Doom uruchomiony na teście ciążowym [WIDEO]
Plus i minus to jedyne... a nie, jeszcze Cyberdemon.
Śmiejemy się ze Skyrima, a to przecież Doom jest absolutnym liderem, jeżeli chodzi o liczbę portów i konwersji na przeróżne platformy. Ponieważ już dawno temu uruchomiono go na wszystkim co możliwe, fani zabrali się za projekty – zdawać by się mogło – niewykonalne.
Pierwszy Doom to jednak wdzięczna bestia, a moc współczesnych lodówek czy pralek to dla niego aż za dużo. Stąd w arcydzieło id Software zagrać mogliśmy już na konsoli na korbkę czy kasie w McDonaldzie. Pora więc na zupełnie nowy poziom: specjalizujący się w starszych technologiach użytkownik Twittera Foone pochwalił się przeportowaniem Dooma na test ciążowy. Bo przecież dlaczego by nie.
I tried zooming in and turning up the in-game gamma a bit, so you can see what's going on slightly better.
— foone (@Foone) September 7, 2020
(It's a 128x32 pixel monochrome display, it's never gonna be great) pic.twitter.com/dAU7LZ1pkT
Twórca obiecał, że w najbliższym czasie podzieli się szczegółami na temat tego, jak udało mu się zmusić grę do działania na tak imponującym (nawet jeśli mocno zmodyfikowanym) sprzęcie. Oczywiście komfortowa zabawa na czymś takim graniczy z niemożliwością, ale hej, nikt nie mówił, że będzie łatwo.