EA: „Modern Warfare 3 sprzeda się lepiej na rynku masowym, a Battlefield 3 wśród hardkorów”

Według Riccitiello, choć Call of Duty: Modern Warfare 3 wciąż jest dobrą grą, jest ona mało realistyczna. Jak mówi:
Mówiąc szczerze, uważam, że Modern Warfare 3 będzie naprawdę dobrą grą. W dziwny sposób zaczyna mi przypominać wojnę w stylu Disneylandu […]. Znajdzie się jednak dla niej miejsce na rynku. Nasza produkcja jest jednak bardziej realistyczna. Na pewno wiele rzeczy wykonanych zostanie w niej lepiej – oświetlenie, animacje, efekty cząsteczkowe, czy pojazdy. Pojawi się wiele elementów, za które będzie można polubić nasz produkt i zanosi się na wspaniałą walkę [z Activision].
Riccitiello dodaje, że „starcie gigantów” jest dla naszej branży czymś „wspaniałym”. A to dlatego, że dzięki temu na rynku panuje różnorodność. Jak wyjaśnia:
Nie ma nic lepszego od sytuacji, gdy dwóch gigantów ściera się ze sobą i walczy o to, jak spędzisz swój wolny czas i na co wydasz swoje dolary. Myślę, że jest to najlepszy okres dla branży. Uwielbiam, kiedy to się dzieje.
Prezes Electronic Arts uważa również, że choć Call of Duty: Modern Warfare 3 sprzeda się lepiej na rynku „masowym”, Battlefield 3 znajdzie więcej nabywców wśród „hardkorowych” graczy:
Mamy lepszą grę, lepszą taktykę działania. Istnieje wiele osób, które mogą wskazać różnice pomiędzy dobrą, a złą grą. […]. Wiele osób, które kupiło Modern Warfare 2, w większości odłożyła grę na półkę i nie uruchomiła jej potem przez dwa miesiące. To pewnego rodzaju masowi odbiorcy i… [goście z Activision] wygrają na tym polu. Należy jednak zadać pytanie:
Chcę odciągnąć od Activision.
Riccitiello stwierdził również, że koncern Bobby’ego Koticka powinien był wstrzymać się z ujawnieniem usługi Elite jeszcze przez jakiś czas:
Nie wiem na razie, czym dokładnie jest Elite, ale opierając się na tym, co widziałem do tej pory, myślę, że lepiej by zrobili, jeśli wstrzymaliby się z ujawnieniem usługi i byli ostrożniejsi, prezentując ją na miesiąc przed premierą Modern Warfare 3. Teraz wygląda to tak, jakby mówili:
Jak dodaje:
Myślę, że
są zirytowani faktem przedpremierowej zapowiedzi usługi abonamentowej. Źródłem ich reakcji może być fakt, że Activision kieruje się hasłami: , a potem czeka na reakcje w stylu: . Inną sprawą jest, jeśli motywem przewodnim firmy jest model biznesowy. Poczekajmy jednak i zobaczmy. Daję im… no cóż, nie powiem, że daję im kredyt zaufania, ale nie mam innego wyjścia, jak poczekać i zobaczyć, co się stanie.
Czytaj dalej
122 odpowiedzi do “EA: „Modern Warfare 3 sprzeda się lepiej na rynku masowym, a Battlefield 3 wśród hardkorów””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Pointer669 jak ktoś nie chce zobaczyć gry zespołowej to jej nie zobaczy (czytaj klapki na oczach w postaci Coda)
Mateolen ja lubie grać w grupie i nie mam z tym problemu ale nie przekonasz mnie do tego że na serwerach na których gra 32 osoby będzie jaka kolwiek dobra współpraca.
no cóż widać ile grałeś w battlefielda
Taka gadka pomoże promocji gry. w końcu każdy będzie chciał zaliczać sie do „hardkorowców”
Nie wiem jak wy ale ja jestem za Battlefield-em. Rozmach, dźwięk… co tu dużo mówić wymiata!!!! A co dopiero będzie w trójce… heh trzeba odkładać kase…
@Pointer669 – no wlasnie o tym mowilem… o tym micie zespolowego BF’a – nikt w ten sposob tak naprawde nie gra. A jak sie nie gra w BF’a zespolowo, to bieganie po gigantycznych mapach, zeby nadziac sie na haotyczne grupki przeciwnikow i zginac, to mierna zabawaja. Dlatego wiekszosc casuali i hardcorow preferuje COD.
@GRYzli Myślę, że taki był zamysł, ale spójrzmy prawdzie w oczy, to nie ma szans wypalić. EA tym wywiadem może zachęcić jedynie idiotów, którzy myślą, że będą fajniejsi bo wezmą coś „dla hardcorów”. Ba, może nawet to zniechęcić hardkorów od kupna bf, bo się ma ich za idiotów…A tak z innej beczki rzecz, którą widać w słownie każdym wywiadzie od EA na temat BF/CoD. Ależ oni mają kompleks względem serii CoD. Tak zakompleksionych wydawców gry jeszcze nei widziałem. W każdym wywiadzie starają się opluć CoD
@ Mateolen widać jak się łudzisz. Lubię i gram w obie serie, ale pod względem współpracy to jeśli idzie o randomowych graczy, BF jest sporo słabsze. Właśnie przez ilość osób na serwerach.
Konradzinski => BULLSHIT! Chyba w ogóle nie grałeś w BF-a sądząc z tego co ty piszesz.
Kazde kolejne Call of Duty to odgrzewany kotlet, bardziej to film niż gra, cod poprostu jest efektownie oskryptowany nigdy po niego nie sięgnę co najwyzej Call of duty united offensive z 2004 roku. BF górą 🙂
A ja nic nie kupie 🙂
Starcie Gigantów?hmmm…bardzo ciekawe.Bf jest fajny mapki grafika teksty(jak w battlefield bad company 2) i interfejs.Call of duty.Trochę jak dla mnie słabszy od battlefield.No grafika jest git jak w bbc2 ale unosi się ceną -.-.Teksty takie no trochę cienkie.Ale cóż,żadna gra nie jest idealna,każda firma chce wyjść na tym najlepiej.Ja jestem zdecydowanie ja Battlefield 3.Nie z nazwy ,,Hardkorowy”tylko z tego ze będzie swietne multi i będzie ładna balanga 😀
Mam właśnie BF:BC2 jak mi się spodoba to kupię BF3, a jak nie to nic nie kupuję, bo nie lubię COD 🙂
Fabuła to wielki plus dla COD, zaś oprawa graficzna to plus BF3 😉 Ogólnie warto zagrać w obydwa tytuły. Co do multiplayera to już jest zależne od odbiorcy który bardziej mu sie spodoba. Ja planuje zakup obydwu tytułów w przeciagu 2 miesiecy xD tzn listopad grudzien.
fredos2001: Favuła w CoD jest żałośnie naiwna.
Jak dla mnie Oprawa graficzna w BF3 jest plusem ale to nie dla tego kupie tą grę, kupie ją bo nie ma nic co może z nią konkurować . Cod MW3 to wałkowanie tego samego co było w MW2 nie widzę po za mapami i małymi gadżetami różnicy. A po za tym nie podoba mi się polityka ACTIVISION.|Płacenie za Map paki prawie tyle co za całą grę to chore . Niech płacą ci którzy mają za dużo forsy .
@smd87 – nie unioś się chlopie. Nie tylko ja tak twierdze, wiec cos chyba jednak jest na rzeczy. Zawsze mozesz wejsc na youtube’a i zobaczyc jak gra w BF’a wiekszosc graczy.
sam nie wiem co kupie
Bawi mnie trochę cala ta walka miedzy CoDem a BF. Przyznam szczerze ze grałem tylko w jednego BF i 3 CoDy i wrażenia które wyniosłem z MW2 skłaniają mnie do zakupu następnej części. Moim zdaniem skończy się na tym że MW3 będzie miało świetne wyniki i akcje Acti podskoczą o parę procent na wartości a BF 3 będzie najczęściej piracona gra przyszłego roku, a może jak się uda to i tego. Bo największy problem to target w jaki uderza EA. „Hardcorowi gracze” mieszkaja w mieszkanach swoich rodzicow i nie zarabiaja.
Ich życie poświecone jest grą więc i tej produkcji nie kupią
Ja gralem i w singla i przedewszystkim w multi od Cod1,Uo,2,4,6/bo i jeszcze w 3 na xboxa ale i tak wole BF w ktorego gralem tylko Bad company2, free4play i demo bf2. Moze doroslem i wole taka rozgrywke, tym bardziej ze jestem hardcorowcem i granie na pubach mnie nie interesuje, a jak wiadomo scena nowych codow sie nie liczy bo jest casualowa. Nie chce tu wyjsc na jakiegos pro, ale jak byl ostatnio darmowy weekend BO to ciagle bylem 1, z ratio od 3 do nawet 6.
jedni wola popykac cb esl lany w Cod2 i 4, reszta woli kupic kolejnego kotleta i biegac na malych mapkach i placic za 5 map 60zl. Ja wole zostac przy Cod4 i czekac na BF3. Wole miec klan z fajnymi ludzmi, wejsc na ts, pograc na jednym srvie w jednym squadzie. O wiele wiekszy fun jak dla mnie, niz wbijanie na 30 minut na jakiegos TDM pobiegac w kolko i koniec gry. Moze za dlugo tak gralem i mnie juz to nudzi. Dla mlodszych graczy i tych malo doswiadczonych to moze byc dobra gra, ale nie dla mnie. Pozdrawiam