Dwóch z trzech niemieckich satelitów szpiegowskich nie działa i nikt nie wie dlaczego

Bundeswehra postanowiła zaopatrzyć się we własną siatkę szpiegowską złożoną z trzech satelitów. Stworzenie pierwszego z nich powierzono przedsiębiorstwu Airbus, a na orbicie satelita znalazł się jeszcze w czerwcu 2022 roku z pomocą rakiety Falcon 9. Dzieło Airbusa pozostaje w pełni sprawne po dziś dzień, czego niestety nie można powiedzieć o jego młodszych braciach, za których opracowanie odpowiadała zgoła inna firma.

Jak już zostało napomknięte, w skład sieci szpiegowskich satelitów (nazwanej SARah) zamówionej przez niemiecką armię miały wchodzić trzy urządzenia. Po wysłaniu w kosmos satelity przygotowanego przez Airbusa, kontrakt na stworzenie dwóch pozostałych trafił do niemieckiego przedsiębiorstwa OHB. To teoretycznie wywiązało się ze swojego zadania, a jego twory zostały wyniesione na orbitę chwilę przed ubiegłorocznymi świętami Bożego Narodzenia.

Problem w tym, że od tego wydarzenia upłynęło już pół roku, a satelity pozostają niezdatne do działania. Wedle internetowego dziennika Spiegel, sprzęt nie jest w stanie rozłożyć swoich anten, i to pomimo licznych starań ze strony inżynierów OHB. Próbowano już resetować oprogramowanie i wykonywać manewry mające na celu poluzowanie problematycznych anten, jednakże wszystkie podejmowane do tej pory wysiłki spełzły na niczym. 

Co ciekawe, Bundeswehra twierdzi, że tak długo jak nieszczęsne satelity nie są w pełni sprawne, pozostają one własnością swoich twórców, czyli OHB, i to na ich barkach spoczywa odpowiedzialność za ich naprawę. Jeśli im się to nie uda (a biorąc pod uwagę dotychczasowe pasmo niepowodzeń na tym poletku, raczej nie ma co się nastrajać optymistycznie), przedsiębiorstwo będzie musiało stworzyć zamienniki. Nie brak także głosów co do tego, że OHB jest samo sobie winne, jako że nie zadbano o odpowiednie przetestowanie satelitów przed wysłaniem ich w kosmos, jednak informacji tej nie sposób potwierdzić u źródła.

Warto także przyjrzeć się powodom stojącym za zaopatrzeniem się sił zbrojnych naszego zachodniego sąsiada w satelitów szpiegowskich:

Nowe satelity miały umożliwić odesłanie na emeryturę tych, które trafiły na orbitę niemal dwie dekady temu i których możliwości pozostawiają obecnie wiele do życzenia.