EA: FUT wygenerował o 70% większe dochody niż przed rokiem, rekordy The Sims 4 i Apex Legends

EA: FUT wygenerował o 70% większe dochody niż przed rokiem, rekordy The Sims 4 i Apex Legends
Miniony kwartał był dla wydawcy niezwykle udany, co do tego nie ma żadnych wątpliwości.

Destrukcyjna dla większości gałęzi gospodarki pandemia koronawirusa z branżą gier obeszła się wyjątkowo łaskie – by nie powiedzieć wręcz, że się jej przysłużyła. Rekordowe przychody oraz popularność poszczególnych tytułów z nawiązka wynagradzają opóźnienia premier i utrudnienia w produkcji sprzętu. Doskonałym tego zobrazowaniem jest raport finansowy Electronic Arts za pierwszy kwartał roku finansowego 2021 (kwiecień-czerwiec 2020).

Jak pochwalił się wydawca, przychody w tym okresie sięgnęły aż 1,46 miliarda dolarów (w tym aż 1,1 miliarda z samych usług), o 21% więcej niż w analogicznym okresie 2019. Dochód netto spadł za to z 1,42 miliarda do 356 milionów – wynika to m.in. z tego, iż w zeszłym roku EA przeniosło do Szwajcarii prawa do części swoich marek, a także kilku innych spraw związanych z podatkami.

Za świetne rezultaty firmy w tym czasie odpowiada jednak szereg czynników. Jednym z nich jest powrót gier wydawcy na Steama, co pozwoliło The Sims 4 pobić swój rekord aktywnych użytkowników. Ostatecznie gra przekroczyła 30 milionów graczy na wszystkich platformach. Dla Apex Legends również był to udany czas: battle royale Respawna wygenerowało w minionym kwartale największe przychody od czasu swojego debiutu. Elektronikom pomogły także premiery remasterów Burnout Paradise i Command & Conquer – rok temu w tym okresie nie wydano żadnego nowego tytułu.

Tradycyjnie jednak prawdziwą gwiazdą pozostaje FIFA i jej Ultimate Team. W porównaniu z 2019 tryb ten może się pochwalić przychodami wyższymi o 70%, zyskując 7 milionów nowych graczy. Madden NFL 20 także pozostaje popularny – w ostatnim kwartale sięgnęło po niego o 140% użytkowników więcej niż po jego poprzednika rok wcześniej.

Wyniki te sprawiły, że Electronic Arts zmieniło swoje prognozy dotyczące przychodów w roku finansowym 2021 z 5,5 miliarda dolarów na 5,63 miliarda dolarów. Jednocześnie jednak zmniejszono oczekiwanie względem dochodu netto: teraz jest to 869 milionów dolarów w porównaniu z wcześniejszymi 978 milionami.

10 odpowiedzi do “EA: FUT wygenerował o 70% większe dochody niż przed rokiem, rekordy The Sims 4 i Apex Legends”

  1. KarczekWieprzowy 31 lipca 2020 o 12:34

    Yhe Yhe kupiym se nowo fife hehe bo lubiym fife, fifo jes dobro hehe lubiym kazdo fife kazdo fifo jes nowo i fajno i jesce se kupiym karty zebyk byl lepsy yhe yhe bo mom piniondze biydoki nie to co wy

  2. Ja tam rozumiem ludzi, którzy co roku kupują nową Fifę. Bo zazwyczaj grają tylko w nią i nic więcej. Nie rozumiem tych, którzy wydają pieniądze dodatkowo na Fifa Pointsy, by otwierać paczki.

  3. ludzie to idioci…

  4. Wydawanie kasy na fifapoints mija się z jakimkolwiek celem. Tym bardziej, że w tym roku niemal codziennie była szansa, by zdobyć paczki bez płacenia.

  5. @Ninho Dokładnie. Nie kupiłem ani jednej paczki, a mam składy z pięciu najlepszych lig na poziomie 92 – 94 ogólnej oceny. I wiem, że EA robi Fify tylko dla kasy, a graczy mają gdzieś, ale co poradzić jak FUT to zwyczajnie świetny tryb. Fifę 21 też kupię, chociaż już teraz wiem że to będzie tylko aktualizacja składów. To gra usługa – jak w WoWie nie kupię nowego dodatku co dwa lata, to też się nie pobawię za dobrze w starym contencie.

  6. Moją ostatnią Fifą była 18 bo nudna się zaczęła robić. W te nowsze grałem chwilę w ramach okresu próbnego i stwierdziłem że to nie dla mnie (a moja pierwsza fifa to 2002). Kupiliśmy za to ze znajomym PESa 2020 za jakieś 50 zł na promocji i gramy cały czas od ponad miesiąca. W analogicznym do FUT trybie myClub jest opcja grania coopa, gdzie losuje najlepsze karty ze składów graczy z party (można grać w dwie lub trzy osoby) i tworzy z tego jedną drużynę, którą ustawia party leader z dostępnych graczy.

  7. Do tego gameplay w PESie nie jest taki oskryptowany jak w fifie, tu nic się nie dzieje samo. Przez to w każdym meczu trafi się jedna czy dwie śmieszne sytuacje ze względu na silnik fizyczny, ale ta gra daje po prostu fun, w przeciwieństwie do wku… zdenerwowania w fifie. No i aż za łatwo zbudować dobry skład, bo już po 15 godzinach gry miałem prawie cały 90+ nie wydając nic na monety, a jedynie wykorzystując te za przechodzenie tutorialów i granie w różne tryby. Każdy ma dobry skład, więc liczy się skill.

  8. Do tego zawodnicy wbijają expa za rozegrane mecze i awansują na kolejne poziomy doświadczenia, co zwiększa im staty. Są też karty do dodawania losowych traitów, a same składy zyskują zgranie grając ze sobą i nie ma ograniczeń co do mieszania graczy, a jedynie ich zaznajomienie z taktyką, więc faktycznie idzie złożyć skład marzeń. No i jest mnóstwo legend, z których mam już 6 sztuk po 70 godzinach gry (z czego część godzin w singlu w Euro 2020 Polską). W fifie w życiu szans na legendę nie miałem.

  9. Czyli rak który toczy serię FIFA od około 2-3 lat będzie się tylko rozwijał. Karty we wszystkich możliwych kolorach, wydawane z byle jakiej okazji, a gameplay pełen bugów.

  10. Jestem ciekaw ile zysku przynosi SWTOR

Dodaj komentarz