Dota: Valve i Blizzard zawarły porozumienie

W lutym Blizzard pozwał Valve, twierdząc, ze firma nie ma prawa wykorzystywać nazwy Dota w oficjalnym sequelu Defence of the Ancients – moda do WarCrafta III. „Zamieć” chciała wykorzystać tytuł w swojej grze opartej na zasadach gatunku MOBA, która ma być, tym razem, modyfikacją do StarCrafta II.
Na szczęście sprawa znalazła swój szczęśliwy finał. Oba studia doszły do porozumienia. Valve nadal będzie mogło nadal korzystać w celach komercyjnych z nazwy Dota, natomiast Blizzard zmieni nazwę swojego projektu na Blizzard All-Stars. Tego tytułu mogą też używać fani „Zamieci” na potrzeby swoich własnych map do WarCrafta III i StarCrafta II.
Jak mówi Rob Pardo, wiceprezes Blizzarda:
Zarówno Blizzard, jak i Valve zdają sobie sprawę z tego, że koniec końców gracze chcą tylko grać w gry, na które czekają, jesteśmy więc szczęśliwi osiągnięciem porozumienia. Pomoże nam to skoncentrować się na naszych produkcjach. W ramach porozumienia, zmienimy nazwę Blizzard DOTA na Blizzard All-Stars, co lepiej odzwierciedla nasz pomysł na grę. Ujawnimy więcej informacji w późniejszym terminie.
Jak dodaje Gabe Newell, prezes Valve:
Cieszymy się, że udało nam się osiągnąć porozumienie z Blizzardem bez kończenia sprawy w sposób, który nikomu nie przyniósłby korzyści. Oboje [Blizzard i Valve] koncentrujemy się na rzeczach, które są dla naszych fanów ważne, tworząc i wydając świetne gry dla naszych graczy.
Czytaj dalej
-
Międzyplatformowe mody do Wiedźmina 3 muszą poczekać. CD Projekt poinformował o przesunięciu...
-
Nowy tydzień, nowe darmowe gry w Epic Games Store. Tym...
-
Hades 2 kolejnym kandydatem do gry roku. Dzieło Supergiant Games...
-
Reżyser remake’u Final Fantasy 7 kontrowersyjnie o Game-Key Cardach do Switcha...
57 odpowiedzi do “Dota: Valve i Blizzard zawarły porozumienie”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
@Gallu – jak to bez sensu? Blizz NIE MIAL zadnych praw do nazwy. Nazwa byla niezarejestrowana (tworca zrobil moda do innego produktu, wiec nie mogl zarejestrowac takiego tworu jako wlasny), a Blizz nie mial do niej praw, bo oni jej nie wymyslili. Tyczy sie to zarowno nazwy, jak i gry. Valve skontaktowalo sie z tworca moda i po prostu tak nazwali swoja gre. A potem Blizz, ktory wczesniej mial to wszystko zupelnie gdzies, zobaczyl, ze na tym mozna zarobic i chcial bezprawnie przejac marke…
@Paladyn_Rage – Blizz mial prawa do CONTENTU modow, bo wszystko, co tworzyli gracze opieralo sie na zasobach udostepnionych przez Blizzard. Nazwa zostala wymyslona od tak, z glowy. Blizz nie ma zadnych praw do samej nazwy, a content pozostaje nienaruszony. Naprawde, az sie za glowe lapie, jak widze wypowiedzi niektorych ludzi w komentarzach. Tutaj nawet nie trzeba prawa studiowac, zeby widziec, ze Blizz od samego poczatku mogl tylko grozic, ze sie posra w gacie.
@Professor|Nie jestem specem od prawa, ale w zasadzie wszystko zależy od treści umowy z użytkownikiem. Niektórzy podnoszą obecnie argumenty przeciwko wtórnemu rynkowi, gdyż w niektórych umowach licencyjnych stoi, że gracz nie jest posiadaczem gry, a posiada tylko prawo do jej użytkowania (lub coś zbliżonego, jak już pisałem, nie jestem ekspertem). Stąd wydaje mi się, że sprawa może być skomplikowana. Acz ciężko stwierdzić, gdyż spora część argumentów napędzana jest przez sympatie i antypatie do tych studiów
@asdfgh123 że niby kto Blizzard czy Valve?
valve wygrało..
„koncentrujemy się na rzeczach, które są dla naszych fanów ważne” – ???Oo???? zakłamaniec!|Ważny jest HL3 i jakoś nic tyle czasu nie wiadomo!
Proszę, to mapa, nie mod… mapa typu UMS.|Cytat z wiki: 01:39, 4 lis 2011 77.255.209.232 (dyskusja) . . (7490 bajtów) (+57) . . (to nie jest modyfikacja lecz mapa, dawniej zwano je „UMS” (Use Map Settings), gryzipiórki z gamasutry się nie znają – http:us.blizzard.com/en-us/company/about/legal-faq.html)