Fallout 3 – kolejne dodatki w drodze

Informacja z ostatniej chwili. Bethesda właśnie poinformowało, że w produkcji znajdują się dwa kolejne dodatki do Fallouta 3, które, tak jak wcześniejsze – Operation: Anchorage The Pitt i Broken Steel – będą dystrybuowane za pośrednictwem internetu. Pierwsze z nowych rozszerzeń to Point Lookout, które zgodnie z informacją prasową doda do świata gry nową lokację – bagna, wypełnione po brzegi nowymi questami i przeciwnikami. Drugie nosi nazwę Mothership Zeta i przedstawia powrót obcych na naszą planetę. Podobno kosmici będą – cytując – „mocno wkurzeni”. Point Lookout będzie dostępny pod koniec czerwca na Xbox360 i PC w cenie 800 punktów Microsoft (MP), Mothership Zeta nieco później (dokładnej daty premiery nie podano).
Czytaj dalej
-
OD, nowa gra Kojimy, najwyraźniej będzie antologią horroru. „W...
-
Taktyczna walka w nowym trailerze Pragmaty. Dokładnej daty premiery niestety...
-
Silent Hill f bez najważniejszego elementu? Najnowsza część serii już otrzymała...
-
Annapurna Interactive nie próżnuje. Firma zapowiedziała aż 3 gry podczas Tokyo...
29 odpowiedzi do “Fallout 3 – kolejne dodatki w drodze”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
// gry nie mam ale jeśli jeden z dodatków będzie add-one-m i będzie tak dobry jak podstawka to kupię na pewno
// liczę tylko że te dodatki nie zamienią się w kupony ala the sims 😉
Omg // Moda na Fallouta:Odcinek 4329.
// Dobra wiadomość? Wolne żarty! Fallout 3 to nie Fallout.
// F3 zaczyna się robić jak The sims nie długo wyjdzie dodatek F3 i rajska wyspa dodatkowo zestaw mebli do naszej ruiny
// O rany! No i co z tego, że będą kolejne dodatki? To źle? Jak się komuś nie podoba to niech nie gra i już, macie ludzie problemy. No cóż z tym, że Fallout 3 to nie Fallout to się nie zgodzę, nie dorównuje on może starym Falloutom ale i tak jest świetny…
cd // …może i brakuje mu dość sporo rzeczy ale i tak ma w sobie to coś, że tak to określę.
// KOSMICI?! Litości nie róbcie tego mojej ulubionej grze cRPG… 😉
a kiedy w Polsce?! // Co z tego, że wychodzą kolejne dodatki? My, Polacy, znowu obejdziemy się smakiem. Kiedy wydawca zacznie o nas dbać?! Wciąż czytamy o kolejnych dodatkach, a sami możemy sobie polizać loda przez szybę. Sam, grając, wolałbym się przekonać jakie są te dodatki
Każdy stary Falloutowiec to powie… //
… że Fallus Bethesdy to czyste kpiny. Wykorzystują każdy, najmniejszy motyw Fallouta i przekształcają go na swoją modułe. Może i w stosunku do innej gry było by to fajne ale jako maniak Fallouta mówie NIE.
// PS.
Mówię to mimo tego ,ze gry Bethesdy bardzo lubię. Oblivion i Morrowind to klasyka gatunku i gram w te pozycje bez opamiętania. W Falllouta 1 i 2 również. Dlatego kupiłem wersję kolekcjonerską F3… i zawiodłem się. Koszmarnie się zawiodłem.
Gra ta powinna się nazywać: //
The Elder Scrolls V: Fallout
Ale nie Fallout 3.
Koniec kwestii.
Każdy stary Falloutowiec to powie??? // Yyy… grałem w jedynkę kilka razy – przeszedłem. Grałem w dwójkę kilka razy – też przeszedłem. Grałem w trójkę kilka razy – tą również przeszedłem i nie zauważyłem żeby była jakaś specjalnie zła 🙂 Mi się podobała – świat idzie do przodu.
// btw. M4ro, a kosmici i w poprzednich częściach się pojawiali ;P
W poprzednich // Częściach to oni się jedynie nazywali Aliens, wcale nie byli kosmitami, tylko mieli być bronią stworzoną przez Enclave. O żadnych prawdziwych kosmitach nigdzie mowy nie było.
_Każdy stary Falloutowiec to powie…_ // Otóż przed państwem stary Falloutowiec czyli… ja, do tego jakimś cudem nie wygłaszam opinii podobnych to tej napisanej przez Xrasnoluda, a nawet przeciwne to nich – otóż Fallout 3 choć grą wybitną nie jest to po posypaniu go szczyptą patchy i dodaniu…
_Każdy stary Falloutowiec to powie…_ cd. // …garści modów (tych dobrych i przydatnych, i oczywiście kilku dla bajeru w stylu karabin plazmowy Winchester P94 z starych Falloutów ^_^), gra nie tyle staję się strawna, a nawet bardzo dobra.
// Też jestem starym Falloutowcem [chociaż niektórzy pewnie powiedzą, że przejście Fallouta 10 razy a Fallouta 2 9 razy to i tak nic 🙂 ] i całkowicie się zgadzam z przedmówcą.
Nagranie patchy/modów… // …w porządku, ale dlaczego tfurcy tego _dzieła_ nie mogli zrobić tego od razu, tylko trzeba jakieś mody ściągać żeby poczuć że to Fallout? Wychodzi na to, że niektórzy moderzy potrafili zrobić to lepiej niż bethesda…żenua i tyle…
A jednak w Polsce // Dzięki planom Bethesdy wydania pudełkowych wersji dodatków, będziemy mogli się w nie pobawić. W październiku ma wyjść _Fallout 3 Game of the Year_, która będzie zawierać grę i wszystkie dodatki (źródło fallout3.net.pl i cenega.pl)
Za mało // Nowy może i jest całkiem niezły graficznie, ale trochę wszystkiego za mało:( Za mało broni (pamiętacie ile ich było w F i F2?), za mało _Eastern Eggs_ czyli żartów i nawiązań do popkultury (w wydaniu Falloutowym bardziej _pulpkultury;))…
Za mało cd. // Za mało RPG a za dużo TPP, nie sprawdzający się V.A.T.S. (to mają być tury??? Marna namiastka). Trochę przypomina to amerykaniskie współczesne kino wysokobudżetowe. Kupa kasy na efekty, znaną gwiazde, a za moło na dopracowany scenariusz…
Za mało cd 2 // czy raczej jego _wypełnienie_. No i mało _Fallouta w Falloucie_:( ( I ile trzeba mieć modów i patchy, żeby było naprawdę klimatycznie i różnorodnie? Tak to se ne da, panie Havranek…
Stare dobre czasy // Nie wiem jak innych ale mnie F3 zawiódł na całej lini… Czekale na tą grę przez jakieś 9 lat a dostałem dziwna mieszankę FPP z RPG, która z prawdziwym Falloutem ma mało wspólnego.
Czekać na dodatki aby móc spokojnie levelowac postać…
Stare dobre czasy cz 2 // Żadne dodatki niestety tej gry już nie zmienią… Trzeba nam czekać na Fallout New Vegas.
To może być nasz _stary_ – nowy Fallout. 🙂
Nie róbmy scen 🙂 // A ja uważam, że fallout 3 wcale nie jest złą grą. A też jestem tzw starym falloutowcem 🙂 . Zamiast narzekać trzeba się w klimat wczuć, który na moje jest dokładnie taki jak powinien. Oczywiście swoje wady ma, mnie najbardziej denerwowały questy poboczne.
Nie róbmy scen 🙂 ciąg dalszy // Które w sumie słabe były. Ale eksplorowanie świata ze karabinem myśliwskim i spotkanie na swej drodze deatchclawa 😀 Coś pięknego. Lub behemota 🙂
Stare dobre czasy cz 3
Złą grą nie jest… Ale Falloutem do końca tez nie można go nazwać. Jest po prostu inna grą, innych ludzi, o tym samym tytule co inna kultowa gra.
Fanem poprzednich części jestem (czyli 1 i 2 dla ścisłości), trzeciej części już nie.