FIFA 20 najbardziej szkodzącą środowisku grą 2019

Jesienią podczas szczytu klimatycznego ONZ czołowi przedstawiciele branży ogłosili start akcji „Playing for the Planet”, której celami są „zmniejszenie emisji CO2 o 30 milionów ton do 2030 r., miliony posadzonych drzew, nowe »zielone wskazania« w projektowaniu gier oraz ulepszenia w zakresie zarządzania energią, pakowania i recyklingu urządzeń”. Niedawno zresztą Sega zrobiła pierwszy krok w tym kierunku i ogłosiła, że całkowicie zrezygnuje z plastikowych pudełek, zastępując je tekturowymi.
Console Carbon Footprint ma zaś ambicję wytłumaczyć graczom, dlaczego taka inicjatywa w ogóle ma miejsce, a także przekonać nas do odejścia od fizycznych wydań gier. Jak możemy przeczytać, przy produkcji pudełka z grą i jego zawartości produkuje się 23 razy więcej CO2 niż przy ściąganiu kopii cyfrowej (dokładniej 0,39 kg do 0,017 kg). W oparciu o to sprawdzono, jak łączna sprzedaż obu edycji przełożyła się na ślad węglowy* poszczególnych tytułów.
Zwycięzcą (czy może raczej przegranym) została FIFA 20, która w ciągu roku przyczyniła się do emisji ok. 2 053 714 kg (ponad 2 tysiące ton) dwutlenku węgla. Console Carbon Footprint nazywa to ekwiwalentem naładowania 261 914 710 komórek, rocznego zasilania prądem dla 348 domów czy przejechania samochodem ponad 8 milionów kilometrów. Całkowite przerzucenie się na sprzedaż cyfrową mogłoby zaś zmniejszyć tę liczbę nawet o 96%.
Ikonografikę przedstawiającą dane dla 2018 znajdziecie tutaj.
*Gdyby ktoś się nie orientował: ślad węglowy – całkowita suma emisji gazów cieplarnianych wywołanych bezpośrednio lub pośrednio przez daną osobę, organizację, wydarzenie lub produkt (za Wikipedią).
Czytaj dalej
15 odpowiedzi do “FIFA 20 najbardziej szkodzącą środowisku grą 2019”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
2 miliony kilogramów to 2 tysiące ton Panie Redaktorze 🙂
Niedługo nasz rząd dowali graczom nowy podatek w postaci growych pakietów C02. Chcesz grać,trucicielu planety?
@Sabijak Ha, oczywiście, poprawione!
Żeby ściągnąć współczesną grę wraz z patchami potrzebuję dużo prądu, ponieważ proces trwa długo ze względu na dużą objętość. A jak wiadomo prąd przynajmniej w Polsce jest z węgla, tak więc nie wierzę, że przerzucając się tylko na wersję cyfrowe będę szkodził mniej środowisku.
Poza tym gry cyfrowe ściągane są z serwerów, które też potrzebują prądu. Kopie fizyczną produkują raz. Kopii cyfrowej nie można mieć na stałe, bo w miejsce na dysku się przecież skończy. A co jeśli w przeciągu kilku lat będę ściągał i odinstalowywał grę wielokrotnie? Wszystkie moje ściągnięcia razem wzięte nie będą miały carbon footprint podobnego, zbliżonego czy nawet większego od tego w przypadku kopii fizycznej?
notoco42 instalując te 80 giga z płyt też zużyjesz sporo prądu. Ale generalnie masz racje co do mniejszej różnicy w krajach gdzie do produkcji energii używa się węgla.
To tak na chłopski rozum. To pewnie bardziej skomplikowane niż piszę, ale od czasu uzmysłowienia sobie, że samochody na prąd wcale nie muszą przyczyniać się do produkcji mniejszej ilości dwutlenku węgla jestem sceptycznie nastawiony do takich rewelacji
a może by tak przestać produkować masowe crapiszcze i przestawić się na cykl wydawniczy 3 letni, ile frustracji graczy i co2 można by było zaoszczędzić :S
Środowisko środowiskiem, ale NIE MA odpowiednio trwałego i dobrego zamiennika dla kolekcjonowania gier na fizycznych nośnikach. Można zrobić setki innych rzeczy dla ochrony.
Co to jest 348 domów?
Ja przestałem kolekcjonować gry bo mam ich już tyle że nie mam na nie dosłownie miejsca.
Dla wszystkich oburzających się, że przecież komputer też zużywa prąd – godzina używania komputera typu desktop to ok. 200W/h, w przypadku laptopa to ok. 50-100W/h. W międzyczasie jednorazowe włączenie czajnika elektrycznego żeby zrobić kawusię to 1200-1500W. Więc zrobienie jednej kawy szkodzi i kosztuje więcej niż granie na kompie od 6 do nawet 24 godzin dziennie.
Gdyby to tak działało to zagotowanie wody w czajniku kosztowałoby kilka złotych na jeden raz xD To nie działa tak jak myślisz
@Windcaller |Pomyliłeś jednostki. W watach oznaczamy moc, która oznacza ile energii pobiera urządzenie w danym okresie czasu. Jeżeli urządzenie o mocy 1200W jest włączone 5 minut, to zużyje tyle samo energii co urządzenie o mocy 100W przez godzinę. Czyli ten czajnik pobierze 100W/h jeżeli będzie włączony przez 5 minut
Ocho i zaraz podchwyci do Sony z Microsoftem i wprowadza nam tylko cyfrówki a wtedy będzie tragedia bo jakieś debile uznały że pudełka trują planetę, chce przypomnieć że te liczby są marginalne, bo dziennie więcej produkujemy śmieci niż branża gier przez 10 lat jest w stanie wytworzyć CO2 i tak samo w jeden dzień więcej jest spalin niż branża gier wyprodukowała CO2 przez całe swoje istnienie więc po co takie gówno robią? Jedynie dają powód aby zrezygnować z pudełek tym molochom które tego chcą od dawna