rek

EA planuje 2 premiery-niespodzianki w tym roku podatkowym

EA planuje 2 premiery-niespodzianki w tym roku podatkowym
Krzysiek "Gwint" Jackowski
Jeżeli wasze serca tęsknią za Baldur’s Gate’em, to EA szykuje specjalnie dla was zastępstwo.

Rzeczywistość, w której Electronic Arts nie irytuje graczy na każdym kroku swoimi decyzjami, jest nadzwyczaj dziwna. Nie myślcie jednak, że nie doprowadzają do spięć na linii gracze-firma. Ostatnim razem postanowili podnieść ceny EA Play, anulując wcześniejsze subskrypcje wszystkim, którzy korzystali z usługi w cenie wcześniejszej taryfy. Jak można powrócić do łask graczy? Może wydając wreszcie Dragon Age’a?

I to nie jest już tak nierealna wizja, a bardzo możliwe, że niedługo będziemy świadkami oficjalnej zapowiedzi nowej odsłony o podtytule Dreadwolf. Tak przynajmniej twierdzi Jeff Grubb, dziennikarz GiantBomb.

https://twitter.com/JeffGrubb/status/1787946128903643502

Electronic Arts opublikowało zaktualizowany plan wydawniczy na rok podatkowy 2025. Oprócz gier sportowych elektroników, możemy spodziewać się dwóch niezapowiedzianych jeszcze produkcji. Pierwsza z nich, której premiera spodziewana jest na czwarty kwartał roku podatkowego, może zadebiutować w programie partnerskim EA Originals. Z niego wywodzą się między innymi produkcje Josefa Faresa: It Takes Two oraz A Way Out. O drugiej nie mamy żadnych informacji, chociaż EA zapowiedziało, że szczegóły pojawią się całkiem niedługo. Tą grą, według Grubba, jest właśnie Dragon Age: Dreadwolf.

8 odpowiedzi do “EA planuje 2 premiery-niespodzianki w tym roku podatkowym”

  1. Mam wrażenie, jakbym czekał na tę grę całe życie, tak niemiłosiernie ciągnie się jej proces produkcyjny. Po okrągłych 10 latach od premiery ostatniej części, Dragon Age’a można już tylko mieć w nosie, albo głęboko wierzyć, że powróci w chwale.

    • Trzeba być człowiekiem bardzo głębokiej wiary żeby wierzyć w sukces nowego DA, szczególnie patrząc na ostatnie „osiągnięcia” pracującego nad nim zespołu

    • Najwyżej się zawiodę, ale to nie moja kariera wisi na włosku. Cały zespół doskonale zdaje sobie sprawę, że to dla BioWare tytuł ostatniej szansy. Jeśli tym razem zawiodą, EA najprawdopodobniej pociągnie za spust. Sądzę jednak, że są już wystarczająco zmotywowani chęcią odcięcia się od wcześniejszych niepowodzeń i powrotu do pierwszej ligi. Wierzę, że to może się udać.

    • Ech, też trzymam za nich kciuki, po pierwszej części DA zacząłem dwójkę i jestem przyjemnie zaskoczony kompletnie innym stylem, więc chyba jestem gotów nawet na te mmo-wą trójkę i czwórkę w formie akcyjniaka. Byle nie było to dokumentnie spartaczone i zachowało choć trochę oryginalnego klimatu.

  2. >rok podatkowy, plan wydawniczy, program partnerski
    Widzę gamingowy slang zmienił się w język księgowych. Dla kogo te gry powstają?

    • HeterosexualWhiteMan 8 maja 2024 o 13:14

      Dla inwestorów.

    • Gracze w szoku, jak to, firmy planują swoje działania wydawnicze?

    • A w szoku jeszcze jak zwłaszcza gdy gra na premierę nie działa jak powinna lub nie ma obiecanej zawartości. Może lepiej wydawać „when it’s done”?

Dodaj komentarz