Fałszywe wtyczki ChatGPT wykradną twoje dane
Pamiętajcie, aby uważać na to, co pobieracie z sieci. Tyczy się to nawet wtyczek do przeglądarek, które są w stanie narobić sporego bajzlu.
Sporo osób podejrzewało, że boom na sztuczną inteligencję będzie miał negatywne konsekwencje, ale mało kto spodziewał się, że jedną z pierwszych będzie powstanie wtyczek do przeglądarek wykradających dane z komputerów.
Zainstaluj sobie ChatGPT
ChatGPT to bez wątpienia najpopularniejszy obecnie czatbot, niepodzielnie królujący w sieci. Nic więc dziwnego, że rzesza oszustów pragnie podpiąć się pod sukces osiągnięty przez oprogramowanie OpenAI i wykorzystać go do niecnych celów.
Jako stosunkowo nowe zagrożenie, szkodliwe wtyczki w znacznej większości nie są klasyfikowane jako szkodliwe przez programy antywirusowe. Ponadto zanim zostaną one usunięte ze sklepów pokroju Chrome Web Store, wiele osób zdąży już je zainstalować i przy okazji paść ofiarą złośliwego oprogramowania.
Mniejsze i większe konsekwencje
Najpopularniejszą dolegliwością, na którą uskarżają się użytkownicy, którzy padli ofiarą fałszywych wtyczek jest... utrata dostępu do konta na Facebooku.
Twoje konto zostało zablokowane. Nie możesz korzystać z Facebooka ani Messengera, ponieważ Twoje konto lub związana z nim aktywność są niezgodne z naszymi Standardami społeczności. Zweryfikowaliśmy już tę decyzję i nie można jej cofnąć. Aby dowiedzieć się więcej o powodach, dla których blokujemy konta, zapoznaj się ze Standardami społeczności.
Wnioskując po przytoczonym komunikacie, skradzione konta wykorzystywane były do dalszego rozsiewania wirusa. Nietrudno się jednak domyślić, że oszustom nie chodzi tylko i wyłącznie o kradzież konta na portalu Marka Zuckerberga.
Jeśli więc należymy do grona nieszczęśliwców, którzy padli ofiarą wtyczek „związanych z ChatGPT”, powinniśmy przeanalizować potencjalne krzywdy, jakie oprogramowanie mogło wyrządzić na naszym sprzęcie. Nie zaszkodzi zmiana haseł oraz upewnienie się, że najważniejsze dokumenty oraz pliki znajdujące się na dysku pozostały nienaruszone.
Czytaj dalej
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.