10
10.09.2021, 12:50Lektura na 2 minuty

Fallout 76: Rozszerzenie Fallout Worlds już dostępne

Nowa aktualizacja pozwoli graczom personalizować światy.


Joanna „Ranafe” Pamięta-Borkowska

Dawno nie było nic o Falloucie 76, a przecież Appalachy same się nie podbiją (albo naprawią, w zależności od humoru graczy). W ramach najnowszej aktualizacji w grze pojawił się całkiem spory dodatek zwany Fallout Worlds. Spowoduje on aktywację dwóch bardzo interesujących trybów gry: światów własnych dla posiadaczy Fallout 1st oraz światów publicznych, dostępnych dla wszystkich graczy.

Do świata własnego można zaprosić maksymalnie siedmioro znajomych. Co ciekawe, jeśli posiadają oni konto Fallout 1st, będą mogli grać nawet podczas nieobecności właściciela. A co oferuje świat własny? Przede wszystkim, wiele możliwości modyfikacji zarówno podstawowych zasad gry (np. dotyczących spawnowania się wrogów czy ograniczeń budowania C.A.M.P.), jak i niektórych efektów wizualnych, w tym pogody. Możemy zapewnić sobie niekończącą się amunicję, zmienić częstotliwość pojawiania się wrogów, do tego odpalić fizykę ragdoll i przetoczyć się przez całe Appalachy w jednym długim krwawym tańcu.

Albo postawić wieżę na środku jeziora. Nikt nie powiedział, że trzeba tylko się bić.

Światy publiczne mają być czymś w rodzaju inspiracji i prezentacji narzędzi dostępnych w światach własnych. Zostaną udostępnione w tematycznych seriach, każda z innymi ustawieniami i w odmiennym klimacie. Oto pierwsze pięć światów, w kolejności ich udostępniania:

Wesoły budowniczy: coś dla spokojnych pacyfistów. Zmniejszone ograniczenia rozmieszczania C.A.M.P., mniejsze ograniczenia budowania, wszystkie lokacje oznaczone jako odkryte, a do tego wyłączone PvP.

Wysokie ryzyko: przeciwieństwo Wesołego Budowniczego, zawsze włączone PvP, gracze pozostawiają po śmierci dodatkowe łupy, wytwarzanie w pracowniach jest bezpłatne, a atrybuty przedmiotów legendarnych są wyłączone.

Śmierć mieszkańcom krypt: zwiększony poziom trudności wrogów, zwiększone obrażenia, zwiększona wytrzymałość uzbrojenia i efekt pogodowy „ciemne bagno” (wnioskuję, że będzie po prostu… ciemno).

Świat kwantowy: gracze będą mogli skakać na maksymalną wysokość, bez obrażeń od upadków, pojawią się też zatomizowane stworzenia oraz rośliny, a na niebie będzie szaleć burza nuklearna.

Uciecha rzeźnika: kolejny świat nastawiony na krwawą konfrontację, a to z powodu nieskończonej amunicji, brakowi kosztów PA (punktów akcji) w V.A.T.S. i atakach wręcz oraz zwiększonemu rozczłonkowywaniu (auć!)

Szczegółowe informacje znajdziecie TUTAJ.

Do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze tylko jednej rzeczy, a mianowicie: psiego towarzysza.


Czytaj dalej

Redaktor
Joanna „Ranafe” Pamięta-Borkowska

Operuję padem jak nunchako, chociaż wolę chińskie sztuki walki. Nie ma gatunku gier, którego bym nie lubiła – są tylko takie, które szybciej mnie nudzą. Cenię dobrą opowieść, chociaż czasami wystarczy mi piękne uniwersum albo jak postać się przekonująco drapie. Pisałam wcześniej w Ja, Rock! i Polygamii, a gram od zeszłego wieku, co brzmi, przyznacie, poważnie.

Profil
Wpisów105

Obserwujących27

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze