Final Fantasy VII Rebirth na 11-minutowym gameplayu. Demo już dostępne

Zgodnie z zapowiedziami Sony zaprezentowało kolejne State of Play, tym razem w całości poświęcone Final Fantasy VII Rebirth. Przede wszystkim zobaczyliśmy dzięki temu nowy, 11-minutowy gameplay z nadchodzącej gry Square Enix. Wielki otwarty świat podzielony na znajome krainy, jazda na Chocobosach, nowe questy poboczne (są kotki!) i minigry, a nawet rozbudowana karcianka Queen’s Blood, której nie było w oryginale… To wszystko zaledwie wierzchołek góry nowości, które pokazało Sony.

Nie ma więc co przedłużać, zobaczcie to wszystko sami na własne oczy:

Final Fantasy VII Rebirth na razie ukaże się wyłącznie na konsolach PlayStation 5 i Japończycy zadbali o odpowiednie wyeksponowanie tego faktu. Sony udostępniło krótki materiał, w którym chwali się wykorzystaniem adaptacyjnych triggerów i haptycznych wibracji DualSense’a, a także dźwiękiem 3D. Ponadto dowiadujemy się, że druga część odświeżonego Final Fantasy VII zaoferuje dwa tryby graficzne: ten stawiający na jakość (rozdzielczość 4K przy 30 fps-ach) oraz ten dający priorytet wydajności (dynamiczna rozdzielczość przy 60 fps-ach).

Jeśli wasza ekscytacja Final Fantasy VII Rebirth nie sięgnęła jeszcze zenitu, to warto spojrzeć na pierwsze opinie opublikowane przez zagraniczne media. Jen Glennon na łamach Kotaku nie szczędzi zachwytów pierwszymi trzema rozdziałami gry, większych zastrzeżeń nie ma także Matt Purslow z IGN. Z kolei Ed Nightingale (Eurogamer) już szykuje się na spędzenie długich godzin w nowej karciance.

Przynajmniej niektóre z tych wszystkich cudów możemy przetestować sami za sprawą dema, które wylądowało w PS Storze. Warto się nim zainteresować, nawet jeśli mamy w planach zakup pełnej wersji gry: save z jego ukończenia odblokuje nam specjalny talizman oraz miksturki, a ograny fragment gry będziemy mogli pominąć.

Przypominam, że Final Fantasy VII Rebirth ukaże się już 28 lutego.