35
Doom ? Kampania będzie trwała 13 godzin?
Czy nowy Doom będzie miał typowy obecnie dla gatunku, kilkugodzinny single player? Najwyraźniej nie – jak twierdzi Twitter twórców:
Co prawda czynnikiem jest tu poziom trudności, ale ludzie w naszym biurze spędzają nad kampanią średnio 13+ godzin
Zważywszy na chlubną historię id oraz to, że gra porównywana była często do Wolfenstein: The New Order, single większy niż typowy nie powinien być zaskoczeniem. Mam tylko nadzieję, że Bethesda zacznie wkrótce pokazywać w mediach więcej, niż godofwaropodobne finiszery. Ich ostatni pokaz gry w programie Conana O’Briena nie napawał optymizmem – ekran ciągle zalewały elementy typu „NOWY WPIS DO KODEKSU” (kogo obchodzi historia demonów w DOOMIE?) lub wskaźniki, w którym kierunku należy iść (nie miało być nieliniowo, jak za dawnych lat?). Strzelania praktycznie nie pokazywano (ważniejsze były powtarzalne animacje egzekucji, które ponoć NIE SĄ w pełni opcjonalne, bo dodają życia i amunicji), a grający spędzili 60% czasu gadając o wszystkim, tylko nie o tym, co się dzieje na ekranie. Aż dziw, że siedzący z tyłu przedstawiciel wydawcy zgodził się na taką reklamę.
Czytaj dalej
35 odpowiedzi do “Doom ? Kampania będzie trwała 13 godzin?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Cóż, jeśli wierzyć marketingowi, przynajmniej sześć z tych godzin spędzimy na powtarzalnych animacjach egzekucji.
Za dużo jak na taką grę. No ale teraz jest moda na przedłużanie gier na siłę, żeby nie było płaczów że za krótkie.
Chyba taką długość miał WOLF
„Nieliniowo, jak za dawnych lat” – Nie wiem, gdzie i kiedy widziałeś nieliniowego dooma, ale ja nie mogę sobie o takowym przypomnieć.
„kogo obchodzi historia demonów w DOOMIE?” – w Doomie to nie wiem, ale w Serious Samie zawsze przyjemnie mi się czytało opisy przeciwników.
Doom 3 miał 17 godzin:) Przynajmniej ja tyle mam na liczniku ;D
Najlepiej opcję z historiami przybliżającymi lore gry rozwiązali w Diablo III. Ty napierasz przeciwników pierdyliardem skill’i na raz, a w głośnikach oprócz młócki leci „… i wtedy Asmodan bla bla bla” Najlepsze rozwiązanie EVER!!!
Oj Cross nie narzekaj. 😛
Opierać swoje argumenty na programie Conana to jak opierać się na komisji śledczej Macierewicza – Conan zawsze ma w dupie gry, robi głupie miny i krzyczy żeby Amerykanie oglądający TV mieli się z czego pośmiać, ewentualnie kupili grę. Doom wygląda świetnie, opisu demonów nie zakłócają samego gameplay’u, są ciekawym dodatkiem dla zainteresowanych lore (tak Cross, niektórych może to zainteresować), wskazniki i inne dodatki pewnie będzie mozna bez problemu wyłączyć, a finishery skrócono od ostaniego pokazu.
Singiel w Doomie – lepiej się skradać, niż strzelać. Zobaczycie, będzie jak w nowym Wolfensteinie. Soczysty shooter spodoba się również tym, którzy chcą przejść grę z jak najmniejszą liczbą killi. I w sumie tylko tego się obawiam w kwestii tej gry. Wolfa w ten sposób zamordowali.
Niestety w dzisiejszych czasach mało kto umie robić naprawde miodne strzelanki w starym stylu, moim osobistym ideałem był pierwszy Unreal Tournament, mam tylko nadzieje że ten nowy będzie taki jaki powinien być. Dawniej to były czasy, gdzie rządziły rocket jumpy i różne zestawy dziwnej broni 😛
@otton < Taa... bo Doom 3 nie wiał nudą... tam więcej było mrocznego klimatu niż starego Dooma a mimo to wszyscy nim się zachwycali :O, teraz wyszedł Reebot pierwszego Dooma to wszyscy go hejcą bo nie grając wiedzą co w nim będzie 😀 .|@Veldrim < Zgadzam się z tobą Unreal Tournament rządzi swoim klimatem ;], szkoda tylko że na publicznych serwerach nikt już prawie nie gra 😛
Kodeks w grze?Swietna sprawa jak dla mnie,lubie sobie poczytac opisy:broni,wrogów,lokacji itd.Przez to moge bardziej zagłębic sie w witrualny świat xd Co do długości rozgrywki w singla to zalezy na jakim skillu sa ci programisci w biurze Id.Acha i wyznacznikiem długosci gry powinien byc poziom normalny-sredni na którym większosc graczy bedzie przechodzic gre za pierwszym razem.
Przestańcie pisać brednie o tych kilkugodzinnych kampaniach.Zawsze jak czytam, że kampania to 10 godzin, to w rzeczywistości jest co najmniej 20, a jak piszą, że 20 godzin to naprawdę 40.Po prostu żenada ci gracze, którzy nie rozkoszują się grą (podziwianie ładnej grafiki, zaglądanie w każde miejsce) i nie wykonują wszystkiego co można wykonać (na przykłady przedmioty ukryte).Kampania Crysis 3 to około 20 godzin, a kampania Wolfenstein New Order około 30 godzin.
I co ważne należy czytać wszystko co jest do przeczytania. Jak pojawiają się jakieś notatki, opisy przedmiotów/potworów/misji, informacje czy inne teksty, to nie po to żeby je ignorować.|To wszystko jest częścią gry.
W dodatku każdą grę przechodzę na poziomie „łatwym” jak większość graczy.
@Pussynator – serio? Ja skupiając się na grze ledwo słyszę te gadane historie.
@mishiu – i z tym się całkowicie zgadzam.Często się zastanawiam, jak niektórzy grają. Rozumiem za którymś razem, dla śrubowania wyników, ale nie przy „uczciwym” przechodzeniu gry, gdy zagląda się w każde możliwe miejsce. Wtedy wiele gier nagle zajmuje wiele dni gry i to nie po godzince czasu dziennie.
Ten moment kiedy gry F2P oferują więcej czasu gry, niż najnowsze hity.
@xAndrzej43 – biorąc pod uwagę fakt, że gry F2P to w większości sieciówki, jakoś mnie to nie dziwi
Zdjęcie na tym newsie ma nazwę „doom doom doom bez powodu do dumy”. W CD-A jeszcze nie grali, a już hejtują na każdy możliwy sposób.
@mishiu – Cytując instrukcję Quake’a, poziom „łatwy” jest dla „babć i dzieciaków” – mam przez to rozumieć, że należysz do którejś z tych grup?
@Jesion2001 – za pierwszym razem najlepiej przejść grę na łatwym, żeby nie psuć sobie fabuły. Jak ktoś gra kolejny raz, to wtedy wybiera poziom jaki chce.|alistair80 – właśnie kolejny raz to co innego. Wtedy mogę przejść kampanię w kilka godzin, czyli bez szukania różnych ukrytych przedmiotów i to samo bez czytania.
No i co wam po tych godzinach gry. Biegajcie w kółko, nabijecie ze 100.
Jeżeli nie będzie to sztuczne wydłużanie gry, to jak najbardziej.
@mishu – popieram co napisał Jesion2001 „poziom „łatwy” jest dla „babć i dzieciaków”” przejście gry na wyższym poziomie niż łatwy nie psuje fabuły. Według mnie wysoki poziom trudności wygląda prawdziwiej niż niski (np. w niskim możesz oberwać nie wiadomo ile razy i nie zginąć)
Każdy niech gra na takim poziomie jaki mu pasuje, po to jest wybór poziomu trudności w grach żeby każdy mógł wybrać ten który mu pasuje.
Fabula w FPS-ach powinna być zawarta tylko i wyłącznie w cutscenkach. Mam przed sobą kilku kolesi do wybicia i zamiast skupienia to mam dialogi na dole ekranu albo dwieście stron tekstu z pamietnika jakiegoś idioty.
@zielonyfenix – może nie pisz takich bzdur? Każdy gra jak chce, więc radzę darować sobie te głupie teksty, co jest dla kogo.
@eindhoven – zgadzam się z tobą w 100 procentach. Uważam, że w cutscenkach gracz nie powinien mieć możliwości ruchu. Wiele tekstów można nie przeczytać jak jest się zajętym walkami, czy czymś innym.
serio gadacie o fabule w DOOMie ? Cóż, co kto lubi.
W końcu te cutscenki z takedownami zajmują sporo czasu. W międzyczasie gracz będzie pauzował grę by scrollować broń LOL
@eindhoven A ja uważam, że fabuła powinna być wpleciona w gameplay. Ale w 'luźniejsze momenty’ typu przewalanie jakiegoś skupiska powerupów czy kawałka poziom w którym nie strzelasz. Ale to w 'normalnych’ FPSach. W Doomie powinno być jak za starych czasów. Wciskasz Tab i masz listę celów i to co zrobiłeś jest odhaczone/przekreślone.
Piszecie właściwie o pobocznych bzdurach. W Doomie najważniejsze jest to żeby wróciło tańczenie między pociskami, że tak to ujmę. W wakacje grałem w starego Dooma i powiem wam, ze cały czar tej gry leży w omijaniu pocisków. Reszta, czy to fabuła, dziennik czy poziomy trudności to bzdury. Jeśli to będzie, to będzie Doom.
@nortalf To nie wróci, nie w takiej formie jakbyś chciał. Ten Doom musi być grywalny padem. Koło wyboru broni, apteczki wysypujące się z przeciwników na prawo i lewo i demony pchające się gęsiego (tudzież parami). Witamy w XXI wieku.