Dubbing w Killzone jest fantastyczny

Serwisowi Polygamia udało się złapać na filmie przykład najlepszego monologu w historii polskiego dubbingu gier. I chociaż takie stwierdzenia są mocno kontrowersyjne (bo przecież nie da się obiektywnie stwierdzić, i tak dalej...), to naprawdę za takie rzeczy powinniśmy przyznawać jakieś statuetki.
Przykład dubbingu w Killzone: Shadow Fall
Czytaj dalej
72 odpowiedzi do “Dubbing w Killzone jest fantastyczny”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Brzmi jakby koles siedzial na kiblu i mial mega-zatwardzenie….
Piekny dubbing jak we wszystkich grach ktore polonizuje sony poland.
Każdy jeden dialog w drugiej części Gothica jest 100 razy lepszy niż to coś. Zresztą, nie powinna mnie w ogóle dziwić ten news, w końcu napisał go forumowy mistrz „obiektywizmu” 😀
Jeśli to przez dubbing płacimy za gry najwięcej w EU to Sony robi to źle.
Haha Berlin ty i to twoje poczucie chumoru Haha
ja bym wolał wersje kinową…. jest taka opcja?
Also śmieszki-heheszki i fajnie, że redaktorzy polskich portal lubią wyśmiewać, ale może faktycznie byście się zebrali i jakoś zakręcili wokół Sony Polska z zapytaniem DLACZEGO JEST TAK SKANDALICZNIE DROGO W PSSTORE?
Tak, to jest jak się dubbing robi na odpierdziel.
to chyba sakrazm 😀
@lubro: Jestesmy w Europie? Jestesmy! Zreszta, Sony wie ze i tak wszyscy u nich kupuja na spolke, wiec ceny odzwierciedlaja ten fakt.
lubro – Sony już to wyjaśniło, start PSS w Polse był przedwczesny, ceny były od czapy bo po prostu testowali usługę. Mają je sprowadzić na właściwy poziom a różnicę w cenie zwrócić klientom.A tak btw.. AAA! ARAAAAGHAA! MOJA ŻONO!
Z drugiej strony nie jest znowu az tak zle. Gra aktorska tragiczna, ale przynajmiej mozna zrozumiec sens wypowiedzi. Gorzej, gdyby takze poziom tlumaczenia byl tak niskich lotow jak np. w pierwszym Operation Flashpoint, gdzie meldunek radiowy o tym, ze jeden z naszych zolnierzy polegl w czasie misji w wersji angielskiej brzmial „Damn, Two is down”, a nasi „genialni” tlumacze pracujac nad samym tekstem i nie rozumiejac kontekstu tej wypowiedzi, przetlumaczyli to na „Cholerna dwojka na dole”… /facepalm
@Gofer – No i zmieniono ceny. Cod Ghosts, NBA 2k14, AC4 z 304 zł na 299, a gry EA z 304 na 279zł. To dalej najdrożej w EU
Angielska wersja – zatrudniają profesjonalistów, którzy jak się nie nadają to zostają zmienieni.|Polska wersja – przychodzi aktor z klanu, wykrztusi parę zdań do mikrofonu dla „głupiej gierki”, zgarnie hajs i jedzie dalej.|Fenomen dubbingowania gier od 16+ dalej pozostaje dla mnie jedną z największych zagadek tej ludzkości.
W tym kraju jest wszystko drogie i to się nie zmieni. To, że mamy ceny wyższe niż zachodnie i zarobki na poziomie daleko wschodnim, nikogo nie interesuje.
@ema|Poziom polskich zarobkow jest na poziomie dalekowschodnim? Kurde, nie wiedzialem, ze w Warszawie ludzie maja pensje na poziomie tych z Seulu, Tokio czy Hong Kongu. Chyba rozwaze powrot do kraju… 😉 |@lubro|PS+ is the way to go.
I dlatego unikam spolszczonych gier kiedy tylko mogę…
100 jenow to 3 zl zatem srednia pensja 44tys jenow to 1300 zl +-
Typowo jak już ktoś napisał jak by siedział na tronie z zatwardzeniem,dogadzając sobie a później przyciął „sprzęt” rozporkiem.. ciekawe czy ta świetna gra aktorska była poprzedzana doświadczeniem żeby wiarygodnie wypaść. A sorki on przecież rozmawia z żona..
Dlaczego ten aktor podczas nagrywanie cisnął kupę w kiblu? Pod sam koniec takie krzyki, że chyba nieźle gruby i twardy kawałek wyleciał bo go musiało trochę to boleć. Nie chciałbym być na jego miejscu.
W 29 sekundzie słychać „plum” !!!
Słabe i bardziej śmieszne niż przejmujące.
Robienie polskiego dubbingu do gier powinno być ustawowo zakazane.
da się usuwać komentarze? przez przypadek dwa poszły.
@Sylfa|A jakie jest zrodlo Twoich informacji, ze srednia miesieczna pensja w Japonii to 44 tysiace jenow, czyli ok. 1300 zl? Pytam, bo wedlug strony http://www.tradingeconomics.com/japan srednia miesieczna pensja w 2013 roku w Japonii to prawie 300 tysiecy jenow, czyli ok 9 tysiecy zlotych…
@Tesu tak samo jak srednia pensja w Polsce to 3700 zl ^^ nie rozsmieszaj mnie ok?
@Sylfa| Podziel sobie nawet przez dwa tą ich średnia i Ci wyjdzie mniej więcej i normalna pensja, nadal sporo
Człowiek który podkłada ł głos powinien dostać Oscara. Gra aktorska piłkarzy właśnie spadła na drugie miejsce w moim rankingu.
On w grze po prostu umiera, czy dodatkowo jest torturowany?
@nnoorrdd No zgadnij dlaczego, właśnie o to w tym newsie chodzi. Nie dla picu w obrazku newsa jest mem z psem „I have no idea what I’m doing”, to nawiązanie do aktora który to dubbingował. Chociaż nie zgadzam się, że to tylko wina aktora. Serio? Kto pisał ten dialog? Przecież to jest jakaś tragedia. I nie mówię tu o polskim tłumaczu tylko o oryginalnym twórcy angielskiej wersji. „Hi sweetheart, we’ll see each other soon. Hi baby, I miss you. You’re special. My little angel.” Ileż razy można mowić „hi”?
@Sylfa: minimalna stawka w Japonii to w zależności od regionu to od 664 do 869 jenów za godzinę. Czyli 20-26zł.
@Sylfa|To Ty nas rozsmieszasz 1. twierdzac, ze przecietny Japonczyk moze i zarabia w przeliczeniu 9 tysiecy zlotych, ale ostatecznie do reki dostaje 1,3 tysiaca (czyli ze panstwo mialoby zabierac mu 70% pensji…), 2. nie podajac zrodel tych „rewelacji”, 3. zakladajac, ze inne panstwa zabieraja swoim obywatelom przynajmniej tyle, co Polska Polakom (polecam http://www.bankier.pl/wiadomosc/Ile-zabiera-ci-panstwo-2490475.html), co mija sie z prawda, bo u mnie to ledwo 20% pensji…
Znam ten ból, też kiedyś dostałem kolki nerkowej 🙁
Ja bardziej niż nad warsztatem tego „aktora” zastanawiam się nad kompetencjami reżysera dźwięku. Kto normalny zaakceptowałby taką chałturę? Jestem amatorem, jeśli chodzi o obróbkę audio, ale wstydziłbym się podpisać pod tak wykonanym projektem. SCE Polska powinna przestać ośmieszać się z tymi pożal się Thorze dubbingami, zostawić oryginalną wersję kinową a pieniądze zaoszczędzone na płacach dla lektorów przeznaczyć na lepszych tłumaczy.
Całe szczęście, że w większości przypadków da się włączyć wersję oryginalną, ale to jeszcze bardziej podważa zasadność polskiej wersji dźwiękowej. Przecież to nie jest gra dla dzieci w wieku siedmiu lat, tylko tytuł przeznaczony dla starszych odbiorców, którzy nie powinni mieć już problemów z czytaniem.
kurde ciszej to sie tego nagrać nie dało ?|pierwszy raz dźwięk w tv na 100 zrobiłem.
Szczerze zgodzę się. W killzonie jest najlepszy dubbing 🙂 http:www.youtube.com/watch?v=EsFhYZaj9nI&feature=c4-overview-vl&list=PL45GXDXIQLwsLH5MBUlWnywul8Oz0Dg
torturują go? bo słuchając tego odniosłem wrażenie, że facet się ***buje z tęsknoty… ;p
Nie torturują go, po prostu ma zatwardzenie xd
tia, statuetka w kategorii „nie wiem za co podkladam glos, ale grunt, ze podkladam” bylaby jego, choc pewnie nie mial wiekszego wyboru|jak juz rozmawiamy o najlepszych dubbingach w grach, to dla mnie pierwsze miejsce wciaz zajmuje i zajmowac bedzie Jon Irenicus z Baldur’s Gate Cienie Amn ;]|http:www.youtube.com/watch?v=EFygutweNbE
jezu… powinien go jakiś reżyser chłostać batem, albo stać nad nim ktoś kto go zatrudnia. |zresztą w każdym dubingu gier, zamiast naturalnego głosu słychać tą intonacje jakby to było skierowane do mniejszego widza 3- 6 lat, istne disney chanel
Głos jak kosmici z ,,Kapitana Bomby”.
W komentarzach typowe dla polaków czepialstwo. Jak na scene walki z zatwardzeniem w kiblu to lepiej tego nie można było zrobić…
Jak by miał rozwolnienie! 😀
Ostatni dub jaki mi się podobał to ten w Bard’d Tale’u – ale i tak jestem zwolennikiem oryginalnych głosów. Nie trawię dubbingów czy lektora – dubbing by uszedł, ale zrobiony DOBRZE – a że zawsze robią po łebkach, to i nie ma o czym mówić.
Uśmiałem sie po pachy 😛 Kolejny Killzone juz mi sprawia radość mimo, ze jeszcze go nie posiadam…
Mobilki, mobilki macie zatwardzenie na wylocie, ale później leci już na bieżąco 🙂
Jedyny dubbing ,który mi się podoba jest w StarCraft 2.Reszta to w większości takie cuda jak to na filmiku.Jeżeli jest opcja by grać w oryginalnej wersji to ok, można włączyć PL by się pośmiać ale w niektórych przypadkach takiego wyboru nie ma i wtedy już tak śmiesznie nie jest.Mam wrażenie ,że w większości ani aktor ani goście od dźwięku nie wiedzą pod co ten głos podkładają.Bo nie rozumiem ,jak można podpisywać się pod czymś takim ,będąc świadomym ,co się robi.
@Deathroll2097 – Wrażenie cię nie myli, gdzieś czytałem że osoby podkładające głos dostają tylko goły skrypt z kwestiami do powiedzenia, bez obrazu, czy nawet kontekstu wypowiedzi. Ale nawet biorąc pod uwagę powyższe, powinni to robić lepiej…