16.10.2010
Często komentowane 15 Komentarze

FIFA 11: We are 11, część 4 i 5: Hymn Liverpoolu i Diego jest bogiem [WIDEO]

FIFA 11: We are 11, część 4 i 5: Hymn Liverpoolu i Diego jest bogiem [WIDEO]
Kolejne odcinki serialu dokumentalnego We are 11. Tym razem ekipa FIFA 11 i stacji VBS.TV opowiada historię utworu "You'll Never Walk Alone", czyli słynnego hymnu piłkarskiego Liverpoolu, oraz rozpoczynają opowieść o jedynym żyjącym bogu, Diego Maradonnie.

We are 11″ to seria dokumentów o cichych bohaterach piłki nożnej, promująca grę FIFA 11.

Czwarta jej cześć przedstawia kulisy powstania utworu „You’ll Never Walk Alone„, znanego dobrze kibicom Liverpoolu:

§§

Część piąta to historia argentyńskiej religii futbolu i jej boga, Diego Maradony. Ze względów…religijnych, tu tylko zapoczątkowana:

15 odpowiedzi do “FIFA 11: We are 11, część 4 i 5: Hymn Liverpoolu i Diego jest bogiem [WIDEO]”

  1. Kolejne odcinki serialu dokumentalnego We are 11. Tym razem ekipa FIFA 11 i stacji VBS.TV opowiada historię utworu „You’ll Never Walk Alone”, słynnego hymnu piłkarskiego Liverpoolu, oraz rozpoczynają opowieść o jedynym żyjącym bogu, Diego Maradonnie.

  2. „znanego dobrze kibicom Liverpoolu” ? Jeżeli ktoś się nazywa fanem piłki nożnej to po prostu NIE DA SIĘ nie znać tej piosenki/hymnu! To tak samo jak powiedzieć „Kim jest Maradona/Pepe/Deyna ?”.

  3. Eh, pamiętam jak płakałem po finale w Istanbule… Na szczęście dwa lata później piękny rewanż w Atenach 😀 .|Co do hymnu Liverpoolu – to po prostu trzeba znać, nawet, gdybyś był wielkim kibicem Evertonu. Nie mówiąc już o tym, że i tak nieźle się go słucha 😉 .

  4. Fan Evertonu i Milanu się wypowie. Hymn L’poolu jest naprawdę ładny jak już powiedziano, ale Inno Milan imho piękniejsze, choć każdy fan ma własne zdanie 🙂 Czekam na Coś o Milanie w tych Fifowych streamach ;]

  5. Pamiętam ten finał w Istambule i te karne,oglądałem cały mecz tak jak inne,Liverpool jeszcze wróci na szczyt i będzie wygrywał ci co się z niego teraz śmieją jeszcze go popamiętają.

  6. Dudek dał czadu z tymi karnymi a potem zniszczyli mu karierę

  7. http:www.youtube.com/watch?v=Y7xvegPH_Lważ ciary przechodzą 🙂

  8. Jak tak czytam te wypowiedzi na temat Dudka, że LFC go źle potraktował to śmiech mnie pusty ogarnia. W sezonie 04/05 Dudek grał marniutko, co było powodem poszukiwań następcy. W Finale LM owszem, pokazał klasę, ale w PremierL błędów popełniał mrowie. Jedynym klubem który mu spaprał karierę był Real…

  9. pamiętajcie że You’ll Never Walk Alone jest również hymnem Celticu Glasgow

  10. Oj tak Dudek dance aż się łezka w oku kręci jak przypominam sobie ten finał, jeden z najszczęśliwszych dni w moim życiu. LFC to piękna historia futbolu ale też i smutna, pamiętam jak ojciec opowiadał mi o zamieszkach na Heysel i o tym jak Liverpool został wykluczmy z rozgrywek pucharowych na 6 lat to musiało być straszne przeżycie zarówno dla piłkarzy jak i kibiców.

  11. Pamiętam jak w trakcie ćwierćfinału LM 04/05 na cześć tamtych wydarzeń widniał napis na trybunach Amicizia, było to w trakcie meczu z Juventusem piękne zachowanie 🙂 , czuje się między innymi dzięki temu dumny że jestem kibicem Liverpoolu.

  12. @prymcio11I jeszcze co do You’ll Never Walk Alone to taki filmik http:www.youtube.com/watch?v=5qXmDyGKgi8 😀

  13. EskelA ja za to jestem kibicem Milanu od niemalże dekady i gdy widzę to You Can Dance na linii bramkowej to aż mnie nosi.W newsie jest ” o jedynym żyjącym bogu futbolu Diego M.” yyy to Pelé nie żyje?

  14. Nosi ciebie bo w tedy Milan przegrał choć prowadził.A Dudek pokazał klasę w karnych.Proste,zazdrość i tyle.

  15. k4cz0r świetnie temat podsumował już w pierwszym komentarzu. Przez tego newsa przebija się pewna ignorancja ze strony Huta.

Dodaj komentarz