rek

Fallout 76: Cała zawartość popremierowa będzie bezpłatna

Fallout 76: Cała zawartość popremierowa będzie bezpłatna
Do tego twórcy obiecują wieczne wsparcie dla gry!

Na początku lipca pisaliśmy o wielu nowościach, jakie zaoferuje Fallout 76, czyli kolejna odsłona kultowej serii osadzonej w postapokaliptycznych Stanach Zjednoczonych, w przeciwieństwie do poprzedniczek kładąca jednak nacisk na zabawę w sieci. Pete Hines – wiceprezes Bethesdy – zdradził teraz kolejną informację, która być może sprawi, że gracze nastawieni do gry sceptycznie spojrzą na nią nieco przychylniejszym okiem. Dowiedzieliśmy się, że cała zawartość popremierowa będzie bezpłatna. Dotyczyć to będzie wszystkich dużych dodatków oraz kosmetycznej zawartości, takiej jak elementy służące do personalizacji wyglądu postaci. Te drugie będziemy mogli dokupić płatnie, jeśli nie będziemy chcieli poświęcać czasu na ich odblokowanie.

Hines zdradził także, że Bethesda uważa Fallouta 76 za grę-usługę i z tego powodu zamierza wspierać go wiecznie. Twórca zdradził także, że studio nie ma jeszcze skrystalizowanej koncepcji zawartości popremierowej, więc będzie ona tworzona w oparciu o reakcje graczy. Tym samym tytuł ma być znacznie bardziej otwarty na społeczność. Gra zadebiutuje na PC, Xboksie One i PS4 już 14 listopada tego roku.

30 odpowiedzi do “Fallout 76: Cała zawartość popremierowa będzie bezpłatna”

  1. No jak już kosztuje 240zł to cena zawiera w sobie podstawkę i season passa 🙂

  2. @Piterk95 To bait? Większość gier kosztuje teraz 260-290 zł w dniu premiery i jeszcze dostają season passy. Fallouta 76 akurat da się znaleźć w preorderze nawet za 200 zł a w sklepach z kluczami nawet za 150 zł. Jeśli to rzeczywiście bait no to cholera dałem się nabrać

  3. @Piterk95 To nie bait tylko rzeczywistość. Jak gry wychodziły na płytach, a nie jako klucze, to na premierę kosztowały w Polsce 120zł, niektóre większe 150zł. Teraz są 2 razy droższe, bo rynek jest zdominowany przez duże, amerykańskie platformy pokroju steama i origina i to oni mają duży wpływ na ceny gier, a że dolar jest ponad 3.5 raza droższy, to ceny w złotówkach są wysokie. Polskie gry, nawet te nowsze (Frostpunk, Dying Light), w dniu premiery kosztowały poniżej 120zł.

  4. @lee32147|Kolego, proszę sprawdzić cenę masła sprzed 3 lat (czyli z okresu, gdy pewien kandydat na prezydenta chodził z koszykiem po Słowackiej Biedronce i pokazywał jak to będzie drogo, jeśli go nie wybierzemy) i porównać z dzisiejszą – polecam uprzednio złapać się czegoś stabilnego. Przy okazji zauważę, że w górę poszło niemalże wszystko, od ubezpieczeń po prąd, a ty nadal próbuj nas przekonać, że akurat cena gier komputerowych powinna być niezmienna od dwóch dekad.

  5. @ lee32147|Oczywiście należy też sprostować podane przez ciebie dane: gry wcale nie są „dwa razy droższe”, chyba, że uprzesz się wydać więcej niż powinieneś. Fallouta 76 można legalnie nabyć za niespełna 150 zł – czy to naprawdę tak dużo, a tym bardziej „dwa razy więcej”? Frostpunk kosztował ciut mniej, ale to nie wielka produkcja AAA, więc i przedział cenowy nie ten, a do ceny Dying Lighta należy doliczyć cenę przepustki sezonowej i nagle okaże się, że w praktyce kosztował ponad 200 zł.

  6. @lee32147|Na koniec przypomnę jeszcze o promocjach, które są tak liczne i absurdalne, że wytrącają piratom z rąk ostatnie argumenty za korzystaniem „dem z torrentów”. Sam nierzadko odczuwam kaca moralnego kupując świeżutką produkcję, która już kilka miesięcy później kosztuje połowę mniej, by ostatecznie znaleźć się w przedziale cenowym big maca z frytkami. Wbrew temu co piszesz, granie jeszcze nigdy nie było tak tanie, zwłaszcza, że (chwilowo?) minęły czasy obowiązkowej wymiany sprzętu na nowy co dwa lata.

  7. Dziwi mnie, że oni wierzą w tak dominujący sukces tej gry. Jednak wieczne wsparcie zakłada, że gra będzie ogrywana przez bardzo dużo ludzi cały czas, ale ja się martwię, że niestety to tylko próżne nadzieje. O ile TESO (choć nie wiem jakie są jego wyniki teraz) było idealne do tego by zrobić MMO, o tyle Fallout I pomysł, żeby móc nawalać w siebie bombami atomowymi wydaje mi się czymś, co w świecie Fallouta w ogóle by nie miało miejsca poza szczególnymi wypadkami, a w dodatku katastrofalnymi w skutkach.

  8. @lee32147 No okej ale skoro od dłuższego czasu gry są w takiej cenie to dlaczego nagle pojawia się zdziwienie? Mówisz że polskie gry tyle kosztowały ale to nie jest polska gra więc nie rozumiem po co pojawia się tu ten argument. Gra jest tańsza niż większość tytułów AAA w tym momencie i o to mi w moim komentarzu chodziło.

  9. @Shaddon …od amerykańskich spółek. O „dwa razy większych” cenach napisałem o cenach premierowych. To jasne, że można kupić dużo taniej, każdy kolejny sklep wystawi grę kilka złotych taniej, żeby coś zarobić. A granie robi się o tyle tanie, że gry tworzy się z myślą o jak najdłuższym zatrzymaniu gracza przy jednej grze, przez co pojawia się coraz więcej gier multiplayer, i w porównaniu wydanych pieniędzy na grę i spędzonego przy niej czasu wychodzi tanio. I nie trzeba robić potwora do grania w nowe gry.

  10. @Shaddon 1) Co do masła znalazłem, że w 2015r. kosztowało ok. 13zł/kg, obecnie 14-15zł (chociaż słyszałem, że w miastach kosztuje ponad 25zł, ale ja mieszkam na wsi i w okolicy taka jest cena, jaką napisałem). To, że wszystko idzie w górę, to wiem, bo to widać niemal wszędzie. Nigdzie nie napisałem, że cena gier powinna być niezmienna (a być może nawet tańsza, bo nie tworzy się pudełek i płyt, jak to niektórzy twierdzą), a raczej chodzi mi o to, że cena gier została w dużej części uzależniona…

  11. @m4tizer0 Zdziwienie pojawiło się w momencie, gdy zrobił się niemal natychmiastowy przeskok z gier pudełkowych na cyfrowe razem ze skokowym wzrostem ceny. Jako przykład podałem polskie gry, bo one niemal nie zmieniły ceny przez te lata, a zagraniczne zmieniły cenę niemal skokowo. Może te zmiany przez przypadek wystąpiły w tym samym momencie i przez to odniosłem wrażenie, że są powiązane.

  12. Henryk_kwiatek 14 września 2018 o 13:04

    Kostka masła 200G to 6-7 pln. Więc kilogram to 30-35 pln, a nie 15 😉

  13. @lee32147|Zgodzę się jedynie co do tego, że ceny premierowe na platformach typu Steam, Origin, Uplay, czy nawet GoG często potrafią przyprawić o opad szczęki, tyle, że póki co nie jesteśmy uzależnieni wyłącznie od tych kilku oficjalnych źródeł dystrybucji. Ciężko jest ocenić realny wzrost cen gier na przestrzeni ostatnich dwóch dekad ze względu na duże różnice w wycenie poszczególnych tytułów, ale przyjmując nawet te 50% trzeba pamiętać, jak bardzo zwiększyło się w tym czasie średnie wynagrodzenie w Polsce.

  14. @lee32147|Kończąc temat nadmienię, że za kontynuację Wrót Baldura w 2000 roku należało wydać około 150 zł, co przy uwzględnieniu ówczesnych zarobków było kwotą wręcz ogromną, przynajmniej dla mnie. Dziś to nadal nie są grosze, ale nie musiałbym zaciskać pasa przez cały miesiąc, żeby kupić upatrzoną grę.

  15. No to czekamy

  16. > tekst o F76|> ludzie gadają o maśle|A wieczne wspieranie gry online to ciekawa deklaracja, ale zobaczymy co z tego wyjdzie.

  17. @BillyboB|Możemy też porozmawiać o śniadej Ciri, bo to wydaje się być tematem jeszcze bardziej ważkim i popularnym – reflektujesz?

  18. Terefere… „Wiecznie” = gra będzie wspierana tak dlugo jak im sie to bedzie opłacało

  19. @Henryk_kwiatek Jak napisałem niżej mieszkam na wsi. Masło jest po 7-8 zł, ale w pudełkach 500g. Ale jednak kostki po 200g masła czy margaryny też kosztują około 6zł. Dodatkowo są jeszcze ludzie, którzy sami wyrabiają masło w domach i jak mają więcej niż potrzebują, to podzielą się z sąsiadem.

  20. @lee32147 szczęściarz 🙂

  21. Rozbawili mnie tym „wiecznym” wspieraniem xd. Za 2-3 lata wyjdzie coś innego a ten będzie dostawał już tylko poprawki, za 4-5 go porzucą xd

  22. Mogą nawet wspierać to w zaświatach, nie kupię już żadnego Fallouta który będzie robiony przez Bethesdę. To w jaki sposób potraktowali dotychczasowych odbiorców serii i starych fanów to szczyt żenady. Ze świetnej serii cRPG zrobili prostą strzelankę obdartą już nawet z dialogów i ciekawych frakcji. Nie mówię że w Falloucie 4 wszystko mi się nie podobało, bo sam model strzelania był świetny chociażby, no ale właśnie to już nie jest Fallout. Nawet trójka miała to coś a o New Vegas już nie wspomnę.

  23. „Wieczne wspracie” znaczy tylko tyle że póki firma nie zbankrutuje to będą utrzymywać serwery, bo bez nich gra nie będzie działać, a samo utrzymanie serwerów przez tak dużą firmę to kropla w morzu. To w żadnym wypadku nie miało znaczyć że będą ją regularnie aktualizować.

  24. Jak gracze przestaną w to grać to skończy się 'wieczne wsparcie’ 😛

  25. @Shaddon |Za pierwszym razem przeczytałem, że sugerujesz rozmowę o ŚNIADANIU Ciri – z nieznanych mi powodów wydało mi się to sensowne i już nawet napisałem ze dwa zdania odpowiedzi na ten temat, ale potem naszło mnie, aby się upewnić co do Twojego wpisu. 🙂 A śniada Ciri to najbardziej ważki temat w historii ważkich tematów – ten co wrzucił o niej newsa teraz za procent od kliknięć newsa pewnie na Seszelach się smaży. A tak na serio to fakt, niech już z dwojga złego o masłeku ludzie piszą, mniej dram.

  26. Chyba żartujecie, prawda? Bethesda i wieczne wsparcie? Falaout 4 niecały rok po wyjściu i pojawieniu się poprawki windowsa 10 jest niegrywalny bez modyfikacji na firewallu bo jest CTS (crash to screen) z menu. Skyrim z masą krytycznych błędów jest nadal sprzedawany. Ta firma to żart w zakresie wsparcia technicznego swoich produktów. Znowu będą liczyć na moderów, nie oszukujcie się……|Wieczne wsparcie BUAHAHA, a świstak dalej zawija

  27. Uuuu… Czyli jak w Overwatch mam rozumieć. Albo bardzo podobnie. Dla mnie ok. |@ozyreusz|Weź pod uwagę że ludzie czasem się czegoś uczą. Może mają nowy zespół który się o to postara. Zauważyłem że tutaj mnóstwo niepozytywnych ludzi jest.

  28. @Pussynator|To jeden z moich pierwszych postów tutaj, ale cóż jestem stary i pamiętam jeszcze jak Fallouta 3 albo oblivion kopiłem po premierze za kupę kasy i gdyby nie nexus games chyba bym ich pozwał. Oni wypuszczali niedopracowane produkty zanim to stało się modne. ESO było tragiczne jak wypuszczali, teraz nadal pozostawia wiele do życzenia. firmy się nie zmieniają jak ich rynek do tego nie zmusi a im się wiedzie dobrze. Na litość zrobili fallout shelter w ramach promocji 4 i wrzucili mikrotranzakcje

  29. No ciekawe czy w 2077 też

  30. Nir – i Ty wierzysz w to, że będą utrzymywać serwery? EA też jest wielką firmą i jakoś nie utrzymuje serwerów Fify starszych niż bodajże 3 lata mimo, że jeszcze ludzie w nie grają 🙂 (Ostatnio wyłaczyli fifę 15) – więc skoro serwery byłyby kroplą w morzu to wyłączanie takich produkcji nie miałoby sensu. Widocznie nie jest tak tanio i stawiam, że jeśli w Fallouta będzie grać zbyt mało osób (inaczej – zbyt mało osób będzie już opłacać mikrotransakcje) to po prostu wyłączą serwery.

Dodaj komentarz