eFootball 2022: Aktualizacja 1.0 przesunięta z listopada na wiosnę. Konami anuluje preordery
W związku z tym na wersję mobilną także poczekamy kilka miesięcy dłużej.
Katastrofa. Tak w skrócie – i całkowicie wyczerpując temat – można podsumować eFootball, najnowszy pomysł Konami, by w końcu pokonać Fifę. Produkcja pierwszy zgrzyt zaliczyła jeszcze przed swoją oficjalną zapowiedzią, kiedy to firma zorganizowała otwarte testy „nowej gry piłkarskiej” – ta rozczarowywała pod każdym względem, budząc uzasadniony niepokój co do jakości PES-a 2022. Jak się okazało, całkowicie słusznie: miesiąc później wydawca ogłosił, że seria zmienia nazwę i przechodzi na model free-to-play, choć to decyzja o możliwości wspólnej zabawy posiadaczy platform stacjonarnych i mobilnych budziła największe wątpliwości.
Naiwnie wierzyliśmy (lub chcieliśmy wierzyć), że Konami mimo wszystko uda się stanąć do walki z EA Sports... ale debiut eFootball pozbawił nas jakichkolwiek złudzeń. Tytuł okazał się fatalny do tego stopnia, że twórcy już dzień później przepraszali graczy. Obiecano także jak najszybsze naprawienie produkcji (dodawanie nowych elementów zeszło na razie na dalszy plan), jednak zaplanowaną na październik łatkę przesunięto na listopad. Choć ta faktycznie dziś zadebiutowała, firma zmuszona była ogłosić, iż na kolejnego patcha przyjdzie nam poczekać ciut dłużej.
Aktualizacja 1.0 eFootball 2022 miała trafić na serwery 11 listopada, zamiast tego poczekamy na nią aż do wiosny 2022. Dodatkowo Konami ogłosiło, że anuluje również preordery na Premium Player Pack – jeśli z jakiegoś powodu postanowiliście go zakupić, automatycznie otrzymacie zwrot pieniędzy. W wersji 1.0 w tytule pojawić się miał m.in. nowy tryb gry (myClub lub jego odpowiednik).
An important update from the development team.
— eFootball (@play_eFootball) November 5, 2021
More info - https://t.co/qrBs8wdhvX pic.twitter.com/7oTVvMv2xS
Opóźnienie patcha oznacza także, że wersja mobilna eFootball 2022 trafi na rynek dopiero wiosną.