ESRB „potwierdza”: Pierwszy Crysis trafi na konsole

Przed weekendem w bazie południowokoreańskiej organizacji zajmującej się klasyfikacją wiekową gier pojawił się pierwszy Crysis w wersji na Xboksa 360. Teraz z kolei ta sama produkcja została sklasyfikowana przez amerykańską ESRB. Według niej, dzieło Cryteku pojawi się jednak nie tylko na X360.
W bazie amerykańskiej organizacji przyznającej kategorie wiekowe grom pojawił się – podobnie jak w południowokoreańskim odpowiedniku – pierwszy Crysis w wersji na Xboksa 360. Sklasyfikowano jednak także… edycję na PlayStation 3.
Przedstawiciele Electronic Arts nie chcieli skomentować tych doniesień, aczkolwiek gry, które trafiają do baz tego typu organizacji prędzej czy później są oficjalne zapowiadane. Wydanie pierwszego Crysisa na konsolach jest sporym zaskoczeniem – szczególnie, że produkcja została wydana w 2007 roku na PC. Podejrzewamy jednak, że jeśli plotki okażą się prawdziwe, wersja na X360 i PS3 będzie najprawdopodobniej oparta na silniku CryEngine 3.
Czytaj dalej
91 odpowiedzi do “ESRB „potwierdza”: Pierwszy Crysis trafi na konsole”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
@czapel007- nie wiem jak:) naprawdę nie ściemniam, zmuszałem się i grałem byle przejść. Przed premierą cry 2, jeszcze wtedy nie wiedziałem jak niewiele wspólnego fabularnie mają ze sobą:D Po ukończeniu odczułem ogromną ulgę. Hehe no jeśli tak piszesz to pewnie prawda, ale to tym bardziej świadczy o tym że ja tam różnic dużych nie zobaczę. I w sumie cieszę się z tego bardzo. To oznacza, że już się całkiem wyleczyłem z pecetowych nawyków, więc dziękuję za uświadomienie tego
Pytanie do obeznanych bo warheada nie przeszedłem. Jakie są te różnice, tak konkretnie, że gra dla wszystkich lepsza? Poważne pytanie.
no to ciekawe bo Crysis 2 również tak jak cz. 1 prezentuje bardzo pecetową rozgrywkę, nie pologającą tylko na parciu do przodu i koszeniu, która jakoś za mocno od drugiej części, się nie różni, poza mniejszym terenem działań. Ekhmmmm
@down…więcej wybuchów, ta sama dzungla, kilka nowych broni, pomarańczowo świecący się kosmici, wycięte fury, znacznie krótsza od podstawki, wybuchowy „dosłownie” bohater, beznadziejny zwrot akcji w końcówce,
@czapel007 – no cod to nie jest rację masz. I już pisałem, jest jak jest. I to nie jest niechęć na zasadzie „a bo cry to benchmark a nie gra”. Zwykłe wewnętrzne fuj. Takie samo jak to że uwielbiam halo i 1-3 + reach + wars kwiczałem z radochy a odst mnie uśpiło mimo że to taki mission paczek do halo 3. Ty też napewno masz szereg takch tytułów
zgadza się, kiedyś lubiany CoD wywołuje u mnie obecnie odruchy wymiotne
No brak fur (no jakieś są ale to nie to samo co bitwa czołgów w 1) to lipka, ksywa bohatera to dramat (niech crytec daje imiona swoim postaciom a nie ksywy, błagam), zwrot lipny ale ogólnie fabuła ciekawsze więc dobrze jest.
tzn. kilku z nich nie ma, które były w podstawce. Dla mnie ogólnie chyba podstawa jednak lepsza. A Crytek daje imiona postaciom. Michael „Psycho” Sykes czy Jake „Nomad” Dunn np.|Co prawda Alcatraz imienia nie ma, ale on chyba i tak nie żyje, w czasie C2, tylko służy jako wypełniacz kombinezonu
Psycho ksywka fajna. Ale Prophet, Nomad, Alcatraz? To ostatnie ……… no często się krzywiłem w grze, bardzo często. Ty jako znawca może mi powiesz czym się ten warhead różni?
AAAAAAAAAA alem głupi. Ty pisałeś o warheadzie w tamtym:D
@Mati87 Nic tak nie poprawia humoru jak frustracja małego ,,jojcącego” konsolowego fappera 😀 (odróżnić od gracza konsolowego).
@Mati87 Dla ciebie nie warto się starać nawet o porządny sarkazm 😀 ,,od fapowania to pecetowa elyta” Ale to dzięki super-duper konsolowej elicie mamy teraz przeniesiony z konsol syf typu porozcinane gry na DLC, jakieś match-matching duperele,opóźniane premiery, exclusive’y, coraz krótsze gry, zastój w grafice (niedoceniona zasługa xboxa i jego high-endowych bebechów) i tą całą chędożoną kaużualizację. WIELKIE DZIĘKI ,,KONSOLOWEJ ELICIE”!
A jednak to prawda :O | |… Szczerze jestem zaskoczony – jednak skoro tak ma być, to gra najprawdopodobniej będzie oparta o CryEngine3 .?. | |Ale co skłoniło Crytek do takich działań ? Czyżby szykowali „większy tytuł” na wakacje, ponieważ Crysis 2 na konsolach sprzedał się zadowalająco ? | |Hmmm – zobaczymy jak to będzie wyglądało i działało !)
Jeśli nie macie nic konstruktywnego do powiedzenia to proszę zakończyć tą bezsensowną sprzeczkę.
I bardzo dobrze, że będzie. Niech konsolowcy też zaznają funu z tą nudną grą. 😛
@ Aargh – twierdzisz, że MMO z mikrotransakcjami i gry Zyngi były już w czasach pierwszego Xboxa? To właśnie na tej konsoli zadebiutowało po raz pierwszy prawdziwe DLC.
Multiplatformowość w teorii jest? Ano jest. Dlaczego więc Bayonetty, RDR’a itd. na pecetach nie dostaliśmy? Każdy ma prawo grać na czym chce i w co chce. Nie wydanie tej czy innej gry na tę, czy inną platformę, to nic zagrywka poniżej pasa. Owszem, można zwalać całą winę na piractwo, ale czy konwersja pecetowa znanego tytułu się nie zwróci? Zwróci z pewnością i jeszcze zarobi rzecz w tym, że dla tych co pazerniejszych nie tyle ile by sobie życzyli. Pecety to cudne maszyny, otwarta konstrukcja…
@Mati87 – Shogun 2 już przekroczył milion sprzedanych sztuk. A wyszedł 3 miesiace temu niecałe. A to stawia go na tej samej półce co choćby Bulletstorm (wydany na trzy platformy) czy Alan Wake (wydany tylko na „przewspaniałej i gwarantującej kosmiczne zyski” konsoli). Więc jak komuś sugerujesz pokorę to radzę zacząć od siebie.
…w którą użytkownik może dowolnie ingerować, kompatybilna z całą masą sprzętów peryferyjnych słuchawki, kierownice, pady itd, (a taki xbox ni wała). Sprawdza się jako odtwarzacz filmów, muzyki, ma multum zastosowań, gry to tylko jeden z aspektów, zaś sami gracze otrzymują od zatrzęsienia modów częstokroć zmieniających diametralnie konkretny tytuł (np. Europa Barbarorum do Rome Total War). Ta „otwartość” pc sprawia wprawdzie, że piracenie jest banalne, ale gdyby z konsolami sprawa miała się podobnie…
Oczywiście na tej same półce pod względem sprzedaży tylko, bo swój wynik osiągnął szybciej niż Alan 🙂
…proceder ten byłby równie rozpowszechniony. Pc jest dla wielu developerów uciążliwe, nie sposób go kontrolować w takim stopniu jak konsol, ale czy to powód by graczy pecetowych dyskryminować i wszystkich traktować jak potencjalnych złodziei? Wedle tego co wypisuje Mati mam być wdzięczny, że jakiekolwiek produkcje na peceta się pojawiają, tak? Ciekawe Mam być wdzięczny, że się mnie olewa traktuje jak złodzieja nie klienta? Mimo wszystko nie kradnę, kupuję oryginały, gram w technologiczne buble…
„stulić pyski i nie jojcyć o każdą jedną grę bo tylko wy pecetowcy tak robicie.” – z ostatnich dni: na Polygamii było jojczenie o HoMM VI na konsole, wciąż konsolowcy mają nadzieję na Diablo 3, a jojczenie o Wiedźmina 2 było jeszcze nie tak dawno temu. Ale żyj sobie w swoim świecie, na zdrowie. Ty nie potrafisz napisać komentarza bez jakiegoś przytyku w stosunku do PC i pecetowców.
…(GTA IV pc), choć Rockstarowi za doszczętnie spapraną konwersję kop się należał nie pieniądze. Kupuję, płacę twórcom za ich ciężką pracę. Mimo, że gry coraz to gorsze, mimo, że na pecetach to sami złodzieje. Kto tu komu powinien być wdzięczny?
Dla mnie Crysis po za grafiką niczym szczególnym się nie wyróżniał z morza podobnych fpsów -.-
@mateusz66 mówisz tak, oczywiście bo w niego nie grałeś. Akurat Crysis jest na tyle oryginalny(kombinezon), że tego się o nim powiedzieć nie da
Konsole powinny byc w każdym domu jak pc. Wiecie dlaczego? Stałość sprzetu.Ciągle ten sam. Brak problemów typu „czy to pojdzie na moim pc” Lepsza optymalka twórcy nie musza bawić w szukanie sie rozwiązan tylko robia optymalizacje wzgledem danego sprzetu.|Efff jednak wszyscy klepia dziobami o tym że konsole spowalniają rozwój graficzny gier.i wogóle rozwój. Jednak to wy potem jęczycie że wasz sprzęt jest zbyt słaby i to wy musicie znowu wydać te dwa tysiące na pc….
No to jak Crysis ukaże sie na konsole i z trudem znależć jakiś porządny exclusive który jest tylko na PC, to niech teraz na odwrót twórcy Alan Wake , serii Killzone , Metal Gear Solid i Gears of War 2 wydzadzą swoje dzieła na PC.
ESRB jest lepsze od Pegi ponieważ MK vs DC wyceniło na 10 🙂
@FPPowie – ty tak na serio czy tylko sny na jawie?|@zglina – pełma racja, Polska zatrzymała się na komputer w każdym domu, może za 20 lat dotrze do poziomu sprzęt do grania w każdym domu
Taka prawda. Cały zachód gra na konsolach, jedynie w Polsce ciągle jeszcze rządzi PC, a dla twórców akurat Polska jest mało ważnym rynkiem tak więc skończcie płakać w końcu…
W Starcrafta 2 też się gra na konsolach no nie?: )
@paulen23 – z tą Polską to przesadzasz. Na kompach grają kraję europy wschodniej (czyli biedne) azja, ameryka południowa. Czemu? Bo są to kraje biedne. Ale nie zmienia to faktu, że Polska nie jest tu rodzyneczkiem. |@BLikeBat – no a co poza strategiami i mmo zostało pctom jako forte?
ocb? ocb?!? to ja cholera czekam az jakies nowosci beda przekonvertowane na pcta z xboxa a oni sobie przerabiaja crysisa 1 na konsole?!? FU then i tak nie bedzie nawet w polowie tak dobrze wygladac jak na pc … Haters wanna hate, lovers wanna love. I don’t even want none of the above I want to piss on you”
Będzie, będzie bardzo dobrze wyglądać. Popatrz na Crysisa 2 czy chociażby najnowszego Dirta? Gry wyglądają niewiele gorzej niż na pc.
@Mati87 – point&clicki, hack&slash, strategie, mmo, gry ekonomiczne, ktore nie koniecznie są strategią, gry sanboxowe, tudzież autorskie, takie jak Minecraft czy Terraria, lecz tutaj nie chodzi o stwierdzenie fanboyskie tylko czysty fakt, że na komputerach dalej się gra : )
@BLikeBat – zapomniałem o point and clich. Hack and slash -bzdura,już za czasów ps2 wychodziło ich sporo na konsole (wciąż do nich wracam), a gry sandboxowe……..ehhh minecraft to osobny gatunek (i wychodzi na x360), a sandboxy które są przeważnie tpp to są głównie na konsolach (wczoraj infamous 2 skończylem, najlepszy sandbox w jaki grałem). Jakie to gry ekonomiczne co to nie są strategią?
Naprzykład Truck and Trailers, który defacto symulatorem i grą ekonomiczną jest?:-) Zależy co nazywamy Hack and slashami. Dla mnie swoistym jest Diablo, które, jak na złość dla mojego argumentu ukazało się na PSOne. Minecraft to czysty sandbox, bo nie jesteś ograniczony przez nic. Właściwie przez swoją wyobraźnię, bo nazwa „sanbox” jest często nadużywana. Patrz Mafia, czy inFamous 2. Nie możesz nigdy zniszczyc dosczętnie wszystkiego, nie możesz iść nie wiadomo gdzie 🙂 …
…Minecraft wychodzi na Xboxa 360 z czego się bardzo cieszę! Gry powinny być dostępne wieloplatformowo. Ostatnio odpalono nawet Dooma na kalkulatorze!:-D Lecz wracając… Nie ma się co kłócić nad wyższością maszyn. Popatrzmy prawdzie w oczy. Żyjemy w Polsce, a nie w Niemczech, gdzie nauczyciel zarabia 3000 euro i jeszcze narzeka, że to jest mało 🙂 Gry TPP wywodzą się z komputerów patrz Gothic, Oni 😉 Nie wolno się odcinać od przeszłości, bo to albo to jest lepsze. Ja mam komputer i jestem zadowolony!: )
@BLikeBat – w takim razie miałeś na myśli symulatory o których zapomniałeś (szkoda że space simy umarły;( ). A sand boxem pierwszym było gta 3, a dopiero potem powstały twory jak gary`s mod i minecraft. Gothich 1998, oni 2000, a gry tpp były dużo wcześniej. I to właśnie konsole poszły w stronę strzelanin z za plerów i platformówek a pecety poszły w doomowce. Tak trochę z historii:) No to jeśli jesteś zadowolony to super, ale pamiętaj że jak zobaczę że jojcys o jakąś grę z konsol to ci to przypomnę:)
aaaaaaaa datę gothica pomyliłem, żal i rozpacz. 2001 choć nie jestem pewny
Truck and Trailers jest też grą ekonomiczną 😉 Wyjątki potwierdzające reguły są fajne 😉 Z tą historią to też różnie bywało 😉 Nie będę jojcał, bo ja nie fanboy ;-D