Dragon Age II: ESRB przyznaje kategorię „Tylko dla dorosłych”, opisuje „momenty”
Organizacja ESRB, zajmująca się przyznawaniem kategorii wiekowych grom wydawanym w USA, nie ma wątpliwości: Dragon Age II to produkcja dla dorosłych. Głównie ze względu na krwawą przemoc oraz odważne sceny erotyczne - opisane w kwalifikacji gry z pikantnymi szczegółami.
Dragon Age II otrzymało klasyfikację Mature, a więc „Tylko dla dorosłych” – to odpowiednik klasyfikacji 18 w systemie PEGI.
W uzasadnieniu czytamy m.in., że w Dragon Age II:
Czytaj dalej
-
GTA 6 opóźnione. Rockstar przesunął datę premiery na końcówkę przyszłego...
-
Jurassic World Evolution 3 z zapowiedzią aktualizacji 1.1. Nowe dinozaury,...
-
Epic Games Store rozdaje 2 gry za darmo! Odbierz uroczy...
-
Dziennikarze dotarli do scenariusza i ilustracji anulowanego sequela Dante’s Inferno. Gra...
48 odpowiedzi do “Dragon Age II: ESRB przyznaje kategorię „Tylko dla dorosłych”, opisuje „momenty””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Organizacja ESRB, zajmująca się przyznawaniem kategorii wiekowych grom wydawanym w USA, nie ma wątpliwości: Dragon Age II to produkcja dla dorosłych. Głównie ze względu na krwawą przemoc oraz odważne sceny erotyczne – opisane w kwalifikacji gry z pikantnymi szczegółami.
Powinni zabronić wydawania jej taki to „horror” jest ;p
może jednak coś będzie z tej gry 🙂
Dla dzieci sie nie nadaje. szkoda tylko, ze u nas i tak nikt nie zwraca na to uwagi.
To było oczywiste że trafi w kategorie dla dorosłych, ale kogo to obchodzi?
Pokazać opisy ESRB komuś, kto nie gra i dostanie opis symulatora porno.
To wszystko jest niczym darmowa reklama dla produktu. ESRB to taki subtelny lobbing 😉
,, wtakom często towarzyszą odgłosy cięcia, duże wybuchy i okrzyki bólu ” brzmi jak walka na drewniane mieczyki za starych dobrych czasów 🙂
Kalten@ Zależy dla kogo 🙂
Sex & Violence!!!!!!! 😛
I bardzo dobrze, że BioWare nie miało żadnych ograniczeń wiekowych. Mogli pokazać świat brutalnym i ostrym. I o to chodzi!
bueno.jpg
„d*pa”, „sukinsyn” i „g*wno” – najbardziej zalosne jest wlasnie to…[beeep] bez literki a sukinsyn cale…to mi sie w glowie niemiesci..to jest chore…
super-obok edytora postaci, fajnej grafiki dochodzi jeszcze interaktywny sex(albo przynajmniej gra wstępna)- ja to poproszę w mass effect 3:)
i bardzo dobre – świat od bioware zawsze był przesłodzony, teraz przynajmniej jest inaczej – czekam na demko:)
Ej kurde! Będzie lód ! Może jeszcze nie wszystko stracone!!;D
Boje się trochę tego ściemnienia obrazu ;/ w 1 był straszny
„Żeglowanie jest jak seks. Jeśli robisz to źle, będziesz chory” – Hahaha… owned XD
Czyli znowu krew będzie chlapać na prawo i lewo 😛 . Trochę absurdalnie to w jedynce wyglądało. Zobaczymy, czy i teraz będę się z tego śmiał.
Eee każdy i tak wie, że to keczup ! ;p
Bardzo dobrze, że twórcy nie starali się ugrzecznić grę.
tylko dla dorosłych to AO, Mature jest dla osób powyżej 17 lat…
Co jak co ale do Dragon Age ugrzecznienie zepsuło by cały klimat. Dark/heroic fantasy to jest najlepszy system. |I tak już jestem mocno wkurzony, że chcą stłumić ostatniego old school’owego RPG’a 🙁 ||No tak, konsole…|
Te 'wulgaryzmy’ to i tak najlepszy powód do dania Mature -.-
Ciekawe co zrobią z DNF 😉
Nie mogę się doczekać…
Jak już ma te mature content, to mogli by zostawić erotyczną scenkę jak w ME, a nie ściemniać ekran. Wychodzi na to, że w Stanach seks jest czymś gorszym niż morderstwo. 😛 |Aż przypomina się akcja z hot coffee :/
Te hełmy na screenie wyglądają jak z jakiegoś sc-fi XD
Suuper.Kupię to
Ale z wiedźminem 2 niech se porównają – mniej więcej tak samo
no i właśnie- ciekawe, co zrobią z DNF
<<"d*pa", "sukinsyn" i "g*wno">> – za takie „mięcho” 18? Przy innych czynnikach to aż wstyd jeszcze takie coś wymieniać. 😛 Ciekawe, co PEGI napisze.
Kiedyś opcje romansowe w grach cRPG coś oznaczały-zarówno ta opcja, jak i cała gra były oparte na zbudowaniu świata, który pochłaniał gracza; na stworzeniu bohaterów, których los przestawał nam być obojętny, ze względu na rozbudowane historie i osobowości. Romans toczył się powoli, głównie poprzez dialogi i towarzyszące im emocje, które były realne, mimo nierzeczywistości świata – tak jak te odczuwane podczas czytania dobrej książki.
Dziś cała ta misternie budowana konstrukcja nie ma znaczenia – jedyne co pozostało, to odblokowanie animacji, działających na najprostsze ludzkie instynkty. Budowanie więzi emocjonalnej do fikcyjnych bohaterów, zastąpiono wizualnym zaspokajaniem żądzy. Równie dobrze, w momentach kulminacji 'opcji romansowych’, autorzy gry mogliby podawać linki do stron o zabarwieniu erotycznym. Dziś liczy się jedynie schemat-> kilka bezbarwnych interakcji z postacią = seks(nagroda). No bo w końcu nic więcej się nie liczy…
ostatnie uzasadnienie (rzucanie mięchem w grze) dobitnie podsumowuje tą całą klasyfikacje.
@JakubK – seks i krew wygrywają, z subtelną erotyką, pochłaniającym romansem czy jakimkolwiek budowaniem emocji. Teraz ludzie skupiają się na tym, że jedną postacią można przelecieć połowę drużyny. Romantyzm zanika też w realnym świecie.
HA HA! Więcej bluzgów u mnie w gimnazjum na przerwie leci i to takich że aż uszy puchną! |@JakbuK – zgadzam się w 100%.
W ogóle ciekawe czy u nas w Polsce ktoś na to ograniczenie wiekowe zwróci uwagę? Bo szczerze mówiąc ja je z lekka olewam (tak jak 90% polskich graczy i nie tylko).
@JakubK – co Ty za brednie wypisujesz? Kiedy opcje romansowe tak wyglądały? Jak ich nie było jeszcze w grach? A kto Tobie przeszkadza w pochłonięciu przez świat? Przecież sam go kreujesz i nikt Ci nie każe romansować z kimkolwiek. Demonizujesz, bo „momenty romansowe” w Dragon Age były łagodne, stonowane i subtelne. Tak jak i w Mass Effekcie. Już bardziej dosłowne były karty z Wieśka. Prawdopodobnie nie grałeś w żaden z tych tytułów bo inaczej wiedziałbyś jak to wyglądało…
co to znaczy fellatio?
Oooo…. słowo takie jak d*pa! Toć aż uszy od tego więdną!|+18 musi być!
@Vimess |Mówi ci coś nazwa „seks oralny” ?|Jeśli nie to róbta co chceta, banujta mnie – to znaczy robienie loda albo minetki 😀
Mi się to nie podoba, żadne to utrakcyjnienie gry, już w pierwszym Dragon Age przeszkadzały mi pewne „epizody”. Co do romansów, to też mi się średnio podoba, jak gra się zamienia w jakiś melodramat, ale zawsze to jakieś uatrakcyjnienie rozgrywki 😉
Ja , jak w jakiejś grze nie ma krwi, przemocy itp. to wszyscy jęczą, że gra jest ugrzeczniona.|Teraz, jak jest krew, przemoc i „momenty” też wszyscy jęczą. I jak tu graczy zadowolić…
[…]Dragon Age II otrzymało klasyfikację Mature, a więc „Tylko dla dorosłych”[…] – Adults Only to „Tylko dla dorosłych” 🙂 Hut, nie koloryzuj zanadto. I dalej…|[…] – to odpowiednik klasyfikacji 18 w systemie PEGI[…] – Nie zawsze, przykładem może być Crysis. Niby Mature, a ja mam pudełko ze znaczkiem 16+ 🙂
@PabloZ – no niektórych graczy to się nie da zadowolić. Może jakby grę za darmo dostali to by tak nie jęczeli…|Z innej beczki: jestem dorosłym graczem i dlaczego miałaby mi przeszkadzać lekka erotyka i krew na ekranie? Jak ktoś pójdzie na film od 18 lat to też może się spodziewać takich scen. Hipokryzją byłoby totalne omijanie tych aspektów w grach komputerowych od 18 lat. Śmieszą mnie też argumenty, że w DA:O była zawarta jakaś wielka erotyka. Ludzie, takie sceny można nawet zobaczyć w filmach od 12 lat.
Jak to ładnie ujeli fellatio.:D
Och, taaak… uwielbiam „pegi eighteen” 😉 Odkąd pierwszy raz uruchomiłam Mass Effect, a potem Dragon age – nie zadowala mnie wskaźnik poniżej osiemnastu.