Fast & Furious Crossroads wkrótce zniknie z cyfrowej sprzedaży

Fast & Furious Crossroads, delikatnie mówiąc, nie było wymarzonym przeniesieniem kasowej serii filmów do świata gier. Mimo że za tytuł odpowiadali twórcy Project CARS i Need for Speed: Shift, okazał się on kompletną katastrofą. Dość wspomnieć, że w CD-Action 10/2020 produkcja trafiła do działu kaszankowego, a Eugeniusz Siekiera chwalił się, jak wściekle szybko usunął ją z dysku. Tytuł uzyskał także zaszczytne miano najgorzej ocenianej gry 2020 roku według portalu Metacritic (obecna średnia: 35%).

Nie wiemy co prawda, jak Crossroads poradziło sobie na rynku, mimo wszystko na okładce znalazła się w końcu rozchwytywana marka, ale to już nie epoka PS2, by pod rozpoznawalnym szyldem dało się opchnąć byle co. Szczególnie że pełnowymiarowa cena jak za produkcję AAA nie zachęcała. Smutny finał tej historii jest taki, że Slightly Mad Studios właśnie poinformowało o wycofaniu produkcji ze sprzedaży cyfrowej 29 kwietnia.

Oczywiście jeśli kupiliśmy / kupimy grę wcześniej, pozostanie ona w naszej bibliotece. Będziemy mogli wykorzystać także zakupione wcześniej DLC. Co ciekawe, również tryby online pozostaną wciąż czynne (przynajmniej na razie). W komunikacie zabrakło informacji o przyczynach takiej decyzji, ale nietrudno się ich domyślić. Podobnie jak miało to miejsce często z produkcjami Activision, prawdopodobnie licencja na tytuł została wykupiona na określony czas, który dobiega końca. A chyba nikomu nie będzie się opłacało ewentualne przedłużanie umowy...

Jeśli komuś z fanów serii zrobiło się smutno, to chyba pozostaje mu posłuchać Wiza Khalify (a jeśli faktycznie mielibyśmy "zobaczyć się ponownie" z jakąś grą w uniwersum Fast & Furious, to niech ktoś przynajmniej minimalnie się do niej przyłoży).