CD-Action Newsy
03.07.2011
Często komentowane 16 Komentarze

EVE Online: Kontrowersje wokół mikropłatności rozwiązane [WIDEO]

EVE Online: Kontrowersje wokół mikropłatności rozwiązane [WIDEO]
Kilka dni temu informowaliśmy o swoistym „buncie” graczy EVE Online, którym nie spodobały się plany wprowadzenia do wirtualnego sklepu kupowanych za prawdziwą kasę przedmiotów dających przewagę w rozgrywce, a także wysokie ceny obecnych dodatków „kosmetycznych”. Wygląda jednak na to, że kryzys został zażegnany.

Takie wnioski można przynajmniej wyciągnąć ze spotkania reprezentującej graczy rady Council of Stellar Management z twórcami EVE Online w siedzibie studia CCP.

Ci ostatni ponoć przepraszali i zapewnili, że nie mieli zamiaru implementować płatnych przedmiotów, które pomagałyby w rozgrywce, jak na przykład „złotej amunicji”. Obiecali także, że takie nigdy nie pojawią się też w przyszłości. Mimo to w wirtualnym sklepie pozostaną rzeczy ozdobne, takie jak spodnie, czy inne części odzieży. Twórcy gry przyznali, że powinni lepiej wyjaśnić kwestię wprowadzenia mikropłatności i zamierzają opisać wkrótce dokładnie pełny model cenowy.

Wygląda na to, że kryzys w EVE Online został zażegnany. I dobrze, bo twórcy mogli na nim wiele stracić – ostatnio z abonamentu zrezygnowało 5500 graczy, co przekłada się na milion dolarów.

Poniżej znajdziecie wiadomość od studia CCP i rady reprezentującej graczy:

Czytaj dalej

16 odpowiedzi do “EVE Online: Kontrowersje wokół mikropłatności rozwiązane [WIDEO]”

  1. Piotrek66 3 lipca 2011 o 11:56

    Kilka dni temu informowaliśmy o swoistym „buncie” graczy EVE Online, którym nie spodobały się plany wprowadzenia do wirtualnego sklepu kupowanych za prawdziwą kasę przedmiotów dających przewagę w rozgrywce, a także wysokie ceny obecnych, „kosmetycznych” rzeczy. Wygląda jednak na to, że kryzys został zażegnany.

  2. stukov111 3 lipca 2011 o 13:51

    o/

  3. Czechoslaw 3 lipca 2011 o 14:09

    Gratuluję całej Community EVE zebrania się w sobie i zrobienia czegoś więcej niż narzekania 🙂 Gdyby większość gier on-line miałoby takie społeczności, to nie stoczyłyby się na dno takie świetne gry jak Ogame czy eRepublik. Kiedyś to było coś, a teraz to lepiej przemilczeć jaki shit z nich zrobili twórcy.

  4. CiemnyJa 3 lipca 2011 o 14:10

    czy to znaczy, że Eve jest darmowe? Czy po prostu chcą zarobić dodatkowe pieniądze? ; )

  5. Bodder 3 lipca 2011 o 15:04

    chcą zarobić dodatkowe pieniądze

  6. Albi 3 lipca 2011 o 15:10

    Bodder, O RLY?

  7. lordsarius 3 lipca 2011 o 15:26

    @CiemnyJa eve jest abonamentowe(niestety)

  8. Professor 3 lipca 2011 o 15:40

    Przede wszystkim nalezy zauwazyc, ze w Eve Online nie graja bezmozgie zombie, a ludzie, ktorzy maja pojecie, ze to oni kreuja ostateczny wyglad swiata gry. Nie rzucaja sie bezmyslnie na wszystko co z gra zwiazane i – jak widac powyzej – tworcy gry musza sie z nimi liczyc.

  9. alistair80 3 lipca 2011 o 16:01

    Chyba jestem niedzisiejszy. Kto normalny wydaje kasę na wirtualne ubranka, które nie będą miały wpływu na grę? Rozumiem płatności za bronie czy inne elementy wyposażenia, ale za ozdobniki? Po jaką cholerę?

  10. LiOx 3 lipca 2011 o 16:17

    A po diabła ludzie kupują kwiaty, obrazy, po 20 par butów czy torebek? Po to samo – bo to kobiety-pijawki są 😛

  11. BugenHagen 3 lipca 2011 o 16:26

    Żeby się jarać on ma moherowy beret a ty tylko czapke!

  12. MantroX 3 lipca 2011 o 17:23

    @alistair80 – Lans.

  13. Trizer 3 lipca 2011 o 18:20

    @ alistair80 – A ja właśnie nie rozumiem jak w Item Shopie mogą być bronie. Coś takiego odstrasza ( przynajmniej część ) graczy. Ubrania nie wpływają na grę a każdy chce wyglądać trochę inaczej więc ludzie są nawet gotowi za to zapłacić.

  14. fergiX 3 lipca 2011 o 22:03

    @alistair80 a grasz w LOLa? (Patrząc na twój nick) tam jest tak samo… A ludzie kupują, co jest bez sensu…

  15. Cioper 4 lipca 2011 o 12:19

    Ze jak? 5.500 subskrypcji = 1.000.000$? To by wychodziło że abonament to prawie 200 dolków? -.-’

  16. stukov111 4 lipca 2011 o 17:32

    Gracze maja po kilka (niektorzy kilkanascie) kont, a strata jest chyba liczona po jakimstam czasie jesli subskrybcji nie odnowia.

Dodaj komentarz