Fallout 76: Elementem systemu rozwoju postaci będą losowo dobierane karty [WIDEO]
![Fallout 76: Elementem systemu rozwoju postaci będą losowo dobierane karty [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/20/12b5190a-fe8a-43e9-a5b4-873821cf845c.jpeg)
Bethesda postanowiła wyjaśnić system rozwoju postaci, który będzie nam towarzyszył w najnowszym Falloucie. Bohatera opisuje znajomy zestaw cech S.P.E.C.I.A.L (siła, percepcja, wytrzymałość, charyzma, inteligencja, zręczność, szczęście). Na każdym poziomie (aż do 50) otrzymamy jeden punkt, pozwalający rozwinąć wybrany atrybut. Ma to znaczenie, bowiem ich wartość wyznacza liczbę i jakość umiejętności, jakich można w danej chwili używać. Te ostatnie będą powiązane z specjalnymi kartami, dzięki którym przykładowo taniej naprawimy przedmioty bądź unikniemy części obrażeń. Da się je wymieniać w zależności od potrzeb. Kartoniki będą losowo dobierane z paczek otrzymywanych wraz z rozwojem postaci. Do 10 poziomu otrzymamy po jednej paczce co dwa levele, zaś następne będą wpadać na nasze konto co pięć poziomów. Warto przy tym nadmienić, że Bethesda nie planuje wprowadzać sztywnego limitu rozwoju. O ile punkty atrybutów przestaniemy otrzymać na 50 poziomie, karty można zbierać w nieskończoność.
W najnowszym filmiku firma porusza także temat mutacji. Na tem temat nie wiadomo jeszcze zbyt wiele, ale w trakcie podróży radiacja może zmienić ciało naszej postaci, co będzie miało zarówno dobre, jak i złe skutki. Innego typu metamorfozę można zapewnić sobie samodzielnie – autorzy obiecują, że będziemy mogli zmienić wygląd, a nawet płeć wirtualnego alter ego.
Czytaj dalej
31 odpowiedzi do “Fallout 76: Elementem systemu rozwoju postaci będą losowo dobierane karty [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wspominano także nieco o mutacjach.
Sniff sniff….. Aaaa! Tak pachną mikropłatności. Poprawcie mnie jeśli się mylę.
Dokładnie tak, innego zastosowania nie widzę. Po prostu okłamali graczy i na pewno będą to w tej czy innej formie sprzedawać w swoim bethesda shopie czy innym gównie tego typu.
@pombywa @Piterk95|Wątpię, choć pewnie do momentu linczu dokonanego na Battlefroncie II taki właśnie był plan Bethesdy. Paczuszki z losowymi kartami to stary jak świat mechanizm wykorzystujący ludzką skłonność do hazardu, który tutaj ma odpowiadać za utrzymywanie graczy przy ekranach przez jak najdłuższy okres czasu. A wiadomo – im większe zaangażowanie w rozgrywkę, tym większa pokusa zakupu elementów kosmetycznych. Koniec końców chodzi o to samo.
Na razie mam wrażenie, że bethesda skutecznie próbuje wszystkich przekonać żeby jednak tego fallouta nie kupować
Ktoś pamięta te czasy, jak Fallout był serią gier RPG?
Przynajmniej wiemy, komu będzie mozna zawdzięczyć cringe z „żarcików”, dołączanych do paczek z tymi kartami – Pagliarulo znowu się popisze invencją twórczą. Notabene, sposób prowadzenia tej prezentacji z GodHowardem to był jeden wielki cringe – tak udawanego i wymuszonego śmiechu to nie słyszałem od czasu prezentacji EA.
Co za nuda. @Maly007 I bardzo dobrze im idzie.
Szczerze to ja to rozumiem zwyczajnie jako drzewo perków tylko rozbite na karty. Czyli że nie musisz mieć odpowiednio wysokiej wartości danej umiejętności ze SPECIAL żeby mieć możliwość wybrania perka który do niej należy, albo mieć odpowiednio wysokiego poziomu postaci. Jeśli jest jak myślę to może być duży problem z balansem postaci między graczami.
Country roooads, take me… far away from this shit.|Serio, miałem nadzieję, że może z tego wyjść coś co najmniej grywalnego, ale im dalej w las, tym gorzej. Poczekałbym na przeceny, ale w grach multi to nie działa, bo graczy będzie coraz mniej. Więc możliwe, że nie zagram wcale. Au revoir.
Nie ma to jak losowo dobierane karty… <3
„Bethesda was quick to stress that these transactions would only come in the form of cosmetics, and that any of these purchasable cosmetics would also be completely obtainable through gameplay. Put simply, microtransactions in Fallout 76 have no impact on combat, and only a minor impact on aesthetics.”|Czyli P2W nie ma, ale pomysł z losowym lootem już jest nieciekawy.|Nie za bardzo wierzę w ten spin-off, ale poczekajmy na premierę.
HAHAHAHAHAHAHAHA 😀
Od strony wizualnej filmik zabawny. Niestety cały efekt psuje mechanika, której ten filmik dotyczy. Sytuację serii Fallout ładnie podsumowuje fotka u góry – idzie nowy Fallout, ten klasyczny leży w ziemi i gnije. System perków zmienia się z każdą kolejną częścią. Bethesda zamiast się skupić na stworzeniu dobrej fabuły to większość czasu poświęca na wymyślanie „super innowacyjnych i nowatorskich” mechanik. Po co klasyczne perki skoro mogą one spadać z kosmosu? Kiedy paczki z bronią?
@GolemDorfl To jest problem dzisiejszych RPG. Możliwość zrobienia postaci idealnej lub dowolnej jej modyfikowanie. Fallout 4 pozwalał wbić wszystkie staty na 10, a nawet na 11 gdy byłeś cwany i w miarę cierpliwy, wszystkie 'poważne RPG’ pozwalają na totalny reset postaci. Grałeś 20h postacią koncentrującą się na toporze i tarczy, ale nagle pojawia się legendarny dwuręczny miecz, jedna wizyta u kapłana i całe życiowe doświadczenie postaci się magicznie cofa.
@GolemDorfl W Fallouta 2, KoTORa, Gothica 2, grało się raz, a potem drugi żeby zobaczyć co by było jakby zbudować inną postać, jak przebiegałaby rozgrywka, itd. Jakie perki się odblokują jeśli ustawić szczęście na 9, a siłę na 3, jakie opcje dialogowe jak będziesz zły do szpiku kości, jak zareagują rycerze na najemnika. W dzisiejszych RPG jesteś człowiekiem renesansu i to właśnie pokazuje ten filmik. 'Role playing’ w coopie, a masz zmiany w każdego, strzelca, hakera, ślusarza i gąbki na promieniowanie.
Widzę w tym też drugą stronę. Wszystko się zmienia i dostosowuje do średniej gracza. Ci, którzy kiedyś byli dzieciakami z mnóstwem czasu i mogli sobie pozwolić na przechodzenie gry po kilka razy, zarywać nocki (tylko żeby mama nie krzyczała) dziś mają obowiązki, pracę, dzieci i mnóstwo nowych tytułów do ogrania. „Starszaki” nie pozwolą sobie na zaczynanie gry nową postacią i skorzystają z przydatnej funkcji resetu pkt. umiejętności.
Nie będę ukrywał, że pokładam duże nadzieje co do tej gry. Jako stary fan falloutów ( uważam, że jeśli ktoś takowym się zowie także powinien), wyczekuje premiery z niecierpliwością. Powiem więcej, z każdym trailerem jest coraz lepiej. Widać, że gra pracuje na swój sukces… największej klapy roku i będę rad jeśli okaże się finansową porażką zamkniętą 3 dni po premierze.
Mogliby się zająć robieniem kreskówki.
JAK MOGŁEŚ NAS TAK ZDRADZIĆ TODD??
@Rickerto Tylko, że reset postaci jeszcze jakoś w miarę pasuje do Borderlands czy Diablo gdzie potrzebujesz troszkę zmienić build żeby robić na hellu miazgę. Ale dlaczego masz opcję resetu w grach w których dialogi zależą od skilli? Potrzebujesz 20 wiedzy żeby przejść bossa bez walki, masz 18 – F9, idziesz resetować skille, 20 wiedzy i go. Następna akcja, trzeba 20 siły, F9… To nie jest opcja dla 'starszaków’ tylko dla dzisiejszego pokolenia dlc – '5$ to unlock all weapons’, itd.
@Rickerto Sam mam kupę obowiązków, pracę, dzieci i bardzo mało czasu na granie. Dlatego robię priorytetyzację (jest w ogóle takie słowo?) tytułów. Zamiast ogrywać 20 tytułów na raz, w wolnym czasie gram w jedną, góra dwie gry. I jeśli chcę zagrać ponownie w jakąś bliską memu sercu grę, to przechodzi ona na górę kolejki. Sądzę, że takie mechaniki jak możliwość wymaksowania czy podmiany umiejętności ma inny cel. Gracz ma przejść grę raz, odkryć wszystko za pierwszym razem i czekać na sequel w przyszłym roku.
Najpierw poszły się kochać rozbudowane opcje dialogowe, potem skille (o ile pamięć mnie nie myli w F4 już ich właściwie nie ma, co?), teraz perki… Wiem, że system SPECIAL jest ikoniczny i w Falloutach będzie już (chyba) zawsze, ale zostało z niego tak mało, że to aż smutne się robi.Ten nowy Fallout zaczyna wyglądać jak konkretna kupa. I zgadzam się z przedmówcami, co to za zabawa, jak możesz być właściwie każdą postacią, bez względu na to, jakie statsy wybrało się na początku?
„Gracz ma przejść grę raz, odkryć wszystko za pierwszym razem i czekać na sequel w przyszłym roku. ” To również, ale też ograć grę raz, odkryć wszystko i przejść do następnego tytułu zamiast zaczynać new game. Rynek gier jest obecnie tak nasycony, że nie wychodzi 3-8 dobrych gier na rok, które można w spokoju ograć, ale więcej – i to już po selekcji i priorytetyzacji samych dobrych tytułów. @Kukurydza A jeśli skopiesz build postaci w połowie to zamiast porzucać grę, kończysz ją po resecie statystyk.
Zresztą mówię to już od jakiegoś czasu – sam zrobiłem sobie selekcję gier, które są tylko bardzo dobre, przełomowe, redefiniujące i ciekawe. I przeraziłem się liczbą, która wyszła.
@Rickerto Jak 'skopiesz’ build postaci w połowie to będziesz miał trochę trudniej albo inaczej. Dobre RPG nie pozwalają graczowi zapędzić się w kozi róg. To właśnie opcja resetu statów to robi. 'Jak gracz nie trafił z buildem który sobie wymyśliliśmy to niech się resetuje aż mu się uda’. To samo z opcją tworzenia NPC, np. w Pillars of Eternity, zamiast przyłączyć do drużyny postać z jej wadami i zaletami, możemy sobie zbudować od zera golema który będzie mega wojownikiem, ale nie wydusi z siebie ani słowa.
@CzlowiekKukurydza „[…] możemy sobie zbudować od zera golema który będzie mega wojownikiem, ale nie wydusi z siebie ani słowa.” Wypraszam sobie… 😉
A po co w ogóle dodawać do charyzmy jak w grze ma nie być NPC? Mimo tego że jestem fanem Fallout, to tej części nie kupię.
@BillyboB ma rację, to co wyrabiają z tą serią się w pale nie mieści.
Co do grania ze złym buildem, pamiętam jak przy pierwszym przejściu Baldura 2 grałem paladynem, który miał KOSZMARNIE rozłożone punkty (dość powiedzieć, że nawet nie zmieniłem tego, co mi się wylosowało podczas tworzenia postaci, taki byłem nieuświadomiony), do tego walczyłem zupełnie innymi broniami niż powinienem (punkty władowane w walkę mieczem i tarczą + bronie półtoraręczne, ale jak znalazłem Cep Wieków i Furię Niebios to zacząłem zacząłem walczyć nimi obiema naraz). A jednak, pomimo tego… 1/2
2/2 … bawiłem się świetnie, bo nie wpływało to na fabułę (no, może jakieś opcje dialogowe mnie omijały, bo miałem za mało inteligencji czy coś), czyli na najważniejszą część gry. Teraz akcja > fabuła (a już w F76 to chyba zwłaszcza tak będzie), więc brak możliwości ich resetu boli o wiele bardziej niż kiedyś. Serce mnie boli jak myślę o Falloucie z opcją zmieniania sobie perków jak się komu podoba, ale to dlatego, że znam tę serię od jedynki, osoby wychowane na F4/ F Shelter nawet nie mrugną okiem.