46
Dragon Age: Początek – premiera wersji PS3 [UPDATE – Wersja na PS3 jednak wcześniej]
![Dragon Age: Początek – premiera wersji PS3 [UPDATE – Wersja na PS3 jednak wcześniej]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/a4c9d0be-1b55-4d78-856f-d07f334eaaaf.jpeg)
W rozmowie z serwisem Joystiq jeden z przedstawicieli Electronic Arts, David Silverman, oświadczył, że Dragon Age: Początek w wydaniu na PlayStation 3 zawita na półki sklepowe 17 listopada. Data ta dotyczy na pewno Stanów Zjednoczonych – premiera europejska nie powinna być jednak odległa od niej więcej, niż o kilka dni (jeśli w ogóle).
Silverman wyjaśnił też, dlaczego zdecydowano się opóźnić premierę edycji Dragon Age dla PS3. BioWare potrzebowało więcej czasu, by dostosować tę wersję gry do swych standardów jakości. Tylko czy zaledwie kilka dodatkowych dni mogło w jakikolwiek sposób wpłynąć na ostateczny kształt produkcji…?
[UPDATE]: A jednak. Powyższe informacje są już nieaktualne. Założyciele BioWare’u, Greg Zeschuck oraz Ray Muzyka na oficjalnym blogu PlayStation poinformowali, iż Dragon Age: Początek na PS3 ukaże się w tym samym czasie co wersja dedykowana pecetom i Xboksom 360, czyli trzeciego listopada. Data ta dotyczy co prawda tylko Stanów Zjednoczonych, ale podejrzewamy, że i w Europie gra ukaże się zgodnie z planem (szóstego listopada). Szkoda, że tak długo zwlekano z tym oświadczeniem i robiono niepotrzebne zamieszanie…
Czytaj dalej
46 odpowiedzi do “Dragon Age: Początek – premiera wersji PS3 [UPDATE – Wersja na PS3 jednak wcześniej]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Posiadacze pecetów i Xboksów 360 już od jakiegoś czasu wiedzą, kiedy będą mogli zagrać w nowe dzieło studia BioWare, Dragon Age: Origins. W gorszej sytuacji są właściciele PS3, którzy musieli zgadywać, kiedy ich wersja gry pojawi się w sklepach. Ale już nie muszą.
I tak DA:O najlepszy bedzie na PC. I nie, nie chodzi mi tu o krytykowanie konsol i wdawanie sie w dyskusje o wyzszosci blaszakow nad xklockami i vice versa, ale o sama gre. Z tego co czytalem, w wersjach konsolowych zabraknie rzutu izometrycznego (tylko widok a’la Mass Effect), tekstury beda w nizszej rozdzielczosci, a maksymalny poziom trudnosci rozgrywki zanizony – podobno najtrudniejszy na konsoli bedzie odpowiadal sredniemu na PC. Mimo wszystko to dobrze, ze posiadacze PS3 beda mogli w DA:O popykac.
A ja myślę że MS pomógł BioWare w podjęciu tej decyzji… Może przesadzam i jestem stronniczy ale po GTA IV i Fable II (i setką innych przykładów) przestałem im ufać…
A od kiedy BioWare gta IV robiło? xD
FAil! to się nazywa riposta avatara.
Rzut izometryczny mam gdzieś. Jesteśmy w XXI wieku, pora iść do przodu a nie robić powrót do przeszłości. Za parę lat rzut izometryczny w grach innych niż z PSN czy Live Arcade będzie się kojarzył z retro. Słabsza jakość tekstur, której i tak nie zauważę na swoim Tv, a nie gram z nosem w ekranie tylko wygodnie rozwalony.Co zostaje?Brak edytora.No cóż, chcę się bawić, a na tworzenie nie mam czasu. A co do poziomu trudności to się jeszcze zobaczy. I tak sprzeda się jak zawsze na konsolach a na pc marginalnie
Martwi mnie tylko to dlc zaplanowane na 2 lata;/ mogę zapłacić za dlc jeśli będzie dobrze zrobione, ale nie mam zamiaru przechodzić od nowa gry za każdym razem gdy wyjdzie nowa pierdółka. Chcę przysiąść raz a porządnie nad kompletnym produktem. Mieć wrażenie kompletności i ciągłości. A nie coś takiego;/ skończy się tak że kupie za 2 lata i wtedy dopiero przejdę ;/
Mati87 – ale ten „rzut izometryczny” w DA:O to nie żadnen relikt z czasów peceta łupanego, a bardzo przydatna rzecz podczas walki (z resztą chyba tylko podczas walki da się taką kamerkę uruchomić). Zaczyna się walka, wrzucamy pauzę, zmieniamy na kamerkę zawieszoną wysoko nad głowami naszej drużyny, z takiego ujęcia wygodnie rozpatrujemy sytuacje i ustawiamy szybciutko dla każdego bohatera odpowiednią akcję… czyżby faktycznie relikt przeszłości? Chyba jednak przydatna funkcja.
Jeśli jest to tylko na czas walki to spoko, jeszcze bym ścierpiał to. ALe jak sobie wyobraziłem eksplorację świata czy chodzenie po mieście z tą kamerą ….. brrrr. No ale ja i tak za tym tęsknił nie będę.
Mati87 – no mimo że jestem człowiekiem, który swój cRPG-owy żywot zaczynał od Baldurs Gate’a i Fallout’a – to we współczesnym cRPG jakoś chodzenia po lokacjach ukazanych przez kamerkę zawieszoną wysoko na niebie sobie nie wyobrażam… ale walka to co innego – tu taki widok jest bardzo przydatny dla celów taktycznych. Ach i nie wiem co byś musiał „ścierpieć” przecież pisałem, że uruchomienie takiej kamery to TYLKO OPCJA nikt graczowi nie każe obserwować walki z rzutu izometrycznego.
@Mati87: Zasadniczy problem jest taki,że na PC masz wybór, na PS3 nie masz-Tobie może rzut izometryczny niepotrzebny,ale jakbyś go nagle zaczął potrzebować,to zwyczajnie go i tak nie będziesz miał.Mieć a nie mieć…Nie ma się co kłócić,obiektywnie wersja na PC jest bardziej przypakowana niż na konsole-i nie znaczy to,że HURA PC WYGRAŁ,bo nie wątpię,że na konsolach też się fajnie będzie grało…Jednak na PC jest więcej opcji,które skutkować mogą tylko na plus.
Naars – heheh no dokładnie jak napisałeś jedna jaskółka wiosny nie czyni:P JCraft Naars – oboje macie racje. Fajnie jest mieć wybór nawet jeśli się go podjąć nie chce. I coś mi się wydaje, że po premierze na prośbę konsolowców zostanie to w patchu przywrócone. Ale mi chodzi ot o że dawno nie było takiej opcji w grach, a w między czasie troche rpgów wyszło i jakoś za tym nie tęsknię i nie uważam by było niezbędnę. Dlatego też wybiorę wersję na x360 (ps3 mam i taniej dlc by na nim wyszło ale frame rate ..;/)
Hmm może jestem reliktem przeszłości ale z wszystkich rpg w które grałem (od BG poprzez NwW 1 i 2, KotOR 1 i 2, Gothic 1 i 2, TES 3 i 4, Mass Effect, Wiedźmina…) najwygodniejszy interfejs byl w BG 1 i 2, głównie dzięki rzutowi izometrycznemu… IMO to naprawde ułatwia grę i w momencie gdy odejdzie do lamusa to wszelkie opcje taktyczne odejdą razem z nim. Pozostanie wybór: walnąc fireballa czy błyskawice a kogo to trafi to już mniejsza z tym i tak nie widzę co się dzieje…
Mati87 jak zawsze prowadzi mobbing na rzecz konsol lub stwierdza, że 'jemu to niepotrzebne, a na PC sprzedaż będzie marginalna’. A dyskusja nie na tym miała polegać. Ważne, że gra ukaże się na PC, X360 i PS3, dzięki czemu więcej osób będzie miało szansę w nią zagrać i poznać nowy produkt Bioware. A co do rzutu izometrycznego – każdy chyba już wie, że DA:O jest spadkobiercą klasycznych RPG Bioware. Więc ten 'relikt’ jest jak najbardziej na miejscu i wolę jego niż zręcznościową akcję z Mass Effect.
Mobbing? raczej lobbing 😉
lobbing it is indeed 😛
A czy w mych twierdzeniach mijam się gdzieś z prawdą? nie:) najbliższe ciepłe słowa pod adresem pc będą po premierze starcrafta 2. No i skoro pecetowcy mogą w każdym wątku używać swojej mantry (czemu nie na pc, kiedy na pc, ale chamsko że nie na pc) to czemu ja nie mogę wyrazić swojego zdania?
Mati87, chodzi mi o to, ze nie pamiętam ani jednego Twojego posta, który odnosiłby się w 100% do newsa i nie zawierałby jakichś krytycznych uwag wobec PC, ukazywania przewagi xboksa czy wydźwięku 'konsole górą’. Ale co za różnica kto na czym gra i ile egzemplarzy danej gry się sprzeda na różnych platformach? Ja kupuję 12-15 tytułów rocznie na PC, gram na klawie, padzie i kierownicy w zależności od tytułu. Nic mi do tego co kto lubi i co jest lepsze do grania bo wystarczy mi, że sam dobrze się bawię.
PC-ty nie są idealne i zarzut konsolowców, że trzeba w nie regularnie inwestować jest słuszny. Mnie to nie przeszkadza – pracuję i stać mnie na to. Poza tym lubię samemu wybierać podzespoły i składać sprzęt, na którym później będę grać. Ograniczenie co do 'bebechów’ konsoli jest dla mnie wadą. PC i konsole mają swoje oddzielne 'zestawy’ wad i zalet. A to, który z tych 'zestawów’ bardziej nam odpowiada jest już kwestią gustu i nie ma co nad tym debatować w myśl zasady graj i daj grać innym. 🙂
Tesu – jakiś tam post bez przykrych uwag do pc się znajdzie:) nieliczny:) Widzisz mi wsio rybka kto na czym gra. Może nawet lepiej że polacy tkwią w średniowieczu bo tak to by piractwo na xboxie wzrosło. Ale widzisz, pewnego dnia wchodzę na tą stronę i patrzę a tu coś na wzór „WOW Uncharted 2 nie wymaga instalacji !!!oneone”. Nie jest to dosłowny cytat, ale rozumiesz o co chodzi. I coś takiego napisane przez redaktora. Skoro złośliwości na temat konsol są normalne dla tych co prowadzą ten serwis to….
Dlatego uważam, że Twoje stwierdzenia typu 'co z tego że nie będzie tego czy tamtego skoro ja z tego nie korzystam/to jest przestarzałe/na to nie mam czasu’ są po prostu mało rzeczowe. A to, że DA:O sprzeda się na konsolach lepiej niż na 'marginalnym’ PC do dyskusji na temat brakujących elementów gry w wersji konsolowej dużo nie wnosi…
…to czemu masz mi za złe że dostosowuję się do poziomu? Nie ma tygodnia bym nie wszedł tu i nie zaliczył opadu kopary. Zawsze myślałem, że prasa to coś co podaje fakty, jest obiektywne…a tu co chwile jakieś prowokacje. Nie ma wątku o grze co nie wyjdzie na PC by nie było „a kiedy na pc?” „czemu nie na pc?”. A zarazem pecety lepsze…Mam pieca i konsol parę. Gram na konsolach. Jak wyjdzie na pc coś wartego uwagi (STARCRAFT) to będę grał na nim a nie płakał że nie ma na konsole:)
Heh, wnosi, bo skoro tak bardzo lepsza jest edycja pc od okrojonej z pewnych elementów wersji konsolowej to czemu nie sprzeda się lepiej. Ja tu widzę związek.
To nie lepiej to olać niż się wkurzać na serwis i wdawać się komentami w wojnę o wyższości jednej platformy nad drugą? Ja to już przerabiałem kilka razy w ciągu ostatnich 18 lat grania – Atari vs. Commodore vs. ZX Spectrum, Amiga vs. PC, PC vs. konsole… Najważniejsze, żeby samemu grać na tym na czym się chce i tyle. A reszta może iść wpaść pod ciężarówkę. 🙂
Ale tak jest gdzie nie wejdę z polskich serwisów…..no nie ma żadnego normalnego. A nie chce zagranicznych serwisów. Nie chodzi o mój angielski ale wystarczy że mam go na codzień w grach (niechęć do polonizacji). Tu to jest akurat najmniejsze zło:) Może mi powiesz (to pytanie bez uszczypliwości) czemu tak wielu graczy pecetowych zazdrości konsolom gier a zarazem ma o nich jak najgorsze zdanie? co stoi na przeszkodzie by zamiast pisać n-ty raz „dajcie to na pece”, mieć to i to (i może jeszcze to)?
Wnosi tylko tyle, że siła nabywcza (i pewne związane z tym lenistwo też) posiadaczy konsol, a także utrudnione piractwo (choć nie oszukujmy się, gier na xboksa z torrentów można ściągnąć mnóstwo) sprawia, że mają większą siłę nabywczą. Choć coś mi się zdaje, że o ile w Stanach czy tu na Zachodzie to jest prawdą, to w Polsce już niekoniecznie tak jest.
IMO zazdroszczą kilku dobrych, doskonale zoptymalizowanych tytułów. Gdybym miał większe ciśnienie to sam bym kupił PS3 i X360 dla kilku gier. A czemu źle się wypowiadają? Może dlatego, że gry na konsolach są mniej 'hardkorowe’? Że można się spotkać z ułatwieniami rozgrywki, które w coraz większym stopniu przenikają na PC, tak jak i gry które od zawsze były związane z PC coraz częściej są wydawane na konsole, a wersje PC są tylko ich portami? Myślę że to mogą być powody tych głupich wojenek…
Jeszcze się spotkałem z tym by lenistwo generowało nieraz 10krotnie większe zyski:)z tego co mówisz wychodzi że tam na zachodzie to same lenie a my Polacy i inne narody które zostały po rozpadzie Zsrr to istne przeciwieństwo:)i co z tego że można ściągnąć mnóstwo torrentów na xboxa? czy w jakimś stopniu zmniejsza to sprzedaż gier na xboxa aż w takim stopniu jak na komputery? Xboxów 25 milionów około i takie cod 4 blisko 7 milionów nabywców. Kompów na świecie zatrzęsienie i jakoś się to nie przekłada.
Na konsole nie ma trainerów które wychodzą już w dniu premiery gry. Nie ma edytorów save’ów. Nie ma auto-aimów (to juz nie ta generacja). System osiągnięć też przyczynia się do zwiększenia hardcorowości. Ci co mówią jaki to pc jest hc a konsole casualowe powinni przejść ninja gaidena na jakimkolwiek poziomie trudności. Tylko kilku? Nie ma tytułu ogłoszonego na konsole przy którym by nie było CZEMU NIE NA PC. Nie ma. |Pamiętam czasy jak na Pc było mnóstwo exóv. Max Payne, Mafia, No one Lives Forever…
… a teraz? na palcach obu rąk można policzyć. Wiedźmin, Crysis, Stalker, Starcraft 2, King’s Bounty i może jeszcze parę. A tak to zalew rosyjskich exclusive’ów. Więc ja przesiadłem się tam gdzie lepiej gdy wcześniej byłem za Pctami.
Mam propozycję TESU, przejdźmy na priva bo troszkę tu zaśmieciłem:-)
Przez lenistwo miałem na myśli to, że kupujesz konsole i potem wszystko co musisz zrobić to iść do sklepu i poszukać półek z grami na dana konsolę i całą resztę masz w d… Na PC jest trudniej – konfiguracja musi być odpowiednia (nie znoszę pytań typu 'a czy to mi pójdzie?’ 😛 ), czasem trzeba się pobawić z ustawieniami gry, a to jeszcze Winda zamarudzi i na pulpit wywali. W tej dziedzinie PC zapewnia więcej 'atrakcji’ 😉
Dla Ciebie to atrakcje a dla mnie strata czasu i nerwów która mnie zniechęciła do grania na pccie. Konsola przywróciła mi radość z grania. Są ludzie co lubią grzebać w sprzęcie, podkręcać i bawić się. I ja to rozumiem, mnie to kiedyś też cieszyło. Ale nich mi oni nie wciskają kitu że to sprawia że komputer lepsza platformą do grania jest.
Komputer do grania lepszą platformą na pewno nie jest. W końcu konsole powstały głównie do tego, żeby na nich grać. A komputer jest do wielu zastosowań, w tym do grania. I choć jak wspomniałem niżej pada mam i umiem się nim posługiwać, to mimo wszystko w większości produkcji wole klawiature i mychę (choć teraz kończę Mini Ninjas właśnie na padzie).
Heh, żeby każdy Polak tak rozsądnie pisał jak Ty. Świat byłby piękniejszy. A tak to jest jak jest. PS: moją główną platformą nie jest xbox a ps3.
A odnośnie siły nabywczej na konsolach – np. tu w Irlandii idziesz do sklepu i kupujesz X360 za jakieś 250-300 euro plus grę za ok 50-60 euro. Czyli płacisz 310-360 euro. W Polsce to ponad 1200 zł – niektórzy tyle zarabiają na rękę. Tutaj 240-280 euro wynosi zasiłek. Tygodniowo. A gry konsolowe oficjalnie oddajesz do sklepu w zamian za zniżki przy zakupie kolejnych…
A przy pensjach wynoszących średnio 2-3 tysiące euro miesięcznie kupno konsoli i gier na nią jest bezproblemowe. Ludzie wolą to niż kupowanie tanszych o jakieś 15 euro gier na PC i późniejsze bawienie się z ustawieniami żeby płynnie chodziło. Najlepszy przykład i punkt zapalny konfliktu – GTA IV
No to jest fajna sprawa. Ale w Polsce mimo że nie ma takich udogodnień to wciąż taniej wychodzi konsola od strony sprzętowej. Może jak ceny gier na pc i konsole w Polsce zrównają się i będzie tak jak w przytoczonej przez Ciebie Irlandii to się to zmieni
Jeśli ceny gier na PC i konsole w Polsce się zrównają (najlepiej obniżka cen gier na konsole do poziomu PC, a nie na odwrót), pojawią się tanie serie dla konsol (lub znikną te na PC), to będzie to moment śmierci PC jako maszyny do grania w kraju nad Wisłą. Pozostanie tylko jeszcze jeden problem – rodzice/dziadkowie/ciocie z wujkami są bardziej skłonni wyłożyć kasę na komputer 'do nauki’ dla Jasia niż na konsolę, na której się gra. No cóż, Jasio będzie musiał zbierać butelki… 😉
No cóż, w Polsce gra sie na komputerze z komunii albo komputerze do pracy tatusia. „mamo, bo w liceum to matematyka jest trudniejsza i potrzebuję gtx285 by te zadania rozwiązać”. No cóż, gracze Polscy będą mieli problem.
Prędzej czy później tak będzie, tym bardziej, że twórcy gier będą wydawać gry robione głównie na konsole bo tam większy zysk. No ale cóż… póki co komputery się jeszcze bronią, a ja zastanowię się nad konsolą nie wcześniej niż przed ukazaniem się kolejnej ich generacji. 😉 A na razie ciesze się moim PC, grając w Mini Ninjas, OF: Dragon Rising i czekając na dostawę Borderlands i DA:O. =) Pozdrawiam i ide na fajke. 😛
Do czasu premiery następnej generacji. Liczę, że skoro teraz nie da się przerobić ps3 to że następna generacja będzie w całości odporna na piractwo. I na rynku zostaną nowe konsole bez piractwa i spiracony na modłę komputer. No i chyba już tylko Rosjanie będą robić gry na pc. Nie mogę się doczekać. Z każdą kolejną generacją pc ma coraz gorzej.
Chłopcy, nie chcę być niegrzeczny, ale czy możecie się zamknąć? Nie widzicie niczego dziwnego w tym, że ostatnie półtora strony komentarzy to wasz dialog? Mati87 zaproponował już jakiś czas temu, żebyście przenieśli się na priv, zróbcie to… Konsole i PC mogą walczyć godzinami ze sobą, a komentarze do newsa nie mającego z tym wiele wspólnego chyba nie służą za pole bitwy?
Naars, nie chce byc niegrzeczny, ale ten news już 'umarł’ – od kilkunastu godzin nikt inny poza nami dwoma się tu nie wypowiadał. Ale masz rację z tym privem, nie zauważyłem tego posta.
true true:) poza tym wszystko zaczęło się od Dragon Age i różnic międzyplatformowych
szkoda że na pc dopiero szóstego