CD-Action Newsy

08.10.2012

20

East vs. West: A Hearts of Iron Game – Zimna Wojna dla „hardkorów” [WIDEO]

20 odpowiedzi do “East vs. West: A Hearts of Iron Game – Zimna Wojna dla „hardkorów” [WIDEO]”

1. 
   Piotrek66 8 października 2012 o 15:30

   Firma Paradox Interactive opublikowała pierwszy zwiastun swojej nowej strategii dla prawdziwych „hardkorów” – East vs. West: A Hearts of Iron Game. W nowej odsłonie znanej serii przyjdzie nam wziąć udział w popularnej ostatnio w grach Zimnej Wojnie.

2. 
   hellghaasst 8 października 2012 o 15:49

   Me gusta. Na pewno kupię(ostatnio nabyłem trójkę i jestem oczarowany).

3. 
   Wuwu1978 8 października 2012 o 16:05

   Ale miazgun się szykuje!

4. 
   maxyman42 8 października 2012 o 16:24

   No, no o takiej grze to ja marzyłem. Jeszcze do tego książka „czerwony sztorm” i… No to co atakujemy Polską RFN ?

5. 
   foltrest 8 października 2012 o 16:27

   @maxyman42: „gracze pokierują dowolnym państwem, które liczyło się w czasie Zimnej Wojny na scenie politycznej” więc racej wątpię:D

6. 
   kropa94 8 października 2012 o 16:42

   @foltrest|W serii Hearts of Iron zawsze była możność pokierowania Polską, więc jak na mój gust atak Polski na RFN będzie możliwy ;]

7. 
   Ortheon 8 października 2012 o 16:46

   @foltrest|Polska w tym okresie, z swoją 400 tysięczną armią liczyła się na sferze europejskiej. Co prawda jako satelista ZSRR, ale jednak nie byla to podpierdolka

8. 
   Pietronko 8 października 2012 o 16:54

   normalnie fap fap fap

9. 
   maxyman42 8 października 2012 o 16:59

   Ortheon, a przed wojną w pierwszej 10, gdzieś słyszałem, że 4 armia świata.

10. 
    Ortheon 8 października 2012 o 17:00

    Chyba chodzilo ci o 4 co do wielkosci armie aliancka ;]

11. 
    SatarPL 8 października 2012 o 17:41

    Ciekawie się zapowiada.

12. 
    DWPL 8 października 2012 o 17:57

    Czas wyzwolić zachodnią Europę od imperialistów :DA co do możliwości grania Polską Rzeczpospolitą Ludową to martwią mnie trochę te flagi w dolnej części zdjęcia bo wygląda to trochę jak ekran wyboru państwa. Ale jak to bywa w grach Paradoxu mody zmienią to i owo.Denerwujące jest wepchnięcie znaków cyrylicy do nazw państw bloku wschodniego, co w przypadku Polski jest bezsensowne i raczej dziecinne.

13. 
    Eglab 8 października 2012 o 18:01

    @maxyman42 – Polska była pod względem liczebności 6 armią aliancką. Wyprzedzały nas ZSRR, USA, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania oraz Francja jeśli wziąć pod uwagę stan liczebności armii Francji z 1940. Pod względem liczebności w 1945 Polska była 4 na kontynencie europejskim jeśli zsumujemy armie ze wschodu i zachodu, oraz 5 aliancką, po Chinach.

14. 
    maxyman42 8 października 2012 o 18:26

    Eglab, dzięki za wyjaśnienie;)

15. 
    MrKUFEL 8 października 2012 o 18:33

    @DWPL drogi panie jak widzę nigdy nie miałeś do czynienia z serią HOI (Hearts of Iron) W grach Paradoxu EU HOI możemy grać dowolnym państwem z lat nawet jak pół gry będziemy grali np Niemcami to po zapisaniu możemy za pomocą wczytania przesiąść się na Polskę i każde inne państwo. A owe 7 flag o które się tak boisz oznaczają najważniejsze państwa dla konfliktu i ich kontrola przyniesie nam największe emocje. Chyba spróbuje swoich sił Tybetem 😀

16. 
    Anek 8 października 2012 o 22:47

    Może to i banalne, ale jeśli w grze występuje polski akcent to gra od razu ma u mnie plusik :]

17. 
    Paladyn_Rage 9 października 2012 o 04:47

    Mam cichą nadzieję, że nie stanie na tym, że wybór Polski skończy się jak w większości strategii tego typu: okropnym gwałtem po dziesięciu turach rozgrywki.

18. 
    SkywalkerPL 9 października 2012 o 07:58

    Paladyn_Rage – w poprzednich grach HoI można było się wybronić jeśli postawiłeś na brygady AT, AA i piechotę – trochę manewrowania to wymagało, ale zakładając „skupienie wysiłków narodu” na obronieniu się przed Niemcami (i później ruskimi) to nie tylko można było przeżyć 10 lat, ale też podbić Niemcy i ładny kawałek europy 🙂 Do tego stopnia, że Polska stawała największym mocarstwem w Europe obok Rosji. Ubaw naprawdę przedni 🙂

19. 
    SkywalkerPL 9 października 2012 o 08:02

    MrKUFEL – grałem Tybetem, nudy. Oni są tak neutralni, że ciężko z kimkolwiek pójść na wojnę. A jak już się uda, to masz prawie cały czas pod górkę (inne kraje są albo lepiej uprzemysłowione, albo mają mocniejszą armię – no i 2ga Wojna Światowa już jest w tak zaawansowanej fazie, że ciężko cokolwiek zdziałać bez podpadnięcia na celownik sąsiadów co kończy się śmiercią).|Fajnie się gra na Karaibach – co prawda prawie wszyscy są sprzymierzeni z USA (>_<), ale i tak można sobie popodbijać kilka wysepek 😉

20. 
    Mailosz 9 października 2012 o 15:05

    @MrKUFEL: Ale to nie jest kolejna Europa Universalis, a w opisie jest „gracze pokierują dowolnym państwem, które liczyło się w czasie Zimnej Wojny na scenie politycznej”…