„Dragon Ball” bez Akiry Toriyamy. Przeżyjmy to jeszcze raz

W marcu ubiegłego roku świat obiegła informacja o śmierci Akiry Toriyamy, czyli twórcy niezwykle popularnego w Polsce „Dragon Balla”. Prawie rok później wydaliśmy numer specjalny CD-Action poświęcony tej serii czy też wielkiemu zjawisku, które ukształtowało całe pokolenie. Tymczasem kilka tygodni temu na CD-Action Expo 2025 Miłosz Łysikowski, Mikołaj Krajewski, Dawid Matuszewski, Sebastian „Gruby Al” Bochat, Adam „Adacho” Pobihuszka i Dawid „spikain” Bojarski zastanawiali się, jaki będzie „Dragon Ball” bez jego twórcy.
Zmarły w ubiegłym roku Akira Toriyama pracował nad „Dragon Ballem” przez ponad 40 lat, a jego śmierć – zresztą w przededniu sukcesów „Daimy” i „Sparking! Zero” – zahamowała przygody Goku i spółki. W jakim kierunku poprowadzi markę Toyotarō i czy przepaść między mangą a anime będzie się pogłębiać – opowiedzieli Dawidowi Bojarskiemu (redaktorowi naczelnemu poświęconego Smoczym Kulom wydania specjalnego CD-Action) przedstawiciele krajowego fandomu.