E3 2012: Konferencja Ubisoftu. Assassin´s Creed III, Far Cry 3, Splinter Cell: Blacklist, Rayman Legends, Watch Dogs
Ubisoft przygotował dwie mocne "trójki" z myślą o konferencji na E3. Zobaczymy nowe materiały o Assassin's Creed III oraz Far Cry 3. Na scenie pojawił się ponownie Sam Fisher oraz kolejne wcielenie Raymana. Pokaz zamknięto z hukiem - Watch Dogs wyrasta na rewelację targów!
News będzie aktualizowany na bieżąco, więc jeśli jeszcze nie śpicie, od północy odświeżajcie go regularnie.
konferencję rozpoczął pokaz tańca sześciu urodziwych dziewczyn w rytmach hitów muzyki pop (w tym Moves Like Jagger i Wild Wild West), którym później wtórował wokalem Flo Rida. Występ miał na celu promocję Just Dance 4 – kolejnej gry tanecznej od Ubisoftu.
po kilku czerstwych żartach prowadzącej na scenie pojawił się Dan Hay – producent Far Cry 3. Szybko zaprezentowano gameplay, w którym bohater najpierw został doceniony przez niezwykle ponętną dziewczynę z dzikiego plemienia dżungli, powiedział kilka motywujących słów do współplemieńców, a następnie po zmianie ujęcia skoczył z klifu do wody, by szukać przyjaciół na niedalekiej wyspie. Fragment początkowo miał skradankowy charakter (ciche strzały z łuku i szybkie cięcia w gardła ofiar) by po podniesieniu karabinu zrobiło się bardziej widowiskowo. Efektowne pożary, huk wybuchów i krzyk przywódcy wrogów z megafonu doskonale budują nastrój „kotła”. Na końcu bohater zostaje ugodzony dziwnym sztyletem, który wywołuje u niego dziwaczne, dość depresyjne wizje. Gameplay kończy się słowami „zmierz się ze swym szaleństwem”.
pokazano także krótki zwiastun Far Cry 3, pokazujący m.in. niektóre scenki z zaprezentowanego wcześniej gameplayu
następnym punktem harmonogramu był Splinter Cell: Blacklist, a konkretniej pochwała dla co-opa i nowy zwiastun gry. SamFisher jawi się jako perfekcyjny szpieg-zabójca – porusza się bezszelestnie, precyzyjnie eliminuje kolejnych wrogów i nie zapomina kontaktować się z bazą. Wszystko po to, by odbić zakładnika z sytuacji pozornie beznadziejnej.
ze świata przestępczych porachunków udajemy się do komiksowego uniwersum Marvela. Avengers: Battle of Earth, czyli gra ruchowa ze znanymi bohaterami, będzie przeznaczona dla Kinecta oraz – co ciekawe – pojawi się na startowej liście Wii U.
… i Rayman Legends na prototypowym Wii U, którego zaprezentowano z potrójnym zaangażowaniem, bo pokazano tryb kooperacji dla trzech graczy. Jeden z graczy sterował Raymanem w sposób znany z serii, drugi zaś jako Murphy ścinał przeszkadzające krzaki i zbierał bonusy szybkimi ruchami palcem po ekranie dotykowym na Gamepadzie. Tableto-kontroler pozwala na różne nietypowe rozwiązania w rozgrywce – Murphy przestawiał platformy, obracał kolczastym kołem, rozbijał przeszkody z czaszek… można powiedzieć, że jeden z graczy dosłownie sterował poziomem, by reszta mogła przejść go do końca. Wygląda to naprawdę ciekawie! Co-op obsłuży maksymalnie sześciu graczy.
kiedy bajkowe światy zniknęły z telebimu, nastąpiła wyraźna zmiana nastroju. Przyszła bowiem pora na pełen makabrycznych scen trailer gry Zombi U, wykonany w technologii stop-motion przy akompaniamencie hymnu Wielkiej Brytanii. Sceny brutalnej walki ludzi z nieumarłymi przepleciono animacjami skazy roztaczającej się w krwi ofiar. Jak możecie domyślić się po tytule – gra będzie tytułem ekskluzywnym dla konsoli Wii U.
Ubisoft dość mocno akcentuje swoją współpracę z Nintendo w zakresie produkcji na nadchodzącą konsolę japońskiej firmy. Krótko „zajawiono” kilka innych tytułów, które pojawią się na Wii U, w tym nową odsłonę Your Shape oraz – a jakże – kolejne wcielenie Kórlików.
coś, na co wszyscy czekali – nowy trailer Assassin’s Creed III, który dowodzi, że jeśli mowa o tej serii, to Ubisoft zatrudnia najlepszych specjalistów od zwiastunów. Obserwowana przez jastrzębia scena bitwy zostaje przerwana przez głównego bohatera – Connora – prezentującego swoje imponujące umiejętności walki. Wszystko świetnie, realistycznie zanimowano i okraszono klimatyczną muzyką.
trzeci „Asasyn” to perła w koronie Ubisoftu, więc nie obyło się bez fragmentu rozgrywki. Słusznie uznano, że przez lata wystarczająco naoglądaliśmy się wspinaczki zakapturzonego zabójcy po miejskich budynkach, więc pokazano sekwencję skoków po drzewach, polowania w lesie i starcia z dziką naturą. Po zabiciu krwiożerczego wilka Connor udał się do niedalekiego obozu Francuzów, by dostać zlecenie ataku na niedaleki brytyjski fort w celu zabicia tamtejszego dowódcy – Silasa. Tamże w akrobatyczny sposób wybił większość patrolującego oddziału, dopadając niedługo potem jedynego uciekiniera. Już w forcie Asasyn narobił niezłego zamieszania detonując beczki z prochem, by później korzystając z zamętu zabić bagnetem swój celi tym samym zakończyć misję.
szumną prezentację Assassin’s Creed III zakończył ostatni zwiastun, tym razem złożony głównie z fragmentów rozgrywki (odpowiednio wyreżyserowanych, rzecz jasna)
Shootmania Storm – pecetowy shooter a’la Counter-Strike w futurystycznej konwencji – będzie Ubisoftowską próbą wbicia się z hukiem w dziedzinę e-sportu. Prezentacja gry polegała na starciu dwóch drużyn. Po jednej stronie barykady stanęło trzech doświadczonych graczy, po drugiej zaś stronie trójka całkiem urodziwych – i nie mniej obytych w grach – dziewczyn. Pokazano konkurencję w stylu team deathmatch, opartą na niszczeniu przeciwników przy użyciu rakiet. Wygrali panowie, a o samej grze trudno powiedzieć coś więcej, bo z jednej strony przypomina wiele sieciowych shooterów, z drugiej zaś wydawała się być mocno nieukończona. Tak czy inaczej, rewolucją nie zapachniało.
później wyświetlono krótki film „pochwałkowy” przedstawiający obecność Ubisoftu w sieci – przewinęły się gry przeglądarkowe, free-to-play i kilka tytułów z platform cyfrowej dystrybucji. Nihil novi.
kolejny zwiastun imponował nie tyle ze względów technologicznych, co zaskakiwał niezłym konceptem. Przed państwem WatchDogs – gra osadzona w antyutopijnej przyszłości, w której każdy sprzęt, rozmowa i czynność tworzą sieć połączonych danych ctOS, służącą elitom do wpływania na ludzkie gusta, myśli i tym podobne. Rozgrywkę ukazano z perspektywy trzeciej osoby. Zaprezentowany fragment gameplayu zapowiada koncentrację na bogatych opcjach hakowania prawie wszystkiego, co znajduje się wokół. Ponieważ wszyscy są podłączeni do ogromnej sieci, dzięki hakowaniu nie tylko poznamy tożsamość wskazanej osoby, ale też dowiemy się m.in. o jej nastawieniu do nas czy też podsłuchamy rozmowy telefoniczne. Szczególnie imponująco wyglądała scena, w której po drobnych machlojkach w sprzęcie bohater spowodował uliczny karambol. Poza inwigilacją, znaczącym motywem w grze jest przestępczy półświatek – nie zabraknie więc scen dynamicznej walki. Styl graficzny zawiera wiele elementów typowych dla „binarnej” konwencji – czarno-białe schematy, linie, kwadraty i inne formy geometryczne ciekawie wzbogacają otoczenie. Mistrzostwo. Świata.
Ubisoft przygotował dwie mocne „trójki” z myślą o konferencji na E3. Zobaczymy nowe materiały o Assassin’s Creed III (w tym grę z podtytułem Liberation przeznaczoną na Vitę) oraz Far Cry 3. Przywitamy też zapewne ponownie Sama Fishera oraz kolejne wcielenie Raymana.
Nowy Splinter Cell według mnie rozczarowuje. Już nie ma co liczyć do powrotu do korzeni, czyli skradanki. Fisher też jakoś dziwnie wygląda, nie wpominając już o fatalnym głosie. Jednak jako fan serii zagram na pewno.
A co do nowego Splinter Cella: nie jest to czasem prequel pierwszej części? Wydaje mi się, że Sam jest w Blacklist najmłodszy ze wszystkich części serii, stąd może zmiana głosu na bardziej młodzieńczy? Oczywiście to jest oficjalna wersja, bo nieoficjalnie pewnie nie dogadano się z Ironside’em. ;P
@Abyss |Mam nadzieje, że wypowiadasz się za siebie, bo po gameplayu z konfy MS ja na Blacklist czekam niecierpliwie. A co do głosu – zgodzę się, wtopa francuzów.
Obejrzałem cały pokaz AC3 i nie odezwałem się ani słowem… |Nowy silnik graficzny robi robotę i na pewno seria AC tego potrzebowała. Ja jestem zachwycony.
Eeeeee…., nie wiem jak wy, ale ja zamawiam pre-order Assassin’s Creed 3, i to w przeciągu kilku sekund. 😉 Cud, miód, malina, wreszcie się doczekałem swojej, osobistej, gry targów E3. Animacja jest po prostu piękna, zaprezentowany fragment cudny. 😉
Miałem wątpliwości co do AC3 i lokacji ale… To wygląda NIE-SA-MO-WICIE! Idealna płynnośc ruchu, grafika, mimika twarzy, walka! Twórcy przeszli samych siebie i nie osiedli na laurach jak srAktivision.
@Zwirz Wypowiadam się jako ktoś kto zna Splinter Cella od podszewki i widzę jak z dobrej gry postawionej na skradanie zamienia się w beznadziejnego shootera z zaznaczaniem wrogów i naciskaniem egzekucji.
FAR CRY 3 bedzie mialo 10/10. Wszyscy mowili ze trudno teraz cos wymyslic nowego w FPS-ach a tu taka niespodzianka 😀 NIesamowita grafika i ta innowacyjnosc 🙂 Duchowy spadkobierca genialnej jedynki! I te ptaki, tygrysy !
Joe… Ale się sprzedał. Swifty… Gracz WoW`a… Geez.|@Abyss – Ja też gram w SC od początku i uważam, że w obecnym czasie „Kał of Djuti” i innych strzelanke pójście w taki a nie inny kierunek jest naturalnym kiedy chce się sprzedać tytuł. Gdyby najnowszy SC wrócił do tego co pokazywał chociażby Chaos Theory to by się po prostu nie sprzedał i Ubi zabiłby markę jak utoczonego świniaka.
@Zwirz To że ma się sprzedać nie oznacza, że to jest dobra droga i nie oznacza, że to jest dobra gra. Twórcy Deus Ex Human Revolution pokazali, że da się zrobić dobrą grę łączącą elementy shootera i skradanki. Ci z UBI pokazali tylko jak zrobić gó*** i kolejną kalkę shootera tpp, tam nawet nikt nie udaje stealth.
@Abyss – ja cały czas wierzę, że nowy Splinter Cell jednak nie zawiedzie, a ten akurat fragment był tylko po to, żeby zapędzić casuali do większego zainteresowania produkcją. Sam przyznasz, żę to było tylko 6 minut i niewiele pokazano z całej gry. Animacja ruchu Sama jest perfekcyjna i o ile będzie dobrze wykorzystana w „skradanej” części gry, to będzie to gra naprawdę dobra. Ale, tylko jeżeli akcja nie będzie górować. I miejmy nadzieję, że tak nie będzie. Na E3 zawsze pokazują największą rozpierduchę. 😉
@Abyss – nadal uważam, że jest to tylko twoja opinia. Mógłbym powiedzieć, że zła, ale ją akceptuje (bo się po części zgadzam z Tobą) Jesteś zniesmaczonym fanem, a zniesmaczeni fani tak mają, że po trailerze i wyrwanym kawałku hejtują 😉 [bez obrazy czy urazy]|No i co Deusa – nie wiem czy się sprzedał tak fenomenalnie jak twórcy zakładali, a sama gra szczerze powiedziawszy w pewnym momencie sprowadzała się tylko do strzelania – no, ale to tylko moje obserwacje.
@Larry |Surrealistyczne odloty mieliśmy w Max Payne’ie. A reszta jest podobna do Crysisa, albo… Far Cry. Mimo to, gra wygląda na taką która może zapewnić trochę zabawy. |@Zwirz |Skoro już przedstawiamy sprawę obrazowo, to można powiedzieć, że jest to zarżnięcie marki i obleczenie w jej truchło gry, która powinna nazywać się inaczej(Serio, tak trudno było wymyślić następną serię z „Tom Clancy’s” w tytule?). Opłacalne? Owszem, tylko czemu mnie jako odbiorcę ma to obchodzić?
@Shion Zacznijmy może od tego, że usunęli wszelkie znaczniki dotyczące naszego ukrycia, naszym jedynym wyznacznikiem jest to czy kryjemy się za magiczną półeczką za którą wróg nas nie widzi, usunięto nawet przyciemnienie z Conviction. Jedyna zmiana to większy nacisk na system mark and execute, czyli jakby nie patrzeć – zaznaczanie i likwidowanie wrogów jednym przyciskiem. Widziałeś trailer na konferencji? On świetnie obrazuje to czym będzie gra.
Czy wy widzicie to samo co ja widzę? Ta gra wygląda obłędnie. I patent na to, żeby kontrolować miasto… Że nie wychwyciłem tytułu. I chyba na PC jest pokazywana, bo wygląda zbyt niesamowicie jak na current-geny
@Zwirz Tylko moja? Zapytaj jeszcze kilku gości, którzy polubili poprzednie Splinter Celle za to czym były, a gwarantuje, że będą znacznie mniej oszczędni w słowach niż ja. Hejtuję, bo UBI dało mi ku temu ostateczny powód, nie pokazało nic co pozwoliłoby mi twierdzić, że będzie choć odrobinę lepiej, tylko wzmocniło nacisk na akcje i debilne systemy likwidowania wrogów. Z trailera można wnioskować, że nawet fabułę zmienili w papkę pokroju latania za terrorystami i eliminowania każdego Mahmeda w arafatce.
@Ganjalf – Nie musi Cię to obchodzić, bo akurat Ubi nigdy nie był „pro-fani” danej marki. Zresztą jak każda duża firma produkująca gry (także Rockstar, co widać po ostatnim Maxie).Ale zostawmy SC, bo to co teraz pokazują to jest gra.
Ubisoft przygotował dwie mocne „trójki” z myślą o konferencji na E3. Zobaczymy nowe materiały o Assassin’s Creed III (w tym grę z podtytułem Liberation przeznaczoną na Vitę) oraz Far Cry 3. Przywitamy też zapewne ponownie Sama Fishera oraz kolejne wcielenie Raymana.
taaaa…
w sumie po co odświeżać jak można oglądać na tej samej stronie 😛
stream poprzez YouTube… Najgłupsza rzecz… BTW. o której konfa Sony?
@Zwirz – 3:00. Ciekawe czy ktoś z nami zostanie.
mam madzieje na gta u sony bo reszta ma mocne produkcje
@Zwirz, co w tym niby takiego głupiego?
No to FarCry 3 ląduje na liste Must Have
Far Cry 3 zapowiada sie na FPSa roku!
Czyżby w tym roku sezon na podrzynanie gardeł???
Boże, to ma być Splinter Cell, to kolejny biedny shooter TPP i plucie w twarz fanów… ”Biggest Splinter Cell we ever done” taa, jasne…
SC: Blacklist – checkd. Trailer świetnie zrobiony, a Anna Grimsdottir wygląda fenomenalnie. |Avengersi dla WiiU… Ci komiksowi, nie filmowi.
Podnietka Raymanem dla WiiU… Niee 🙁
Murphy aż taki brand new nie jest, pojawił się już kiedyś w grach z Raymanem. ;P
Nowy Splinter Cell według mnie rozczarowuje. Już nie ma co liczyć do powrotu do korzeni, czyli skradanki. Fisher też jakoś dziwnie wygląda, nie wpominając już o fatalnym głosie. Jednak jako fan serii zagram na pewno.
Po tym co teraz pokazują to mam nadzieje, że Rayman Legends będzie nie tylko dla Wii U :]
BTW. Czy was też irytuje ta kobita co robi za wodzireja?
Bardziej irytuje mnie ten wspólprowadzący, wyświetlany na telebimie. ;P
Chyba Ubisoft za bardzo się „zajarało” WiiU :/
A co do nowego Splinter Cella: nie jest to czasem prequel pierwszej części? Wydaje mi się, że Sam jest w Blacklist najmłodszy ze wszystkich części serii, stąd może zmiana głosu na bardziej młodzieńczy? Oczywiście to jest oficjalna wersja, bo nieoficjalnie pewnie nie dogadano się z Ironside’em. ;P
Nie śledzę konfy Ubi od początku i nie bez przerw, czy jest jakiś powód dla którego Tobuscus mignął mi na ekranie?
@Shion Nie, to bezpośrednia kontynuacja Conviction, a zmiana aktora to pewnie czysta głupota UBI, które chce doszczętnie pogrzebać markę.
Ani Tobuscus ani kobita mnie nie irytują. Są super. 😉
@Abyss |Mam nadzieje, że wypowiadasz się za siebie, bo po gameplayu z konfy MS ja na Blacklist czekam niecierpliwie. A co do głosu – zgodzę się, wtopa francuzów.
Wow dopiero włączyłem – ta babka już mnie dobija. Czemu Ubi co roku ma tak durnych „zabawnych” prowadzących?
Dobra, ta babka wkurza mnie jeszcze bardziej niż Tobuscus. Jak dotąd to całe E3 to porażka.
Obejrzałem cały pokaz AC3 i nie odezwałem się ani słowem… |Nowy silnik graficzny robi robotę i na pewno seria AC tego potrzebowała. Ja jestem zachwycony.
Assassins Creed wygląda NIESAMOWICIE!
a gdzie Liberation?
Eeeeee…., nie wiem jak wy, ale ja zamawiam pre-order Assassin’s Creed 3, i to w przeciągu kilku sekund. 😉 Cud, miód, malina, wreszcie się doczekałem swojej, osobistej, gry targów E3. Animacja jest po prostu piękna, zaprezentowany fragment cudny. 😉
Jestem ciekaw czemu tylko prowadzący się śmieją… co po konfie Ubi, Sony o 3 rano?
UbiSprt i e-sport… Shootmania? Dziewczęca drużyna e-sportowa? hmmm
Miałem wątpliwości co do AC3 i lokacji ale… To wygląda NIE-SA-MO-WICIE! Idealna płynnośc ruchu, grafika, mimika twarzy, walka! Twórcy przeszli samych siebie i nie osiedli na laurach jak srAktivision.
@Zwirz Wypowiadam się jako ktoś kto zna Splinter Cella od podszewki i widzę jak z dobrej gry postawionej na skradanie zamienia się w beznadziejnego shootera z zaznaczaniem wrogów i naciskaniem egzekucji.
Heh, te „żarty” podczas występu są trochę na poziomie Strasburgera, ale generalnie Ubi tworzy miły klimat.
Prowadzący są uroczy. <3
FAR CRY 3 bedzie mialo 10/10. Wszyscy mowili ze trudno teraz cos wymyslic nowego w FPS-ach a tu taka niespodzianka 😀 NIesamowita grafika i ta innowacyjnosc 🙂 Duchowy spadkobierca genialnej jedynki! I te ptaki, tygrysy !
Joe… Ale się sprzedał. Swifty… Gracz WoW`a… Geez.|@Abyss – Ja też gram w SC od początku i uważam, że w obecnym czasie „Kał of Djuti” i innych strzelanke pójście w taki a nie inny kierunek jest naturalnym kiedy chce się sprzedać tytuł. Gdyby najnowszy SC wrócił do tego co pokazywał chociażby Chaos Theory to by się po prostu nie sprzedał i Ubi zabiłby markę jak utoczonego świniaka.
Ale je pojechał 😛 Ciekawe czy to ustawiony mecz
@Zwirz To że ma się sprzedać nie oznacza, że to jest dobra droga i nie oznacza, że to jest dobra gra. Twórcy Deus Ex Human Revolution pokazali, że da się zrobić dobrą grę łączącą elementy shootera i skradanki. Ci z UBI pokazali tylko jak zrobić gó*** i kolejną kalkę shootera tpp, tam nawet nikt nie udaje stealth.
Aargh nie sądzisz, że Far Cry 3 ma niesamowite głosy aktorów? Czegoś takiego nie było.
@Abyss – ja cały czas wierzę, że nowy Splinter Cell jednak nie zawiedzie, a ten akurat fragment był tylko po to, żeby zapędzić casuali do większego zainteresowania produkcją. Sam przyznasz, żę to było tylko 6 minut i niewiele pokazano z całej gry. Animacja ruchu Sama jest perfekcyjna i o ile będzie dobrze wykorzystana w „skradanej” części gry, to będzie to gra naprawdę dobra. Ale, tylko jeżeli akcja nie będzie górować. I miejmy nadzieję, że tak nie będzie. Na E3 zawsze pokazują największą rozpierduchę. 😉
@Abyss – nadal uważam, że jest to tylko twoja opinia. Mógłbym powiedzieć, że zła, ale ją akceptuje (bo się po części zgadzam z Tobą) Jesteś zniesmaczonym fanem, a zniesmaczeni fani tak mają, że po trailerze i wyrwanym kawałku hejtują 😉 [bez obrazy czy urazy]|No i co Deusa – nie wiem czy się sprzedał tak fenomenalnie jak twórcy zakładali, a sama gra szczerze powiedziawszy w pewnym momencie sprowadzała się tylko do strzelania – no, ale to tylko moje obserwacje.
@Larry |Surrealistyczne odloty mieliśmy w Max Payne’ie. A reszta jest podobna do Crysisa, albo… Far Cry. Mimo to, gra wygląda na taką która może zapewnić trochę zabawy. |@Zwirz |Skoro już przedstawiamy sprawę obrazowo, to można powiedzieć, że jest to zarżnięcie marki i obleczenie w jej truchło gry, która powinna nazywać się inaczej(Serio, tak trudno było wymyślić następną serię z „Tom Clancy’s” w tytule?). Opłacalne? Owszem, tylko czemu mnie jako odbiorcę ma to obchodzić?
@Shion Zacznijmy może od tego, że usunęli wszelkie znaczniki dotyczące naszego ukrycia, naszym jedynym wyznacznikiem jest to czy kryjemy się za magiczną półeczką za którą wróg nas nie widzi, usunięto nawet przyciemnienie z Conviction. Jedyna zmiana to większy nacisk na system mark and execute, czyli jakby nie patrzeć – zaznaczanie i likwidowanie wrogów jednym przyciskiem. Widziałeś trailer na konferencji? On świetnie obrazuje to czym będzie gra.
Czy wy widzicie to samo co ja widzę? Ta gra wygląda obłędnie. I patent na to, żeby kontrolować miasto… Że nie wychwyciłem tytułu. I chyba na PC jest pokazywana, bo wygląda zbyt niesamowicie jak na current-geny
@Zwirz Tylko moja? Zapytaj jeszcze kilku gości, którzy polubili poprzednie Splinter Celle za to czym były, a gwarantuje, że będą znacznie mniej oszczędni w słowach niż ja. Hejtuję, bo UBI dało mi ku temu ostateczny powód, nie pokazało nic co pozwoliłoby mi twierdzić, że będzie choć odrobinę lepiej, tylko wzmocniło nacisk na akcje i debilne systemy likwidowania wrogów. Z trailera można wnioskować, że nawet fabułę zmienili w papkę pokroju latania za terrorystami i eliminowania każdego Mahmeda w arafatce.
Ta nowa gra… łał
@Ganjalf – Nie musi Cię to obchodzić, bo akurat Ubi nigdy nie był „pro-fani” danej marki. Zresztą jak każda duża firma produkująca gry (także Rockstar, co widać po ostatnim Maxie).Ale zostawmy SC, bo to co teraz pokazują to jest gra.
Calling it. WiiU exclusive.