rek

Earthworm Jim powróci po latach

Earthworm Jim powróci po latach
Patrząc na konsolę, na której ma się ukazać, nie wróżę mu jednak wielkiej popularności.

Nieistniejące już dłuższy czas Shiny Entertainment wciąż żyje w sercach wielu graczy dorastających na przełomie tysiącleci. Takie tytuły jak szalone MDK, ambitne Sacrifice czy kontrowersyjny Messiah na stałe wpisały w historię branży, zdobywając przy tym liczne grono fanów. Niejeden z nich szczególną estymą darzył cykl (no, głównie pierwsze części) o przygodach najsławniejszej chyba dżdżownicy świata, Earthworm Jima. Seria dwuwymiarowych platformówek biła rekordy popularności w połowie lat 90., ale nie podołała niestety rosnącej popularności trójwymiarowych gier – powodem tego mogło być także oddelegowanie przez wydawcę twórców oryginału do prac nad Wild 9 i powierzenie Earthworm Jim 3D studiu Vis Entertainment. Kolejne próby powrotu do czołówki gatunku spełzły na niczym, a gracze powoli zapominali o biednym Jimie.

Na szczęście twórcy oryginału doszli do wniosku, że świat już zbyt długo czeka na powrót ulubionego przez wielu cyklu i ogłosili, że zajęli się produkcją Earthworm Jima 3. Muszę jednak niestety ostudzić zapał wszystkich tych, którzy zakrzyknęli w tym momencie z radości – gra ma ukazać się tylko i wyłącznie na zapowiedzianej w zeszłym roku retro konsoli Intellivision Amico. Odpowiedzi na pytanie „dlaczego akurat Amico?” możemy doszukiwać się w osobie Tommy’ego Tallarico, prezesa Intellivision, który przez lata współpracował z Shiny jako kompozytor muzyki do wielu tytułów developera, w tym także do serii Earthworm Jim. Jak sam mówi:

Rozmawialiśmy o tej chwili od wielu lat. To spełnienie marzeń, aby w końcu przywrócić cały zespół [tworzący pierwsze dwie odsłony]. Z niecierpliwością czekamy na udostępnienie małej części efektów naszego powrotu i wstępnego spotkania projektowego, które odbędziemy razem z fanami z całego świata [4 maja – red.]. Intellivision Amico został zaprojektowany, aby gromadzić razem przyjaciół oraz rodziny, a my jesteśmy podekscytowani z powodu fanów i tych, którzy dopiero zapoznają się z serią, gdy ruszymy z produkcją gry.

Twórcy nie ogłosili jeszcze żadnych szczegółów dotyczących Earthworm Jim 3 ani tym bardziej daty jego premiery – na pewno jednak nie będzie ona miała miejsce przed pojawieniem się samej konsoli, która na rynek ma zawitać 10 października 2020. Pozostaje mieć nadzieję, że w wypadku, gdyby Amico nie okazało się sukcesem (którego chyba mało kto się spodziewa), gra zostanie przeportowana także na inne, nieco popularniejsze platformy.

9 odpowiedzi do “Earthworm Jim powróci po latach”

  1. Tu jest armata, tu jest kolano. I w to kolano strzelacie z tej armaty. Powtórzyć?

  2. Chcą tylko rozreklamować swoją konsolkę.

  3. Wiedzmin673 2 maja 2019 o 09:27

    Była kiedyś taka bajka jak dobrze pamiętam

  4. Mi tam seria nigdy nie przypadła do gustu. Co innego gdyby zapowiedzieli nowe MDK.

  5. Konsola konsolą ale o samej kreskówce mało kto już pamięta i nie rozumiem po co wskrzeszać takie coś. Równie dobrze mogli by ogłosić, że robią po prostu jakąś platformówkę w klimatach kreskówkowych i nie było by większej różnicy. Tutaj jedynie mają już gotowego głównego bohatera.

  6. Earthworm Jim 1 oraz 2 jakoś na mnie nie zrobiły dużego wrażenia w porównaniu do Sonic the Hedgehog 3 + Sonic & Knuckles, trudno gry są dobre jeśli balans poziomów nie jest przesadzony inaczej gracz zamiast zadowolenia podczas grania popada w frustracje, ciekawe jak nowi gracze odbiorą teraz dawną serię.

  7. TesterGier 2 maja 2019 o 19:08

    Shiny Entertainment to moje ulubione studio. Chyba żadna inna firma nie miała tylu oryginalnych i różnorodnych pomysłów na gry i gatunki gier, a do tego im to wychodziło. Ktoś wie co się z nimi stało? Jakieś studio jest ich spadkobiercami?

  8. skurczybyczek666 3 maja 2019 o 09:38

    @TesterGier: Shiny połączyło się w 2007 roku z The Collective i w ten sposób powstało studio Double Helix Games.

  9. grooove

Dodaj komentarz