01.06.2011
8 Komentarze

Empires & Allies – Zynga, twórcy FarmVille, idą na wojnę

Empires & Allies – Zynga, twórcy FarmVille, idą na wojnę
Dziś startuje nowa gry firmy Zynga - pierwsza tego potentata gier społecznościowych, w której pojawia się bezpośrednia walka wirtualnych ludzików na równie wirtualnych polach walk.

Wspomniana w tytule wojna toczyć się będzie z nadchodzącymi grami Age of Empires Online i – szczególnie – Civilization World (czyli „Cywilizacją na Facebooka„) oraz już działającymi na FB – Army AttackGlobal Warfare . Twórcy gry (którym przewodzi Amer Ajami, wcześniej robiący m.in. serię Command & Conquer dla EA) twierdzą, że Empires & Allies to „połączenie CityVille i Riska„. Część „CityVille” to rozbudowa miast/imperium na kolejnych wyspach, aż do finałowej walki z tyranem znanym jako The Raven, „Risk” z kolei to w tym przypadku bezpośrednia walka armii, oparta o proste zasady typowe dla gier przeglądarkowych. Możliwości interakcji z przyjaciółmi polegają m.in. na pomaganiu im w ich kampaniach, ale też na wyzywaniu ich na „pojedynek”.

Gra startuje dziś, w 12 różnych językach (angielskim, francuskim, włoskim, niemieckim, hiszpańskim, portugalskim, indonezyjskim, tureckim, malezyjskim, chińskim, koreańskim i norweskim), a to jej startowy trailer:

8 odpowiedzi do “Empires & Allies – Zynga, twórcy FarmVille, idą na wojnę”

  1. Dziś startuje nowa gry firmy Zynga – pierwsza tego potentata gier społecznościowych, w której pojawia się bezpośrednia walka wirtualnych ludzików na równie wirtualnych polach walk.

  2. Mi ten screen na samej górze przypomina gry Advance Wars 1 i 2

  3. Co raz bardziej hadrkorowe gry robi ta zynga.

  4. Dobrze ze jeszcze na Facebook „przeklęty” nie ma gry RPG by chciał bardzo zagrać .

  5. Aż dziś sprawdze sobie gre.

  6. Sciass, mi też, na szczęście wygląda to bardziej na typową strategię aniżeli podróbkę AW. Ehh, Zynga, Zynga…

  7. nooo mi też się skojarzyło z advance wars na GBA 😀 to były czasy

  8. eee… http:img839.imageshack.us/img839/9407/mojaopinia.jpg

Dodaj komentarz