24.07.2010
Często komentowane 107 Komentarze

Dragon Age II: System dialogów – do wyboru masz: „jestem dobry”, „jestem wredny”, „jestem… hardkorem” [UPDATE: BioWare zabiera głos w sprawie]

Dragon Age II: System dialogów – do wyboru masz: „jestem dobry”, „jestem wredny”, „jestem… hardkorem” [UPDATE: BioWare zabiera głos w sprawie]
Wygląda na to, że w Dragon Age II poważne zmiany zajdą nie tylko w kwestii tworzenia postaci. Na trwającej wciąż imprezie Comic-Con BioWare zaprezentowało nowy system dialogów, który daje tylko trzy opcje do wyboru: dobry, zły, hardkor.

Kwestie dialogowe pojawiające się na ekranie w czasie prowadzenia konwersacji w Dragon Age: Początek nie były w żaden sposób oznaczone. Dzięki temu nie wiedzieliśmy, jakie konsekwencje przyniesie wybór danej kwestii (mogliśmy się tylko tego domyślać).

Dragon Age II BioWare postanowiło zastosować system, który w wyraźny sposób wskaże, które wybierane przez graczy odpowiedzi są dobre, a które złe. Jak donosi serwis IGN pozytywne kwestie (IGN nazywa je „good„) zostaną oznaczone gałązką oliwną, wredne (według IGN: „nasty„) – grecką maską komediową, a „hardkorowe” (w oryg. „badass„) – czerwoną pięścią. Coś tu mogło zgubić się w tłumaczeniu – raport IGN-u dotyczy raczej systemu walki, dialogom poświęcony jest tylko jeden akapit, same ikonki przekonują, że to bardziej wybór między odpowiedziami dobrą, złą, a neutralną/dowcipną, ale dopóki sami nie sprawdzimy, musimy polegać na tym, co pisze IGN.

Cały ten system ma ułatwić konwersację z NPC-ami – pytanie tylko, czy gracze (szczególnie poza USA…) rzeczywiście takiej pomocy oczekują?

[UPDATE]: Po publikacji przez serwis IGN informacji o nowym systemie konwersacji, na forum BioWare’u zawrzało. Twórcy postanowili wyjaśnić całą sytuację, tłumacząc, że redakcja portalu się pomyliła i źle zrelacjonowała pokaz, który odbył się na imprezie Comic-Con.

Jako pierwszy głos zabrał projektant techniczny, Craig Graff. „Umieściliśmy pięć opcji wyboru i pięć wariantów zbadania danej sprawy na dialog. Jest także różnica pomiędzy wyborami (kiedy decydujesz o czymś), a szansą wyrażenia siebie na kilka sposobów” – pisze na forum Graff.

Zawtórował mu główny projektant gry, Mike Laidlaw. „Nie jestem do końca pewien, gdzie były <tylko trzy opcje dialogowe>, z których spisali [redaktorzy IGN] swoje wrażenia. Prawdopodobnie było to wtedy, kiedy pokazałem połowę koła dialogowego z trzema wariantami… wiecie, zostawiliśmy drugą połowę na…. wiecie… na inne…. opcje” – tłumaczy.

Jako ostatni swoje trzy grosze wtrącił scenarzysta Dragon Age II, David Gaider. „Prezentowane demo było przepełnione akcją i była tylko jedna konwersacja – owszem, w jej trakcie były trzy opcje. Ale, jak już wspomniano wcześniej, nie jesteśmy tylko do tego ograniczeni. Zresztą obawiam się, że bardziej były to wrażenia tego redaktora z rozmowy, którą widział, niż nasze wyjaśnienia” – tłumaczy.

§

107 odpowiedzi do “Dragon Age II: System dialogów – do wyboru masz: „jestem dobry”, „jestem wredny”, „jestem… hardkorem” [UPDATE: BioWare zabiera głos w sprawie]”

  1. Dobra dobra, opcji jest więcej niż trzy, bardzo fajnie, ale rozumiem, że ikonki „podpowiedzi” nadal się pojawiają, tak? Jeśli tak, to nie jest fajnie.

  2. @ZdeniO grałem, dzień temu skończyłem 4 raz -nudzi mi się, nie lubię zostawiać rozgrzebanych postaci- (nie napisałem, że całą grę można tak przejść a większość reakcje są zbliżone)

  3. @KadwaO – no nie powiesz mi, że moduł rozmów (w dodatku tak denny jak w mass effectach) czyni z gry RPG. Obie części były co najwyżej fabularyzowanymi szuterami taktycznymi.

  4. @majsterpl6|Co mnie obchodzi że Mass Effect 2 dostało w CD-Action 10/10 ? Dla mnie ta gra to krok w tył w porównaniu do genialnej jedynki, gdyby nie fabuła i to że 1 bardzo mi się spodobała to gra byłaby tragiczna, żałuję że w ogóle wydałem tyle kasy na tą grę, mogłem poczekać aż trafi do jakiejś taniej serii.

  5. @LordiX: Ale jak w czymś dobrym (Mass Effect) zostaną naprawione wszystkie poważniejsze wady (czyli w zasadzie Mass Effect 2) to chyba zmiany są w przód nie w tył

  6. @skoczny|Jakie wady naprawione ? Przecież oni całkowicie grę zmienili tymi swoimi innowacjami(które imo są do [beeep] po prostu) Zamiast RPG jest po prostu shooter z dialogami, powiedz mi gdzie ty tam RPG widzisz?

  7. @LordiX: ale już jedynka była shooterem taktycznym z elementami RPG. Jak ktoś się nastawił na RPG to faktycznie mógł się zawieść, ale… na jakiej podstawi po zagraniu w jedynkę ktoś oczekiwał RPG??

  8. staram się wczuć w rolę Sheparda, nadać mu określony charakter. Dla mnie to RPG (ubie, ale jednak odgrywanie roli).

  9. A no na takiej podstawie ponieważ w 1 elementy RPG były widoczne, a w zapowiedziach 2 mówili że wszystko ładnie doszlifują.

  10. @LordiX: właśnie. Nie RPG a elementy RPG. I są one także w dwójce. A cała gra jako całość została dopracowana i gra się lepiej.

  11. „zostawiliśmy drugą połowę na…. wiecie… na inne…. opcje” – tłumaczy.”|Pozostałe opcje to:|1. Ale urwał!|2. Spieprzaj dziadu.|3. Link do YT channel of Gracjan Roztocki.

  12. Proszę cię pokaż mi te elementy w 2 bo jakoś się ich nie mogę dopatrzeć, że niby dialogi i wybory? Też mi wielkie elementy RPG, biorąc pod uwagę że większość elementów RPG zostało wyciętych.

  13. Poza tym skoro w grze przeważają elementy RPG,(Mass Effect1) to wychodzi na to że to jest gra RPG. Mass Effect 1 – RPG z elementami taktycznego shootera Mass Effect 2 – Shooter(już nie taki taktyczny, chowanie się za osłonami, taktycznym shooterem nie czyni) z elementami RPG(których po prostu nie ma).

  14. @LordiX: czyli w zasadzie to co w pierwszej części. Reszta która była w jedynce była przesunięta na dalszy plan. Znacznie dalszy. Mój kumpel (dodajmy megafan RPG) jak przyszedł zobaczyć 2kę pograł, stwierdził, że fajnie się w to grało. Nie przypominam sobie w zapowiedzi „wracamy do korzeni, Mass Effect 2 będzie cRPG”. Ja pamiętam, że źle działające elementy gry miały zostać naprawione, a te dobre ulepszone. I w zasadzie to wydali

  15. Ty chyba nie kumasz co ja napisałem, a z każdym twoim komentarzem utwierdzam się w przekonaniu że w 1 po prostu nie grałeś.

  16. @LordiX: dla mnie to były zwykły shooter taktyczny z elementami RPG. Od początku gry chodziło w zasadzie, żeby albo pogadać, albo nacelować celownik na przeciwniku i strzelić. Ja pamiętam RPG z czasów Tormenta, Bardura, IceWind Dale’a i jakoś grając w jedynkę nie przypominam sobie fragmentu, w którym byłby chociaż w połowie RPGiem jak one. Ba… W prównaniu z Falloutem 3 też nie był RPGiem z krwi i kości (a podobno też F3 jest pod tym względem)

  17. @LordiX: wybieranie z 40 broni, 30 armorów i 150 dodatków do nich to nie RPG – a głównie tego pozbawiony jest ME2 – to tylko niepotrzebna i frustrująca strata czasu gracza. RPG to właśnie to, o czym poniżej napisał kelus: decyzje podejmowane w zgodzie z założonym przez Ciebie charakterem postaci. Co do taktyczności, to również tutaj elementy te lepiej prezentują się IMO w ME2 – np. dopracowany system wydawania poleceń członkom drużyny.

  18. Sorry, ale jak ludzie którzy dawniej spędzali godzinę tworząc 1 członka drużyny itd (czyli ludzie którzy zjedli zęby na niejednym RPGu) pograli w Mass Effecta 1 raczej nie powiedzą, że jest to RPG z krwi i kości, a shooter z elementami RPG. Osobiście nie jestem jakimś znawcą gatunku (mimo grania w znaczną część z kultowych tytułów), ale jak ani ja ani moi znajomi (którzy się w RPGach od lat) nie widzimy to raczej się przy tym upieram. A poza tym strasznie offtpujemy 😉

  19. @Ostrowiak: nie rozumiem co jest nie tak z systemem dialogów w serii ME. Pokaż mi proszę lepszy, bo IMO system ten to największa rewolucja w prowadzeniu rozmowy od czasu wprowadzenia w grach zaawansowanej interakcji z NPC – sprawia, że nie jest nudno. Jakbym miał przeczytać całą wypowiedź, a potem jej posłuchać, to większość bym przeskakiwał, ergo ominęła by mnie przyjemność słuchania świetnego voice actingu, a dzięki wybieraniu jedynie intencji wypowiedzi, mogę szybko skupić się właśnie na nim.

  20. @skoczny: cRPG to nie tylko klasyczna szkoła zachodnia, ale też jRPG, które prowadzą akcję zgoła inaczej: zamiast postaci „tabula rasa” dają nam predefiniowanych bohaterów, co pozwala na stworzenie im spójnego charakteru i dopracowanego tła. Nie da się ukryć, że ME czerpie garściami z modelu jRPG, pozostawiając nam równocześnie pewną wolność kreacji Sheparda, jako „naszego” bohatera, przez co jesteśmy bardziej „nim”, postacią prowadzącą akcję, niż narratorem/obserwatorem śledzącym nią, jak w jRPG.

  21. Bo ludzie zapominają, że RPG to przede wszystkim ROLE PLAYING, czyli najważniejsza musi być historia, postacie i dialogi. System walki, ilość broni – to może zejść na dalszy plan.

  22. @AkodoRyu: Nie sposób się z tobą nie zgodzić, że czerpie z jRPG. Ale tylko czerpie – walki w jRPG potrafią trwać baaaaaardzo długo a w Mass Effect polegają głównie na nacelowaniu na przeciwnika i pociągnięcia za spust. Dlatego dalej twierdzę, że tylko zawiera elementy. PS. Chyba miało być „RPG to nie tylko klasyczna szkoła zachodnia, ale też jRPG” bo jednak jRPG nie podciągałbym pod cRPG 😉

  23. Teraz to od początku przeczytałem i prawie wszyscy mówią to samo tylko w inny sposób. Dla mnie ME1 będzie po prostu bardziej RPGiem niż ME2. Zgadzam się z waszymi wypowiedziami, ze te gry mają elementy RPG, a są tylko grami akcji, lecz przytoczcie sobie rekalmy czy nawet recezje tych gier np. w CDA (ME1 KULTOWA GRA RPG STUDIA BIOWARE”, ME2 „NAJLEPSZE KOSMICZNE RPG WSZECHCZAÓW”) to te reklamy najwięcej namieszały, a nie nasze poglądy co do tych gier…

  24. PS. Cytaty wzięte żywcem z 5/2008 numeru i 2/2010 numeru CDA

  25. Gdzie ja napisałem że to RPG z krwi i kości? Poza tym porównywanie Mass Effectów do np. Baldurs Gate… Fail na całej linii. ME 2 miał mieć wszystkiego więcej i lepiej a wcale tak nie jest, całkowicie zmienili obliczę gry, AkodoRyu ja nie mówię tutaj o ekwipunku(Ale to też dobry przykład na wycięcie elementu RPG’a z gry), ale np. o Statystykach, czyli nieodłącznej części gier RPG i RPG’o podobnych.

  26. Świetne wieści! Zaniepokoiłem się, że w DA2 będzie system z Mass Effecta, który tam się sprawdza dobrze, ale w Dragon Age bez stałej moralności i z większą „szarością” świata już niekoniecznie. Na szczęście BioWare celuje raczej w system z Alpha Protocol – kilka różnych postaw + wpływ na postacie (zakładam, że przynajmniej w ramach drużyny pozostanie, a nie miałbym nic przeciwko dorzuceniu go ważniejszym NPC). I super, bo w AP dialogi były fenomenalne i bardzo angażujące.

  27. Hmm.. znalazłem ostatnio świetny przepis na gofry. Mówię wam, palce lizać! Jeszcze jak się doda domowego dżemu truskawkowego to w ogóle niebo w gębie! |PS Co to w ogóle jest Dragon Age?! Nikt nie zna tego crapu! Porozmawiajmy lepiej o… GOFRACH!

  28. @skoczny: dla mnie RPG to papier i kostki (czasem bez kostek). cRPG to wszystko co nawiązuje do koncepcji RPG w grach komputerowych – więc jRPG w sumie też, ale rozumiem, że można mieć inne definicje.|@LordiX: ja wiem czy nieodłączny? RPG nie potrzebuje kart postaci i kostek, żeby być RPG. Potrzebuje za to odgrywania roli.

  29. Dobra kończąc ten spam powiem tylko że w MOJEJ opinii Mass Effect 2 wypada blado w porównaniu do 1.

  30. @AkodoRyu dodaj, że jeszcze potrzeba dobrej wciągającej fabuły i przemyślanych zwrotów akcji oraz dobrego świata gry i wg. mnie ekwipunek jest dobrym pomysłem (na kartach postaci mamy to tak jak staty -WW,US itp.)|@Jataman69 Dragon Age to mroczny świat gry (gier)który jest przedstawiony w Dragon Age-u Początek wg. mnie dobra gra

  31. @Kadwa0|Nie złapałeś jego ironii dotyczącej offtopu.

  32. @AkodoRyu: cRPG to gry oparte o jakiś papierowy system, jRPG nie mają takiego systemu. |@LordiX: statystyki w Mass Effect 1 były… No i tu mógłbym zakończyć. Były bo były, ale na drugim planie. Nie miały strasznie dużego wpływu na rozgrywkę. Więc po co było go dać w takiej formie w 2 części. Zgadzam się z tym, żeby jednak zakończyć bo offtop się rozrasta do epickich rozmiarów|@Jataman69: Dragon Age nie był strasznie zły. Może oceny lekko zawyżone, ale można było poczuć odrobinkę magii starszych gier

  33. Nie jest to tak do końca offtop: mówimy m.in. o roli dialogów w grach. Szkoda,że CDA nie ma komentarze podpiętych pod forum, wtedy można by to wydzielić jako niezależną dyskusję, lub coś w tym stylu.|@skoczny: DA nie jest oparty o papierowy system. Większość cRPG nie jest (TES, M&M, Ultima żeby wymienić kilka)|@KadwaO: nie mówię, że ekwipunek jako taki jest zły. ekwipunek w formie z ME był zły – traciło się 30 minut po każdym wypadzie na przeglądanie co wypadło, bezsensowna strata czasu, IMO najbardziej

  34. irytujący element w całej grze. Ale dość już o tym.|Anyway, nie ma co już chyba tego dłużej roztrząsać – IMO zmiany w systemie dialogowym na lepsze i wcale nie umniejszy to w żaden sposób aspektowi RPG nowego DA.

  35. Ja jestem ciekaw co jeszcze zmienią w dragon age-u, bo „ta magia starych gier” jest zatępowywana kontrowersyjnymi pomysłami takimi jak powyżej.@skoczny zgadam się, że niektóre z rzeczy w ME1 mogły zostać usunięte, ale wg. mnie wystarczyło poprawić te elementy, a nie je wykreślać. I tego się obawiam w Dragon Age-u II, że zamiast poprawiać zaczną usuwać to co jest na drugim planie i nie tylko.

  36. Kakashi1994 24 lipca 2010 o 16:53

    Wg mnie najlepsze są jednak stare gry cRPG. Większość oparte na jakimś systemie papierowym, niskie wymagania (niby nic, ale dopiero od niedawna mogę sobie płynnie pograć w np. Call of Duty 2 to dla mnie zaleta, może są jeszcze ludzie z takimi pc słabymi lub laptopami), ciekawe, wciągające historie, najważniejsza fabuła fajne dialogi

  37. @AkodoRyu – nie dosyć tego, że kółeczko intencji mówi tyle co kot napłakał i często kłamie wierutnie, to bezczelne wręcz zakreślenie na cxerwono i niebiesko opcji dialogowych jest kpiną. Lepszy system rozmów bez pokazywania pełnej wypowiedzi ma wiele przygodówek, a one z natury nie są gramy z nastawionymi konsekwencjami rozmowy

  38. Professor00179 24 lipca 2010 o 18:18

    Jestem zdecydowanie przeciwny jakimkolwiek wyznacznikom charakteru wypowiedzi. RPG to gry dla ludzi myslacych i wydaje mi sie, ze przypadloby sie zwrocic uwage na cala konwersacje i przemyslec, co odpowiedziec danemu NPC, a nie zastanawiac sie, czy zielona ikonka bedzie lepsza od czerwonej. Bez tych ikonek gracze bardziej zaangazowaliby sie w dialogi i mysleli nad odpowiedziami. Dodatkowo przez rozne glupie ikonki trudniej jest 'przeniknac’ do swiata gry, bo ikonki przypominaja o tym, ze to tylko gra.

  39. Professor00179 24 lipca 2010 o 18:21

    Dialogi sa dla mnie bardzo wazne w grach RPG (podobnie jak spora liczba rzeczy wplywajacych na atrybuty postaci tj. skille, lvl etc) i jesli w Dragon Age 2 bedzie system a la Mass Efect to go po prostu nie kupie.

  40. Masz sporo racji Professor00179,ale jaka by nie była dwójka i tak muszę się dowiedzieć co i jak :)Bo jedynka jest świetna,dawno żadna gra mnie tak nie wkręciła…

  41. Jak dla mnie gracza wyżartego dragon age, sprawa jest prosta jesteś dobry, dostajesz 5 suwerenów i mydełko, jesteś zły masz 10 suwernów zbroje i miecz, jestes hardkor to masz jeszcze łuk ale jazda.

  42. I tak w Dragon Age-u była [Perwersja] i[Zastraszanie], które nie były dokładnie związane z charakterem, bo większość „rzeczy” była „szara” i nie dało się zbytni podzielić na Dobro lub Zło. |Martwi mnie jeszcze wprowadzenie 5 wypowiedzi, bo w Początku było więcej i to również przyciągało do gry (każda postać mogła korzystać z innych opcji rzadko powtarzając)

  43. A tak z innej beczki sądzicie, że nazwali by tą grę „Mass Effect: Dragon Age” (wieże je, że jeszcze jest mało informacji, ale ta gra może bardzo przypominać ME, bo idzie to w tym kierunku – zmieną system walki, liczbę członków drużyny, dadzą jakiś zamek/pojazd [który będzie robił za normandię]) mnie by to już nie zdziwiło.

  44. * wieże je= widzę (PS przydał by się Edytor)(PPS sorry za literówkę)

  45. Najlepsze dialogi były w Planescape: Torment i nic nie wskazuje by miało się to zmienić. Czekam na trailer gry (który będzie pewnie renderowany, ale co tam).

  46. @AkodoRyu: fakt, że Ultima, M&M i TESach (zapomniałem o nich. A po zastanowieniu znalazłem jeszcze więcej) nie są oparte na jakimś systemie. Ale i tak zwykłe cRPGi się dość znacznie różnią od jRPG (co nie zmienia faktu, że oba podgatunki dobre) i raczej ciężko jest umieścić jeden w drugim

  47. @kingslayer: święte słowa. Torment był, jest i pewnie długo będzie pod tym względem górował

  48. Kurczę a ja jeszcze nie miałem przyjemności poznać Tormenta…Poszukam w sieci może gdzieś będzie.To chyba nie grzech spiraćić grę której nie idzie(Chyba)już nigdzie dostać?

  49. @Arturinho: Torment kosztuje teraz 15 zł. W każdym Empiku, Media Markcie itd. Wyprzedarz ekstra klasyki.|http:www.gram.pl/sk6_9gnfGe4_Planescape_Torment.html|I nie wiem czy nie dodają jakichś modów zwiększających rozdzielczość itp. Moim zdaniem warto za taką cenę

  50. A niedawno byłem w Media i nie zauważyłem…Jutro będę w Tesco,jeśli będzie to kupie i sobie popykam :)Bo to wstyd nie znać tej gry nie(z tego co słyszałem/wyczytałem)?A grafice mody raczej pomogą w nieznacznym stopniu.Ale co tam,ostatnio nawet Deus Exa przeszedłem…

Dodaj komentarz