FIFA 11: We Are 11 – kolejne filmy o cichych bohaterach piłki nożnej. Tsubasa! [WIDEO]
Są już kolejne odcinki arcyciekawego (dla prawdziwych pasjonatów piłki nożnej) serialu dokumentalnego "We are 11", o cichych, nieznanych, bohaterach futbolu. Tym razem, wraz z grą FIFA 11 i stacją VBS.TV odwiedzamy mistrzów "piłkarzyków", gwiazdę soccera, najgłośniejszych kibiców świata i... Tsubasę!
Foosball, czyli „piłkarzyki”, wymyślono w Hiszpanii. A najlepsi gracze mieszkają w Madrycie:
Jozy Altidore to jedna z największych wschodzących gwiazd soccera, czyli amerykańskiej piłki nożnej. Jak trenuje się w kraju, w którym football to banda osiłków biegających za jajem, łamiących sobie wzajemnie piszczele?
Najgłośniejsi kibice na świecie, to członkowie Carsi Group, klubu fanów Bestikasu. Mają na to dowód – zmierzono, że w czasie pamiętnego tureckiego finału Ligi Mistrzów wydawali z siebie hałas o natężeniu 132 decybeli.
A na koniec Tsubasa. Jego chyba nie trzeba przedstawiać, prawda?
Czytaj dalej
8 odpowiedzi do “FIFA 11: We Are 11 – kolejne filmy o cichych bohaterach piłki nożnej. Tsubasa! [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Są już kolejne odcinki arcyciekawego (dla prawdziwych pasjonatów piłki nożnej) serialu dokumentalnego „We are 11”, o cichych, nieznanych, bohaterach futbolu. Tym razem, wraz z grą FIFA 11 i stacją VBS.TV odwiedzamy mistrzów „piłkarzyków”, gwiazdę soccera, najgłośniejszych kibiców świata i… Tsubasę!
frist!
Tsubasa? youtube.com/watch?v=dSXbkJC5Ky8
Tsubasa Oozora … Ile się tego oglądało w dzieciństwie ^.^
Z tymi najgłośniejszymi kibicami to jest akurat prawda, wpiszcie sobie na yt jak nie wierzycie. Z tym, że dla nas Polaków turasy sa niehonorowi, bo jak już dojdzie co do czego to idzie na sprzęt i klamki. A jeśli chodzi o doping to my tutaj też się nie mamy czego wstydzić, Polska należy do ścisłej światowej czołówki pod tym względem, no ale w sumie po co ja to piszę kiedy pewnie dla większości osób na tej stronie najlepszy doping na świecie to hymn Liverpoolu…
Tsubasa Kiełbasa, wiadomo oglądało się w dzieciństwie – na tym się wychowałem – no i na Dragon Ball’u na RTL7 jak dobrze pamiętam 🙂
fajne, ale lubię też program na discovery z Dannym Dyerem
W ogóle nie obchodzi mnie Fifa, ale film o Tsubasie i jego kolegach to są miłe wspomnienia. „Piłka jest naszym przyjacielem” 😀 .|Kibole (bo nie kibice) Lecha ośmieszyli nasze miasto wczoraj bójką na stadionie. Z jednej strony chętnie zobaczyłbym ich wszystkich z dożywotnim zakazem stadionowym stawiających się do swych późnych lat na komisariacie w godzinie maczu, z drugiej zaś obnażyli nieudolne poczynania klubu i miasta w sprawie stadionu.