Final Fantasy VII Remake: Wiemy, kto skomponuje soundtrack. I jest to świetna wiadomość

Final Fantasy VII Remake: Wiemy, kto skomponuje soundtrack. I jest to świetna wiadomość
To bodaj najlepszy kompozytor muzyki do jRPG w historii.

Nobuo Uematsu ma na koncie ścieżki dźwiękowe do większości klasycznych odsłon serii, ale też do Blue Dragona czy Chrono Triggera (choć tu, nadmieńmy, działał wespół w zespół z Yasunorim Mitsudą) oraz Project Phoenix (vel jednego z tych kickstarterowych przekrętów, o których się tyle słyszy). Muzyk, związany z cyklem od początku, rozpisze na okoliczność projektu nowe partytury, co potwierdził podczas wywiadu producent gry Yoshinori Kitase.

O grze (na razie tworzonej wyłącznie z myślą o PS4) jest cicho właściwie od momentu zapowiedzi. Wiadomo, że rimejk ma być oparty na Unreal Enginie 4 i dotrzeć do nas w formie kilku autonomicznych odcinków („mających zawartość równą pełnowymiarowej grze”). Nieprzesadnym optymizmem napawa fakt, że na 18 miesięcy od zapowiedzi otrzymaliśmy… szkic koncepcyjny. Ostatnie wieści na temat tytułu pochodzą z maja ubiegłego roku, gdy informowaliśmy, że Square Enix zdecydowało się zerwać współpracę z podwykonawcami i postawić na samodzielną produkcję.

14 odpowiedzi do “Final Fantasy VII Remake: Wiemy, kto skomponuje soundtrack. I jest to świetna wiadomość”

  1. To bodaj najlepszy kompozytor muzyki do jRPG-ów w historii.

  2. Terminus223 15 maja 2018 o 11:13

    Są ploty,że ta seria ma się ukazać do 2023 roku…podobno robią to od nowa i nie wiedzą jak się do tego zabrać.

  3. Terminus223 15 maja 2018 o 11:15

    ta gra* nie seria

  4. CzlowiekKukurydza 15 maja 2018 o 11:24

    Będą odcinki jak w RE: Revelations 2, czy kolejne dlc powiększające świat aż do tego znanego z pierwowzoru? Odcinkowy model w grze RPG to trochę dziwny pomysł wg mnie.

  5. CzlowiekKukurydza 15 maja 2018 o 13:55

    @Pan Dzikus Remake to remake. Stara muzyka (pomijając to, że jest w niskiej jakości) raczej nie spasuje do nowej wizji gry.

  6. Rozumiem, że utwór z walki z ostatnim bossem pozostanie razem z wokalem?

  7. Pewnie zagram, bo w oryginał nie grałem. Tylko bardzo mi nie pasuje pomysł z odcinkami. /: Mam pytanko do kogoś kto się zna. Warto przejść oryginał, czy lepiej czekać na remake? Gra bardzo się zestarzała? Po prostu nie chcę się zrazić.

  8. Dla mnie zestarzała się – podchodziłem 2 razy, ale odpycha mnie action battle, który jest walką turową chcącą być czymś więcej (ale nie jest) i długa ekspozycja, co przy tych modelach postaci jest nużąca. Jak chcesz, możesz odpalić, ale to będzie świadomy ból w dotarciu do diamentu.

  9. CzlowiekKukurydza 15 maja 2018 o 18:29

    @Rickerto Może odpychała Cię gra jako taka, a nie system czy archaiczna dzisiaj już grafika. Ja jak odpaliłbym siódemkę to pewnie zmęczyłbym do końca, do ósemki podchodziłem chyba z 5 razy (z czego ostatnio z dwa lata temu) i max godziną i uninstall, ale taka IX która też ma ATB i nie jakoś specjalnie ładniejsza od VII wciągnęła mnie na jakieś 65 godzin. Poboczne misje, opcjonalni bossowie (a co za tym idzie grind), jakieś sekrety, wszystko to robiło mi się z przyjemnością.

  10. W takim razie spróbuję. Wielokrotnie męczyłem się ze starszymi grami, żeby wyłuskać z nich to coś. Mam nadzieję, że tym razem też znajdę. Ostatnio odkryłem w sobie nutkę madochizmu której się boję :p, ale pomaga mi w takich przypadkach.

  11. Masochizmu*

  12. @Pan Dzikus Chodzi o niską jakość nagrań co było spowodowane ograniczeniami sprzętowymi a nie talentem. To tak jakbyś zapytał skąd pomysł że PC wyświetli realisryczną grafikę skoro 20 lat temu nie potrafił.

  13. Ale dlaczemu? Przecież muzyka z Advent Children była idealna, nie mogli jej użyć?

  14. Żywię nadzieję, że się bez madochizmu obejdzie, mimo, że to Final fantasy.|Z drugiej strony nadzieja jeszcze większa, że pół gry nie stanie się tutorialem do systemu walki. Nadzieja, że „nowa wizja gry” nie zaciuka starej.

Dodaj komentarz