Elden Ring: Parowóz Tomek wjechał na Ziemie Pomiędzy

Dodawanie parowozu Tomka ze znanego serialu animowanego dla dzieci do najnowszych gier to pośród moderów już wręcz tradycja. Osobiście za ich szczytowe osiągnięcie uważam podmianę na uśmiechniętą ciuchcię Mr. X w remake'u Resident Evil 2, ale tego typu zwariowane pomysły pojawiały się także w modyfikacjach do Skyrima, Fallouta 4 czy Monster Hunter: World. Czemu kompletnie mnie nie dziwi, że przyszła pora na bijącą rekordy sprzedaży produkcję From Software?

Jeśli mieliście już okazję zanurzyć się w świat Elden Ringa, z pewnością utkwił Wam w pamięci ten początkowy przykład klasycznego trollingu Japończyków. Chwilę po ukończeniu samouczka (bądź jego ominięciu), gdy tylko wychodzimy z Grobu Bohaterskiego Pogranicznika i widzimy świat gry w pełnej krasie, naszym oczom ukazuje się Strażnik drzewa. Potężny boss, z którym raczej nie mamy szans na tak wstępnym etapie rozgrywki - szczególnie przed zdobyciem wierzchowca.

Na szczęście od czego są moderzy, którzy przynajmniej odrobinę pomogą nam przezwyciężyć traumę związaną z pierwszymi porażkami w grze. No bo nawet jeśli znowu naszym oczom ukaże się złowrogi napis "YOU DIED", to chyba nie będzie to aż tak bolesne ze świadomością, że zginęliśmy z ręki przeciwnika ujeżdżającego... ciuchcię Tomka. Co ciekawe, gdy już zdobędziemy własnego wierzchowca, jego również możemy zmodyfikować w ten sposób.

Szkoda, że nie dodano do kompletu odpowiednich dźwięków. Jeśli jesteście zainteresowani modyfikacją, znajdziecie ją TUTAJ.