Elite Dangerous: Wszechświat przemierzymy… na piechotę [WIDEO]

Elite Dangerous: Wszechświat przemierzymy… na piechotę [WIDEO]
I po co było kupować te wszystkie drogie statki, a?

Jeżeli marzy wam się podróż w kosmos i pionierskie życie na międzygwiezdnych szlakach, prawdopodobnie nie znajdziecie lepszej gry do realizacji swoich fantazji niż Elite Dangerous. Frontier Developments kolejnymi dodatkami czy aktualizacjami stale ulepsza swoją produkcję, krok po kroku zbliżając się do osiągnięcia symulatora doskonałego. Do tego jeszcze daleka droga, chociaż już w przyszłym roku Elite zrobi w tym kierunku olbrzymi krok.

Kroki zrobimy zresztą i my, ponieważ Odyssey pozwoli graczom w końcu poczuć pod stopami grunt obcych planet. Eksploracja wskoczy więc na zupełnie nowy poziom, szczególnie, że wraz z przechadzkami pojawią się nowe misje wymagające od nas przygotowania odpowiedniego ekwipunku. Pomocne mogą się więc okazać centra społecznościowe, w których skorzystamy z różnego rodzaju usług.

Premiera Elite Dangerous: Odyssey zaplanowana jest na wczesny 2021.

7 odpowiedzi do “Elite Dangerous: Wszechświat przemierzymy… na piechotę [WIDEO]”

  1. I po co było kupować te wszystkie drogie statki, a?

  2. To będzie gigantyczny krok do przodu wow. Będę musiał w końcu to wypróbować

  3. Jak Star Citizen wyjdzie, to się okaże że te wszystkie szumnie zapowiadane ficzery od dawna są w Elite Dangerous… Szkoda tylko, że Elite ma taki design statków trochę bez polotu, dużo dosyć podobnych i nudnych. Ale jak tylko znajdę czas (i pieniądze na HOTAS) to też się zainteresuję.

  4. @Uplink. Szczerze do listy, prócz hotasa, proponuję dodać gogle VR. Wówczas Elite Dangerous staje się doznaniem doskonałym. Imersja jest niesamowita.

  5. Chryste panie wreszcie. Nie powiem od dawna nie gram bo mnie znudził powtarzalny grind handlu i nudna eksploracja ale dodanie tego na 100% sprawi że wrócę do gry na następne kilkadziesiąt godzin

  6. @Uplink Hotasy są 2. Chcesz tego za 290 czy 1900? Ja używam Saitec X52 pro i tez jest super

  7. @Ziemas – dokładne nad Saitec X52 Pro myślałem, ale to i tak jakieś 800 zł na kontroler do jednej gry (chociaż pewnie później zacząłbym się rozglądać za jakimiś flight simami).|@Kizior1985 – porządny VR to też wydatek, ale jest na mojej liście do kupienia 🙂

Dodaj komentarz