FIFA eWorld Cup 2019: Niespodziewany mistrz, pokonani faworyci
Jedno jest pewne – tegoroczne mistrzostwa świata w kopankę EA przyniosły wiele niespodzianek.
W miniony weekend na londyńskiej O2 Arenie zakończyła się najważniejsza e-sportowa impreza w Fifie 19. W trwających trzy dni finałach zmierzyło się 32 najlepszych zawodników z całego świata, podzielonych na drabinkę xboksową oraz PlayStation.
Podczas pierwszego dnia gracze mierzyli się między sobą w czterech grupach (po 2 na konsole), a każdy z nich rozegrał 5 spotkań. W piątek zdecydowanie najjaśniej błyszczał, nie przegrawszy ani jednego meczu, Saudyjczyk Mossad „Msdossary” Aldossary, jeden z głównych faworytów turnieju, który zwyciężył w jego zeszłorocznej odsłonie. Zaskoczeniem było odpadnięcie już na tym etapie Donovana „Tekkza” Hunta mającego, zdaniem wielu, wygrać całość zawodów. Argentyńczyk Nicolas „nicolas99fc” Villalba także zawiódł oczekiwanie, ale ostatecznie udało mu się zakwalifikować do play-offów.
Villalba w sobotę grał już zdecydowanie lepiej, pewnie dostając się w drabince PlayStation po dwóch meczach do półfinału. Tam zmierzył się z grającym bardzo dobrze w swojej grupie Niemcem Mohammedem „MoAubą” Harkous, zawodnikiem Werder Bremy, który zdecydowanie nie był jednak faworytem spotkania – przed eWorld Cup na rozegranych 9 turniejów udało mu się odnieść sukces tylko w jednym z nich. Zacięty mecz zakończył się karnymi, w których to MoAuba okazał się ostatecznie lepszy.
W finale spotkał się z idącym jak burza przez xboksową drabinkę Msdossarym. Ostatnie spotkanie rozgrywano w formie dwumeczu na obu konsolach – pierwsze z nich na sprzęcie Microsoftu zakończyło się remisem 1:1. Na preferowanym przez MoAubę PS4 Niemiec zwyciężył Saudyjczyka 2:1 (łącznie 3:2), zdobywając ostatecznie 250 tysięcy dolarów (a także specjalne zaproszenie na wrześniowe rozdanie nagród The Best Fifa Football Awards w Mediolanie). Msdossary musiał zadowolić się 100 tysiącami, a miejsca 3-4 – 25 tysiącami na głowę. Łączna pula nagród wynosiła pół miliona dolarów.