rek

F.E.A.R. doczeka się filmowej adaptacji

F.E.A.R. doczeka się filmowej adaptacji
Miejmy nadzieję, że Alma potrafi jeszcze straszyć.

Jak donosi The Hollywood Reporter, utalentowane Machinima Studios, twórcy aktorskich projektów pokroju Halo 4: Forward Unto Dawn oraz Mortal Kombat: Legacy, zabierze się za filmową adaptację F.E.A.R.-a. Co warte podkreślenia, w całe przedsięwzięcie zaangażuje się także Greg Russo, który zyskuje coraz większą popularność, a to dzięki pracy przy rebootach głośnych kinowych cykli – „Mortal Kombat” i „Resident Evil”.

Scenarzysta przyznaje, że jest wielkim fanem gier, a sam F.E.A.R. zajmuje szczególne miejsce w jego sercu. Oczywiście na pierwsze owoce właśnie rozpoczętej współpracy jeszcze poczekamy. Natomiast kierownictwo Machinimy (swoją drogą, należącej od listopada 2016 roku do wytwórni Warner Bros.) ma nadzieję, że Russo pomoże w produkcji „napakowanych akcją” internetowych miniseriali, które przypadną do gustu fanom gier.

Dobrze wiedzieć, że marka F.E.A.R. wraca do łask. W ostatnich latach nie było o niej raczej głośno. Co więcej, wydany w 2011 roku F.E.A.R. 3 nie zawojował branży, a darmowe F.E.A.R. Online umarło śmiercią naturalną trzy lata temu. Miejmy nadzieję, że filmowa adaptacja ożywi klimat dwóch pierwszych odsłon serii, nad którymi czuwał Monolith, studio ostatnimi czasy proponujące nam wycieczki po Śródziemiu.

9 odpowiedzi do “F.E.A.R. doczeka się filmowej adaptacji”

  1. Aaaallmaa Maaeeter !!xD

  2. CzlowiekKukurydza 15 maja 2018 o 15:10

    FEAR3 w coopie dawał więcej funu niż dwójka. A co do filmu to nie mam żadnych oczekiwań, a i tak pewnie się zawiodę.

  3. paintball_X 15 maja 2018 o 15:32

    W sumie teraz na chodzie są seriale internetowe. Mam na myśli te wszystkie Netflixy itd. Dlaczego seriale i filmy na podstawie gier nie miałyby być robione bez udziału Hollywood? Czy naprawdę potrzebujemy oglądać filmy na podstawie gier na srebrnym ekranie? Szeroka widownia i tak by nie doceniła, Hollywood i tak by skaszanił jak zwykle, a my- gracze- i tak wolimy patrzeć w monitory. Nie wydaje mi się, żeby w dzisiejszych czasach filmy na podstawie gier musiały być robione z myślą o kinie.

  4. Ja bym chcial zobaczyc serial na podstawie Dying Light to moglo by byc swietne.

  5. to „F.E.A.R. Online” to się nazywa „F.E.A.R. Combat” i to nadal działa tylko jest prowadzone już przez społeczność https:fear-community.org

  6. CzlowiekKukurydza 15 maja 2018 o 16:45

    @paintball_X Dokładnie. Te ciągłe próby zainteresowania szerszej publiczności (bo tym są przecież wysokobudżetowe ekranizacje) tematem gier nic nie robią tylko pochłaniają kasę na marketing. Słabego filmu to i Angelina nie uratuje. A tak jakiś Netfixowy serial na ten sześć odcinków np. na podstawie gry-horroru mógłby się rozgrywać w dwóch pokojach i jakby było dobry to zostałby doceniony.

  7. Raczej szykuje się kolejne wtopa, a w najlepszym przypadku film do oglądnięcia z wyłączonym mózgiem.

  8. Jeśli zrobią to tak jak powinni (czyli dobrze) to powinien wyjść dobry horror, chyba że wolą zrobić kolejny typowy film z gry. To wątpię w jakość tego filmu.

  9. F.e.a.r. zdechł wraz z drugim dodatkiem do jedynki i potem się już nie podniósł. Robienie z niego filmu tylko i wyłącznie dla kasy, który na bank okaże się kaszaną (jak wszystkie filmy na podstawie gier) to po prostu wbijanie kolejnego gwoździa w trumnę marki.

Dodaj komentarz