Dying Light: Kolejny darmowy dodatek do gry [WIDEO]
Jak być może pamiętacie, kilka miesięcy temu Techland ogłosił, że w ciągu roku zamierza sprezentować graczom dziesięc darmowych dodatków do Dying Lighta. Pierwszy z nich, oznaczony numerem 0, wylądował na PC w lipcu i zawierał między innymi dwójkę nowych przeciwników. Teraz, po małej obsuwie (pierwotnie mówiono bowiem o wrześniu) trafił on także na konsole. Co ważniejsze, na wszystkich platformach dostępne jest także zupełnie nowe DLC. „Jedynka” pozwala położyć łapki na trzech nowych narzędziach mordu: sztylecie, rewolwerze i toporze. Każda z zabawek ma cechy specjalne, przykładowo pięć celnych strzałów w głowę z rewolweru sprawia, że szósta kula staje się szczególnie śmiercionośna. Dodatkowo osoby, które zarejestrują się na Gemly, otrzymają także czwartą broń, klucz francuski o wdzięcznej nazwie Wiarus.
Czytaj dalej
-
Znamy zwycięzców tegorocznej gali CEEGA! Bloober Team i 11 bit...
-
Popularność Escape from Duckov nie przestaje zdumiewać. Gra pobiła kolejny...
-
Halo: Campaign Evolved nadchodzi! Zapowiedziano pełnoprawny remake pierwszego Halo
-
Odbierz 911 Operator za darmo na Steamie. Polskie Jutsu Games świętuje...
8 odpowiedzi do “Dying Light: Kolejny darmowy dodatek do gry [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Zawiera garść nowych zabawek do mordowania zombiaków.
Niby fajnie tylko…po co?
@sal371 Fajne… więc czemu nie?
Śmiejcie się ile chcecie, ale całkiem sporo osób dalej gra w Dying Light, sam na wakacjach ponownie przechodziłem.
@sal371, dlatego, że ponieważ.
Fajnie by było, gdyby strony Techlandu w ogóle działały jak należy… Strona dockets, gdzie łączy się konto z kontem Steam, aby dostać broń (ten cały klucz francuski choćby) cały czas wywala błędem 504…
„przykładowo pięć celnych strzałów w głowę z rewolweru sprawia, że szósta kula staje się szczególnie śmiercionośna. ” jakby jeden zwykly strzal z rewolweru w glowe nie byl smiercionosny. zal.pl
@pfiutek1 Ta gra już taka jest 😛 W np. człowieka trzeba dosyć sporo pocisków władować, żeby łaskawie umarł. Nawet w głowę…