Fable: Nowa odsłona traci kierowniczkę narracji
W połowie 2020 roku dowiedzieliśmy się, że nowa odsłona Fable nadchodzi. To był szczęśliwy moment dla wielu fanów serii, jednak na jakieś dalsze wieści przyszło nam czekać prawie 3 lata, bo dopiero miesiąc temu dostaliśmy kolejny zwiastun. Tym razem śmigający już na silniku gry i prezentujący się całkiem przyzwoicie (choć ten wcześniejszy bardziej skradł moje serce).
Niestety, drogi wieloletnich produkcji nieraz są wyboiste. I właśnie doświadcza tego nadchodzący reboot Fable. Playground Games, studio odpowiadające za grę, niebawem straci Annę Megill – czyli kierowniczkę narracji omawianego tytułu. Megill dołączyła do zespołu zaledwie rok temu, jednak była obiecującą kandydatką ze względu niemałe doświadczenie w branży gier. Pracowała m.in. nad Control, Dishonored: Death of the Outsider czy nadchodzącym Avatarem: Frontiers of Pandora (którego niedawno zobaczyliśmy).
Na Twitterze zapowiedziała swoje odejście na sierpień tego roku.
W jednym z następnych tweetów Megill sprostowała, że zdecydowała się odejść, dopiero kiedy dotarła do odpowiedniego momentu w projekcie. W ten sposób jej zniknięcie będzie lżejsze dla zespołu (choć z pewnością odczuwalne). Nie podała dokładniejszego powodu swojej decyzji, lecz dodała, że chce po zapracowanym roku odpocząć i przed wzięciem na barki następnej pracy, zrobi sobie małą przerwę. Wygląda więc na to, że w tej sytuacji nie ma żadnej większej filozofii, a Megill opuszcza Playground Games w dobrych stosunkach.
Czytaj dalej
2 odpowiedzi do “Fable: Nowa odsłona traci kierowniczkę narracji”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
A ja tam nadal wierzę Spencerowi, że prace nad Fable idą pełną parą. Serio, serio. No, ale jakby Playground Games nie dawało rady, to zawsze można sobie dokupić jakąś dodatkową ekipę, nie?
Nie wiem czy Fable będzie świetną grą, ale przynajmniej będzie mieć dobry model jazdy:)