CD-Action Newsy
02.06.2009
5 Komentarze

E3 ´09: Project Natal najwcześniej na jesień 2010

E3 ´09: Project Natal najwcześniej na jesień 2010
Największymi niespodziankami wczorajszej konferencji Microsoftu były bez wątpienia dwie rzeczy: zapowiedź Metal Gear Solid na Xboksa 360 oraz prezentacja kontrolera, który może zmienić oblicze grania. Niestety, ale przyjdzie nam na niego poczekać.

Geoff Keighley, prezenter programu Spike TV w serwisie GameTrailers, umieścił na swym blogu w serwisie Twitter wpis, który naprowadza nas na orientacyjny termin debiutu sprzętu określanego nazwą Project Natal.

„Zeszłej nocy widziałem Project Natal i Milo wraz z Peterem Molyneux. Technologia jest intrygującą i głęboka, ale na bardzo wczesnym etapie. Źródła mówią, że jesień 2010 jest najwcześniejszym terminem” – pisze Keighley. Pan Molyneux zdradził mu ponadto, że Milo pierwotnie nazywał się Dimitri i „urodził się” 23 września. Musiano jednak zmienić jego nazwę z powodów licencyjnych.

A więc upłynie jeszcze sporo wody w Wiśle, nim Project Natal trafi pod strzechy.

Czytaj dalej

5 odpowiedzi do “E3 ´09: Project Natal najwcześniej na jesień 2010”

  1. Piotrek66 2 czerwca 2009 o 18:03

    Największymi niespodziankami wczorajszej konferencji Microsoftu były bez wątpienia dwie rzeczy: zapowiedź Metal Gear Solid na Xboksa 360 oraz prezentacja kontrolera, który może zmienić oblicze grania. Niestety, ale przyjdzie nam na niego poczekać.

  2. ramzel 2 czerwca 2009 o 22:18

    Czyli dostajemy (prawie)oficjalny dowód na to, że filmiki przedstawiające PN i Milo to tylko pobożne życzenia i nie całkiem udana gra aktorska…

  3. Orthomyxovirus 2 czerwca 2009 o 22:34

    a mnie się Milo spodobał 😀 i jeśli trzeb będzie to poczekam o! 😀

  4. cespenar 3 czerwca 2009 o 05:57

    Coś mi się zdaje że ramzel ma rację i Dimitriowi daleko do cyborgów takich jak David z filmu AI 😛

  5. KamilosD 3 czerwca 2009 o 15:31

    Grać 3 godziny na kompie a 3 godziny z takim czymś to zupełnie co innego. Bedzie można i sie dobrze bawić grając i schudnąć 😛

Dodaj komentarz