EA wyjaśnia: „To Steam wycofał Dragon Age II”

Teorię zachłanności Electronic Arts w celu wzmocnienia firmowej platformy cyfrowej dystrybucji skomentował David DeMartini, szef działu marketingu sieciowego koncernu. Jak mówi:
Oferujemy nasze gry i zawartość wszystkim ważnym serwisom sieciowym, wśród których znajdują się GameStop, Amazon, Direct2Drive i Steam. Niestety, Steam wprowadził serię restrykcyjnych warunków usługi, która ogranicza swobodę interakcji firm z klientami w kwestii udostępniania zawartości do pobrania. Żaden inny serwis nie działa w ten sposób. Część naszych gier była systematycznie usuwana przez Steam.
DeMartini stara się rozbudzić optymizm i wyraża nadzieję, że gry EA jednak będą na Steamie dostępne.
Mamy nadzieję, że uda się wypracować porozumienie, by nasze gry pozostały na Steamie.
Zobaczymy…
Czytaj dalej
38 odpowiedzi do “EA wyjaśnia: „To Steam wycofał Dragon Age II””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Śmieszna jest polityka obu firm, jeśli chodzi o cyfrową dystrybucję. Serio. Such a epic fail.
Jak już to such AN epic fail…
Czyli po prostu EA chcę sprzedawać DLC poprzez grę, a Steam chce żeby DLC znajdowały się w odpowiednim miejscu w ich serwisie. Ot biją się o kasę.
oczywiście, że o kasę a o cóż by innego. Śmiesze jest to, że jakoś nikomu innemu zbytnio zasady Steam’a nie przeszkadzają… Gry EA to chyba jedyne tytuły, które znikają z katalogu Steam więc to bardziej oznacza, że EA robi problemy niż Valve ale próbuje odwrócić kota ogonem że to nie ich wina i będą robić co w ich mocy żeby Valve przywrócił grę do Steam’a… głupie EA, ot co!
Tłuką się o kasę i o to, który serwis stanie się popularniejszy… Według mnie EA powinno olać Steam na całego i zebrać wszystkie swoje gry stamtąd do Swojej platformy Origin… A zresztą… pewnie wyjdzie tak, że na Originie będą wszystkie gry od „Elektroników” + te co są na Steamie czy z innych… tylko czy tam ceny będą takie, że opłaca się będzie kupować gry?
Kto lepszy Kto wyższy. W tym wypadku tylko o to chodzi. No i o kase.
Nic tak nie wzbudza zainteresowania jak skandal. Ludzie zaczynają mówić. Zastanawiać się czym jest to całe Origin, że taki wielki wrzask się podnosi i wchodzić na jej stronę, sprawdzić o co chodzi. |Steam się nie odzywa, bo cokolwiek tam powiedzą, i tak wyjdą na Imperium Zła. EA może sobie zmieniać nazwy i wymyślać nowe programy lojalnościowe ale to nie zmienia faktu, że mają drogie gry i żaden system dystrybucji tego nie zmienia.
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa co ja właściwie mówie wogule o czym, niech sobier robią to co chcą, ja chce sobie poprostu pograć w Dragon Age 2 i koniec .
@HackNSlasHMonsteR21 – zaden normalny dystrybutor NIE zdecyduje sie na wydanie swojej gry na Origin zamiast Steam. Steam ma kilkakrotnie szersza baze uzytkownikow i oferuje lepsze mozliwosci marketingowe. Origin skonczy jako platforma oferujaca tylko i wylacznie gry od Elektronikow. Co nie znaczy, ze bedzie to dla EA nieoplacalne. Przeciwnie, mysle, ze EA umacnia Origin wlasnie ze wzgledu na procent, jaki zabiera Steam od sprzedanych kopii gry – w przypadku np. BF3 Steam moglby zabac calkiem sporo zysku
Popieram GoDGifta – z katalogu Steam znikaja praktycznie tylko tytuly EA. Skoro restrykcje Steama wydaja sie elektronikom przesadzone, to czemu nikt inny nie podnosi glosu? Wyrazni widac, ze EA probuje tylko umocnic swoja platforme dystrybucji elektronicznej. Inna sprawa jest to, ze ostatnio caly marketing EA polega na demonizowaniu konkurencji. Najpierw z CoD i Acti robili 'tych zlych’, zeby wypromowac BF3, a teraz znalezli nowego demona, ktorego dzielne EA probuje zwalczyc.
Tak przy okazji to grafika z DA2 zamieszczona nad newsem rani oczy ilością polygonów. :F
Ciekawe jest to, że na Desurze i OnLive jest dużo gier które są jednocześnie na Steam i one jakoś nie znikają. Chodzi mi tu o np. Braid i Trine.
kurde , dla mnie kiepawo bo nie chce miec bf’a na jakims originie -.=
Coś mi się wydają że łżą w żywe oczy i pieprzą głupoty. Jakoś nie widziałem żeby inne gry znikały. Niech sobie ulepszają swojego „super” origina ale niech nie kłamią. Czekam na ostrą odpowiedź Valve 🙂
Czego to EA nie zrobi zeby tylko rozglos zyskac. Ale zeby takie hasla w strone poczciwego steama wypuszczac to bezczelnosc totalna…
A idź EA z tym swoim Dragonem. Steamowi jako serwisowi ufam (głównie dzięki Valve), a wam ani trochę nie wierzę w dobre intencje..
@Gulasz. Czy ja wiem, czy steam taki poczciwy jest ? Pomijam tu fakt, że DoW2 powinien mi chodzić na maksymalnych ustawieniach, a przez steama chodzi jedynie na wysokich z lekkimi przywieszkami. Such an epic fail x2.
@Spriggs: Nie spamuj tymi „failami”, nie będziesz przez to fajny.
@Spriggs, zainstalowalem na netbooku Origina, mial pomoc. Teraz wszystko w systemie od momentu instalacji tego czegos sie wali.
Odnośnie waszych komentarzy: tak, słyszałem że EA są też odpowiedzialni za wyginięcie turów w Polsce i wycięcie amazońskich lasów.P.S.|I zabójstwo Laury Palmer
@Vaab – Twoj komentarz nic nie wnosi do dyskusji…
to już oficjalne: bojkotówję Origin… czy raczej: chciałbym. Burnout Paradise mi nie pozwoli
poczekam, aż dodadzą go (oraz oba Crysisy) do GOG’owej biblioteki ^^
@Professor|Dobra ironia nie jest zła.
Ze steamem miałem problem raz, kiedy ponoć był jakiś problem z kluczem gry. Wysłałem formularz do ich działu pomocy technicznej, wymieniliśmy 2 wiadomości i w mig wszystko działa. Po 1 dniu. Valve nie odwala kity i dba o klienta. I przeceny ma fajne. W Dragony nie grałem, jakoś mi nie leżą 😀 Z kolei EA coraz bardziej łase na kasę.
A ja myślę, że na steamie nie ujrzymy już gier EA. Te porozumienia to shit. Robią tylko niepotrzebną nadzieje, żeby się nie czepiali
@ravvcio – jesli tylko Origin nie wypali, a sa na to szanse, to EA desperacko bedzie szukac porozumienia ze Steamem.:0 W koncu ich gry musza sie jakos sprzedawac, a Steam jest najpotezniejsza platforma dystrybucji cyfrowej. Swoja droga czekam, az przy okazji premiery BF3 pojawi sie wielki news – „NIE BEDZIE NA STEAM PRZEZ POLITYKE VALVE!!!” Wlasnie do tego zdaje sie dorzyc EA. O ile w przypadku DA malo kogo to obchodzi, to w przypadku BF3 taka taktyka moze bardzo zaszkodzic Valve.
Ciekawe, czy Acti nie zrewanzuje sie EA i nie powie czegos w stylu „my nigdy nie mielismy ze Steamem problemow i CoD bedzie dostepny w Steamowej dystrybucji.” Byloby ciekawie.:D
Szkoda, bo innego programu do dystrybucji gier nie zamierzam instalować steam jest moim zdaniem najlepszy.
„…Uda wypracować porozumienie.” Mnie to wygląda na małą kontrowersyjkę w wykonaniu doświadczonego w temacie EA, dla podbicia sprzedaży. Naprawdę, nie zdziwiłbym się.
I tak Origin upadnie – w końcu jak na razie przez Origin można kupić jedynie gry EA, a na Steam praktycznie wszystko. Steam-a nic nie pobije.
EA-„Jestesmy tak genialni ze besztamy was z blotem. Was Steam nie potrzebujemy bo mozemy sami sobie zrobic klienta ktory i tak upadnie. Jak cos to potem bedziemy kleczec i blagac ale na razie walcie sie. „
@gulasz – Dokładnie ;] Dobrze by było, gdyby Origin stał się „ogólno-growym) klientem. Steam miałby wtedy konkurencję.
@ravvcio – steam juz teraz ma konkurencje w postaci m.in. Direct2Drive.
@Professor|D2D, Steam itd maja sens konkurowac. Zas ten Origin nie powinien miec racji bytu z racji tego ze bedzie klientem tylko dla gier danego dystrybutora. Ale znajac historie EA pewnie narobi takich kontrowersji ze ludzie i tak i tak beda Origina uzywac (wiecie ze tam preorder star wars kosztuje w zlotowkach ponad 2 stowy? I to grubo ponad bo w funtach).
Oj mój królu EA. Nie muszisz aż tak bardzo walczyć z Zyngą o tytuł the best ever money guys. Padawanie taktyke złą stosujesz by pokonać wroga. Muszisz umocnyć swą firmę po klapie o nazwie Dragon Age 2. Crysis2 sobie z tym poradził ale by umocnic sprzymierze trzeba stworzyć Origina 2.0 który będzie ogólno growy. Tak mu dopomurz amen.
Origin 3.0 bedzie multiplatformowy. A 4.0 pozwoli na sprzedawanie gier na komorki ; o
„ogranicza swobodę interakcji firm z klientami w kwestii udostępniania zawartości do pobrania.” Aaaa, to dlatego 😀 . Steam ogranicza zawrotną ilość DLC, którą chcieliby wcisnąć użytkownikom, więc postanowili zrobić własny serwis.