Ecco the Dolphin doczeka się remastera i sequela. Kuriozalny zegar odlicza czas do prezentacji
Zegary odliczające czas do premiery to nic nowego, jednak sposób, w jaki robi to ten…
Pamiętacie sympatycznego delfina z czasów świetności Segi Genesis? Ta słynąca z wysokiego poziomu trudności i osobliwego klimatu gra przygodowa powraca – i to zarówno w formie remastera, jak i zupełnie nowej odsłony. Kiedy dokładnie? Za niecały rok. A pomoże (lub raczej utrudni) wam to ustalić nietypowy zegar odliczający czas umieszczony na specjalnie przygotowanej stronie Ecco the Dolphin.
Zamiast tradycyjnego odliczania w dniach, mamy tu wyłącznie godziny, minuty i sekundy. W chwili pisania tej wiadomości do premiery gry związanej z Ecco pozostało jeszcze dokładnie 8 509 godzin, co daje mniej więcej 354 dni. Tak – niemal cały rok oczekiwania.
W tym czasie możecie przypomnieć sobie lub odkryć po raz pierwszy, jak wyglądał oryginalny Ecco the Dolphin z 1992 roku. Informację o powrocie marki ogłosił Ed Annunziata, twórca serii, 5 maja, podczas rozmowy z zespołem Xboksa.
Ja i cały oryginalny zespół zremasterujemy Ecco the Dolphin oraz Tides of Time. Później zrobimy nową, trzecią grę, dostosowaną do współczesnych oczekiwań graczy i możliwości dzisiejszych sprzętów.
Jeśli nie kojarzycie Tides of Time, to był to sequel przygód delfina wydany w 1994 roku. Uwaga, drobny spoiler: na końcu gry Ecco zdobywa dostęp do maszyny czasu i wyrusza w nieznane miejsce w historii. Czy w nadchodzącej trzeciej części będzie walczył z dinozaurami? Kto wie, ale przyznajcie, że brzmi to jak coś, co chcielibyście zobaczyć.
Jednym z ciekawszych pytań dotyczących nadchodzących remasterów jest to, czy zostanie zachowany pierwotny poziom trudności. Wspomnienia wielu graczy do dziś związane są z poczuciem zagubienia. Często nie było wiadomo, co należy zrobić, a jeśli ktoś przeszedł Ecco bez pomocy poradnika, to zasługiwał na najwyższy szacunek. Można wręcz zaryzykować stwierdzenie, że pod względem eksploracji i niejasnych mechanik gra przypominała platformowego soulslike’a — na długo zanim to określenie w ogóle się pojawiło.
I jasne, było jeszcze kilka odsłon Ecco the Dolphin (m.in. reboot serii o podtytule Defender of the Future), jednak dopiero teraz twórca mówi o bezpośredniej kontynuacji.
Rodowity bałuciarz i entuzjasta popkultury. W wolnych chwilach robi filmiki o grach na YouTubie. Kontakt: filip.chrzuszcz@cdaction.pl