ExeKiller: Nowe screeny z retrofuturystycznej, polskiej gry
Cyberpunk, western, latające samochody i postapokaliptyczny świat, a wszystko to pod koniec lat 90. ubiegłego wieku.
Latka lecą, a ciągle na dźwięk hasła „retrofuturyzm w grach”, przed oczami stają mi pierwsze Fallouty, ale polski Exekiller być może będzie miał okazję do nich dołączyć. Grę zapowiedziało w 2021 roku niezależne Paradark Studio i wzięło na swoje barki całkiem spory ciężar. ExeKiller ma być singlową grą akcji, osadzoną w postapokaliptycznym, dystopijnym Nowym Jorku, podnoszącym się po Wielkim Pożarze, jaki wytrzebił większość życia na planecie.
Wcielimy się w łowcę trofeów, kolekcjonującego S.O.U.L.S – biochipy produkowane przez ogromną korporację, zbierające dane o ich właścicielach i kontrolujące ich życie. Decyzje podejmowane przez bohatera wpłyną na przebieg historii, natomiast w chwilach wytchnienia będziemy mogli wybrać się na przejażdżkę po różnych regionach otwartego świata. Brzmi nieźle? I tak też wygląda na udostępnionych właśnie screenach:
zdjęć
ExeKiller korzysta z dobrodziejstwa Unreal Engine’u 5, zatem postapokaliptyczna pustynia powinna prezentować się bardzo dobrze, a dzięki implementacji cyklu dobowego będzie można oglądać klimatyczne zachody słońca. Całość jest solidnie podlana cyberpunkowo-westernowym sosem i ukaże się… kiedyś. Jak dotąd opublikowano tylko jeden zwiastun, ale całkiem nieźle pokazuje to, czym ExeKiller ma być:
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.