10.02.2012
Często komentowane 71 Komentarze

Dota: Blizzard na wojennej ścieżce z Valve

Dota: Blizzard na wojennej ścieżce z Valve
Blizzard i Valve to jedne z najbardziej szanowanych przez graczy ekip developerskich – szkoda więc, że obie firmy wkroczyły na wojenną ścieżkę. „Zamieć” złożyła do amerykańskiego urzędu patentowego wniosek, który ma podważyć prawo Valve do rejestracji nazwy Dota.

Konflikt rozgorzał, gdy okazało się, że BlizzardValve tworzą własne wersje Doty – pierwsza powstaje, jako mod do StarCrafta II, a druga jako pełnoprawna kontynuacja. Od początku obie firmy zarzekały się, że mają prawa do nazwy Dota. Teraz spór ten zostanie rozstrzygnięty na drodze prawnej.

Blizzard złożył wniosek do amerykańskiego urzędu patentowego, w którym domaga się zakazu rejestracji nazwy Dota przez Valve. Firma twierdzi, że ten znak towarowy był przez nią – i jej fanów – wykorzystywany przez siedem lat i w świadomości klientów związany jest z BlizzardemWarcraftem III (to właśnie do tego RTS-a stworzono modyfikację o nazwie Dota).

Blizzard twierdzi, że Valve nigdy nie wykorzystało nazwy Dota w związku ze swoimi produktami lub usługami, a poprzez próbę rejestracji tego znaku towarowego, twórcy Half-Life’a chcą zagarnąć ponad siedem lat pracy „Zamieci”. Jak czytamy:

Valve nie ma prawa do rejestracji nazwy. Jeśli zostanie ona zarejestrowana, nie tylko zaszkodzi to Blizzardowi, ale także wielu jego fanom, którzy przez wiele lat pracowali z Blizzardem i jego produktami. Klienci mogą też błędnie uwierzyć, że produkty Valve są związane, sponsorowane lub zatwierdzone przez Blizzarda i są powiązane z Warcraftem III.

71 odpowiedzi do “Dota: Blizzard na wojennej ścieżce z Valve”

  1. Blizzard i Valve jedne z najbardziej szanowanych przez graczy ekip developerskich. Nie dobrze się jednak dzieje, gdy takie studia idą na wojenną ścieżkę. „Zamieć” złożyła do amerykańskiego urzędu patentowego wniosek, który ma podważyć prawo Valve do rejestracji nazwy Dota.

  2. Nie mogę uwierzyć że Blizzard tak poprostu nie może odpuścić.

  3. Blizz nie przyłożył ręki do promowania czy samego wspierania DOTA a teraz chcą odcinać kupony, z tego co wiem to ICEFROG którego zatrudniło valve jest głównym współtwórcą DoTA, Blizz włożył swój wkład pozwalając zmodować swoją grę i tyle, ich zachłanność mnie przeraża

  4. Nie sądzę by przeciętny gracz nie rozróżniał DOTY od Valve, a DOTY od Blizza. A farmvillanki i tym podobnym casualom to i tak zwisa, bo w ogóle ich to nie interesuje. A takie rozdmuchanie sprawy jeszcze bardziej wyłoży kawę na ławę.

  5. To, ze takie cos bedzie mialo miejsce to byla tylko kwestia czasu..

  6. Stawiam sto baksów, na to że wygra Valve.

  7. Blizzard powinien jako jedyna firma mieć prawa do Doty, dlaczego? Wkońcu to do ich gry został zrobiony mod Dota

  8. @Lordexo14 |Ale nie została zrobiona przez nich. Jak dla mnie wcześniej wspomniany ICEFROG powinien mieć decydujący głos, ale w takich przypadkach nic nie jest całkowicie jasne.

  9. blizz nie powinien zajmować się tak dotą. Prawa należą do twórcy moda(ew. oryginalnej grupy zajmującej się nim). Chyba że te prawa zostały sprzedane.

  10. jak im sie nudzi to niech wreszcze diablo skoncza

  11. @Vantage|nie wiem, jak jest w prawie, ale zdaje się, że wygrana strona kosztów sądowych nie ponosi, a jedynie opłaca swoich prawników. Ale nie będę się wymądrzał, bo wcale racji nie muszę mieć.|Mi Valve nie szkoda…taka jest prawda, że starają się podebrać coś, czego tak naprawdę nie stworzyli.

  12. No wlasnie, to byla nazwa moda a nie czesci gry samej w sobie. Valve nie przypisuje sobie nazw modow na silniku Source jezeli sie niemi nie zajmuje. Nazwa wymyslona przez tworce DotA i jemu sie nalezy a ze on pracuje z Vlave nad oficjalna kontynuacja to sprawa jasna. LoL nie przypisuje sobie praw do DotA mimo ze to praktycznie klon gry i jakos sobie radzi i problemow z tym nie ma.

  13. Jezu… Dlaczego „Zamieć” tak bardzo chce pieniążków? Acha, Activision… Przecież twórca ma prawo do robienia z jego dziełem co mu się żywnie podoba ,więc jeśli ICEFROG został zatrudniony przez Valve to oryginalna Dota należy do Valve nie do Blizzard. Toż nawet EPIC Games nie warknęło na Valve kiedy przełożyli grę Alien Swarm na ich silnik, a przecież to jest mod. Idioci lecący na pieniążki… Jeszcze się okaże że Blizzard skopiuje cały kod źródłowy Valve i zmieni go tak, by pasował pod silnik Starcrafta 2

  14. Jeśli sprawiedliwość istnieje, wygra Valve. Jeśli nie, to idę się powiesić…

  15. Blizzard już zobaczył, że przegrywa pojedynek z Valve i zaczyna płakać. Niech lepiej się wezmą za Diablo.

  16. Ehhh – zaczyna się – spór o prawa do marki ($$$) i komentarze „specjalistów” …| |Żeby móc się wypowiadać na ten temat, to trzeba byłoby się wgryźć w temat – Valve w końcu zwerbowało jednego z twórców owego moda… No ale – nie dość, że robi się szum to i rozgłos…Hype…Czyli premiera DOTY zapewne niebawem !)

  17. Zna ktoś date premiery DoTA 2 ? Nie dostałem bety i się nie moge doczekać 😉

  18. A sobie mówcie co chcecie. Dota2 jest nudna, długa i ciągnąca się w nieskończoność, więc nawet jeśli Valve spór wygra (czego mu nie życzę jako fanboj Blizza, lecz obiektywnie na drodze sprawiedliwości w mojej opinii tak stać się powinno) to i tak starcraftowa dota będzie silną konkurencją esportową dla produkcji Valve.

  19. Czy valve nie było kiedyś właścicielem xfire?

  20. @Akron, to chyba nie grałeś w nią… Dota 2 jest jednym z najlepszych gier z tego gatunku, sam już długo gram w betę i naprawdę wciąga, a to dopiero beta!

  21. @Sirc, w tym roku 😛

  22. Wymaniakowany 10 lutego 2012 o 13:24

    @kiepi10 – blizzard nigdy niczego nie przegrał. A co do tej sprawy to myślę, że ze Blizzard ma rację, bo Dota nie powstała w Valve ani nie był to zaden mod do ich gier. Zwyczajnie zeruja na tym, co stworzyli inni. A szkoda, bo Valve to naprawde dobra ekipa. w koncu HL i Portal to swietne serie.

  23. Wymaniakowany 10 lutego 2012 o 13:26

    Chociaz.. jesli Valve zatrudnilo goscia od Doty a byl to mod do gry Blizzarda… to w sumie sie wycofuje. ciekawa sprawa zreszta.

  24. marudzą strasznie

  25. Oby nie było jak z Bethesdą i Interplayem

  26. Mod został stworzony przez – Guinsoo , Phreaka i IceFroga , a nie przez Blizzarda czy ich fanów . IceFrog , który pozostał przy projekcie , moim zdaniem ma do tego pełne prawo.

  27. Ale też powinniście spojrzeć ze strony blizzarda . Tworzą nowy projekt o nazwie Blizzard Dota i jeżeli oni to przegrają ta nazwa będzie zagrożona .

  28. Kapitan Fandom 10 lutego 2012 o 14:29

    Dobra, a czy Blizzard zarejestrował znak towarowy „Dota”? Raczej nie, więc nie ma wielkich szans na wygraną. W ogóle, szybko się obudzili: Valve ogłosił nazwę gry jakiś czas temu.

  29. @quarra|Nikt za tobą nie będzie płakał.

  30. Prawo do nazwy „DotA” maja moderzy a nie zadna z korporacji. Nie wiem czy jest tak w usa ze mozna by bylo wykluczyc prawa do znaku towarowego (zarowno valve jak i blizz) ktory zostal stworzony przez nieznana grupe ludzi … Prawda jest taka ze „DotA” to nie jest nazwa gry – tylko nazwa gatunku.

  31. Trzymam kciuki za Blizzarda. Nie oni stworzyli tego moda zwanego modem, ale jest to mod do ICH gry, więc mają do niego prawa. A Valve po prostu chce zrobić duże pieniądze, dzięki popularnej nazwie gry, mimo, że nie mają z nią nic wspólnego.

  32. Sharkus, co? prawa do moda ma autor moda, nie silnika gry z ktorego mod korzysta, tym bardziej ze blizzard wypuscil oficjalne narzedzia

  33. @AL666MAGGOT Nazwa gatunku to MOBA, Dota to skrót od Defenders of the Ancients, czyli nazwy gry. Dlatego proces wydaje mi się głupi, bo nawet jeśli Valve przegra, to będę musieli co najwyżej zmienić nazwę, równie dobrze mogą zmienić na jakieś Destroyers of the Anarchy, które i tak będzie się skracać jako Dota. Cały problem polega na tym że Blizz robi swoją Dotę, boi się konkurencji ze strony Valve, więc będzie na siłę wstrzymywał premierę gry. Niskie zachowanie, ale cóż, biznes.

  34. Ze strony valve to trochę tak jak by nagle zrobili StarCraft 3, okeej wiem że to nie do końca to samo ale zawsze.

  35. a tak w ogole głupie jest zakladac sprawy w sadach, bo komus cos KOJARZY, no ale na prawie to sie nie znam

  36. @etotoja – oficjalne narzedzia maja to do siebie że instalując je zgadzasz sie na ToS i na to że oni(w tym przypadku – Blizz) mają pełne prawa do tego co stworzysz i opublikujesz. W przypadku modyfikacji bez narzedzi, zalezy od licencji gry, ale i tak tworca orginalnej gry zachowuje pewne prawa.

  37. Wszystkie mody ktore powstaja do Warcarfat 3 to wlasnosc Blizzardu, nie autora, masz to w licencji gry. 2 sprawa – Valve ewidentnie chce zagarnac marke, i nic dziwnego ze Blizz sie broni. Powinni robic HL a nie sie bawic. Racje na logike ma Blizz, ciekawe jak sie to skonczy. Napewno Dota od Valve to nie to samo

  38. Obrońcy Valve – zapominacie o tym, że nawet jak się kupi grę, to wcale nie staje się jej posiadaczem, wiec teksty „nic do tego Blizzardowi, wszystko zależy od Icefroga” tracą znaczenie. To Valve chce wykorzystać gotowy rynek DotA i zwędzić tyle kasy ile tylko się da możliwie niskim nakładem, nie dziwię się Blizzardowi, że nie odczuwa z tego powodu zbytniego zadowolenia. Z całego serca kibicuję Zamieci.

  39. Jedni i drudzy tyle samo warci. 😉 Ich określenie zaczyna się na „g”, a kończy „o”.

  40. Ja szanuje Valve. Na pewno bardziej niż takiego Ubisofta czy EA. A już na pewno bardziej niż Blizz-Acti.

  41. Dla zainteresowanych, podobno premiera Diablo III została przesunięta na drugi kwartał roku…

  42. Historia DOTA : Dota do WC3 została stworzona na podstawie mapki Aeon of Strife do pierwszego StarCrafta. Eul stworzył pierwszą mapkę. A jej fani kopiowali jego działo. Dopiero Guinsoo stworzył DotA AllStars. Od tej proty historia doty toczy się od tej mapki. W pewnym momencie IceFrog przejmuje pałeczkę na projektem. Skrót dota należy więc do Eul’a to on go pierwszy użył. A dota to nie nazwa gatunku. MOBA to nazwa tego gatunku. DotA to tylko akronim.

  43. @Progeusz – ale tutaj nie chodzi o spor o content Warcrfta, a o sam tytul, ktorego Blizz nie wymyslil, wiec nie posiada. |@Nir – tworcy gry zachowuje prawa to tego, co wykorzystales przy tworzeniu moda np. przedmioty, lokacje i wszystko to, co powstalo w modzie. Blizz nie jest natomiast wlascicielem nazwy moda i – jesli to prawda, ze Valve wspolpracuje z tworca moda, ktory wyrazil na to zgode – Valve jest blizej racji niz Blizz.

  44. @b3rt – zgadzam sie z ogolnym sensem Twojej wypowiedzi. Natomiast wydaje mi sie, ze jestes w bledzie mowiac o tym, ze Valve moze zmienic nazwe. Dota, jesli dobrze pamietam, nie jest skrotem od niczego. Gra ma sie po prostu nazywac Dota i koniec, kropka. Moge sie mylic, bo nie sledze bacznie tego calego sporu i zamieszania wokol gry od Valve (chociaz mam cicha nadzieje, ze okaze sie lepsza od LoL).

  45. @Professor|IceFrog kontynuował czyjąś pracę. Czyjaś idee. Właścicielem do tej nazwy powinien być pan, który jako pierwszy wykorzystał tą nazwę.

  46. @Professor|Defense of the Ancients.Spór toczy się o te 12+ milionów graczy ^^

  47. Chyba tylko Valve szanuje graczy; reszta woli się sądować. Chodź tu Blitzz ma trochę( tylko trochę) racji|@Progeusz Chyba nic o Valve nie wiesz i ich podejściu. Jakby im zależało na kasie to nie robili by tyle promocji na swoje gry i nie dawali by darmowych DLC. I tak mają kasy jak lodu. Dzięki Steamowi. To nie biznesmeni jak Kotick, nie mają nawet zatrudnionego ekonomisty. Choć tu sprawę potraktowali nieco w stylu „oj tam”.

  48. Gaerled|Podobno są fanami oryginalnej doty. I chyba tylko to przyczyniło się aby uczynić z tego moda pełnoprawną grę. Czemy Blizz nie wpadł na ten sam pomysł? Ah… wystarczały im kasa z WoW’a ale teraz gdy widzą, że gracze ich opuszczają to tonący chwyta się brzytwy ^^. Wasz Bóg Blizz w tej chwili jest tym przegranym.

  49. @Blik – wiem, co oznacza skrot DotA. Wiem, o co toczy sie spor. Dobrze, ze wyjasniles sprawe z tym, kto stworzyl moda. I calkowicie zgadzam sie z tym, ze Blizz jest tutaj przegranym. Z biznesowego punktu widzenia firma powinna sie rozwijac i wprowadzac nowe produkty, a Blizz praktycznie spal robiac coraz to nowe dodatki, ktore jednak musialy kiedys wyczerpac zapotrzebowanie. Sama Dota nie przejmowali sie do momentu, kiedy okazalo sie, ze mozna na tym niezle zarobic, ale mocno sie spoznili.

  50. @Professor|Dota to bardzo dźwięczna nazwa, którą łatwo zapamiętać. Valve dobrze mogło by nazwać swoją grę „Defense of the Ancients”. Ale ile osób kojarzy ją pod tą nazwą? Zapewne mniej niż pod nazwą DotA…

Dodaj komentarz