Fallout 4: Administratorzy Pornhuba notują spadki po premierze tytułu
Pamiętacie jeszcze, jak na łamach serwisu z filmami o mokrych kotkach (czy coś, kiepsko radzę sobie z angielskim) pojawił się konkretny gameplay z Fallouta 4? Po premierze tytułu portal zanotował dziesięcioprocentowy ubytek w liczbie widzów, a jego administratorzy wiążą odpływ właśnie z debiutem magnum opus Bethesdy.
Dziesiątego listopada, na moment po tym, jak większość ludzi zakończyła pobieranie postapokaliptycznego roplpleja i wyruszyła na pustkowia w towarzystwie Ochłapa i Codswortha, spadek stał się widoczny (patrz: poniższy wykres).

Na tyle widoczny, że Corey Price, wiceprezes serwisu przyrodniczego o waleniach (znów ten angielski!) pokusił się o komentarz dla Gamesbeatu:
Bazując na tych danych, wygląda na to, że masa ludzi zdecydowała się sprawić sobie przyjemność pobytem na pustkowiach (...) Jako wielcy fani gry nie możemy nikogo winić za zastąpienie Pornhuba czasem spędzonym z Pip-Boyem. Zrobilibyśmy dokładnie to samo.
Cóż, patrząc na towarzyszącą tytułowi kampanię reklamową trzeba stwierdzić, że Bethesda rzeczywiście zna się na... że Bethesda faktycznie kocha graczy.
Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.