Epic Games zmienia ceny korzystania z Unreal Engine

Tytułowe zmiany, powołując się na słowa Tima Sweeney'a, czyli prezesa Epic Games, mają dotknąć przede wszystkim osoby wykorzystujące Unreal Engine w branżach, które trudno byłoby rozliczyć na zasadach tantiem. Jako przykład Sweeney podał branżę motoryzacyjną, lecz jego słowa równie dobrze mogłyby odnosić się do architektów lub twórców filmów. W ich przypadkach Epic Games ma zamiar wprowadzić opłatę subskrypcyjną za stanowisko robocze na wzór tej znanej choćby z firmy Adobe i jej pakietu Creative Cloud.

W odpowiedzi udzielonej serwisowi Game From Scratch na platformie X (Twitter), Tim Sweeney wyjaśnił, że w przypadku projektów komercyjnych będą obowiązywały minimalne progi przychodów, a uczniowie oraz nauczyciele i wykładowcy wciąż będą mogli korzystać z Unreal Engine bez wydawania złamanego grosza.

Tak czy siak, zmiany w modelu rozliczania się za korzystanie z silnika nie zostaną wdrożone z dnia na dzień. Prezes Epic Games wyjaśnił, że jego firma wciąż stara się rozgryźć, w których krajach prawo pozwala na wprowadzenie pożądanego modelu ściągania opłat.

Warto przy tym zaznaczyć, że z Epic Games w zeszłym miesiącu pożegnało się prawie 900 osób, jako że, ponownie cytując Sweeney'a, „firma od pewnego czasu wydaje znacznie więcej pieniędzy, niż ich zarabia”. Będąc już w temacie Epic Games, nie sposób nie wspomnieć o darmowej grze, którą możemy w tym tygodniu odebrać za pośrednictwem Epic Games Store.