CD-Action Newsy

06.01.2012

6

Final Fantasy XIII-2: Demo w przyszłym tygodniu

6 odpowiedzi do “Final Fantasy XIII-2: Demo w przyszłym tygodniu”

1. 
   Moooras 6 stycznia 2012 o 18:58

   Pewnie pierwsza godzina gry zakończona walką z pomniejszym bossem

2. 
   SirGiurek 7 stycznia 2012 o 09:19

   Pierwsza część byłą dla mnie tak beznadziejnie nudna i bezsensowna (żeby nie było – przesiedziałem przy niej 38 godzin, czekając, aż coś zacznie się dziać, ale w końcu dałem sobie spokój), że już sam pomysł kontynuacji wydaje mi się conajmniej głupi. Finale umarły już jakiś czas temu, wygląda jakby kolejne części były tworzone przez orangutany i zdolnego grafika (bo ta jest ładna). RIP FF.

3. 
   lukasmars 7 stycznia 2012 o 13:20

   Nie podobają mi się ci jrockowi bohaterowie z FFXIII. Ciężko mi się utożsamić z grupą bohaterów gdy ta ma włosy sięgające do nieba we wszystkich kolorach tęczy. Plus bohaterowie FF są coraz bardziej zniewieściali, a bohaterki coraz bardziej wyglądają jak dzieci… Może się po prostu starzeję ale mam wrażenie, że nowi bohaterowie są coraz bardziej wybajerowani, mają zbyt wymyślne i charakterystyczne ubrania przy, których skórzane ciuchy Spuall’a to nic specjalnego.

4. 
   lukasmars 7 stycznia 2012 o 13:25

   Ogólnie japońce zrobili ten sam błąd w FFXIII co w przypadku Final Fantasy Mystic Quest. Stworzyli liniową grę, z ograniczonymi możliwościami rozwoju postaci, bez miast, sklepów i interakcji z NPCami. Wszystko, że zadowolić zachodni rynek gier komputerowych tym samym niszcząc idee samej serii.

5. 
   Cloud1987 8 stycznia 2012 o 06:22

   Macie racje Final Fantasy XIII brakowało mi sklepów i przestrzeni czyli większej swobody 🙂 A to że grafika i muzyka są super to wiadomo jak i Fabuła gry.Ale niesmak braków pozostaje czyli Liniowa fabuła i nie ma co porównywać do Finala VII bo tam poziom był naprawdę super tylko grafika stara ale w takiej oprawie VII bym kupił na 100%

6. 
   lukasmars 8 stycznia 2012 o 14:33

   Nie wiem czy ktoś zauważył fakt, że wszystkie większość FF posiada ten liniowy wątek fabularny tylko w pewnym momencie zyskujemy możliwość przemierzania świata jakimś statkiem powietrznym i wykonywania pobocznych misji. Praktycznie wszystkie FF poza VI miały kompletnie liniową fabułę -od świata w ruinie gdzie na powrót zbieraliśmy członków drużyny co jest kompletnie opcjonalne(nie zaliczam X-2 bo ta gra nie powinna była istnieć). Jedyną rzeczą, która dawała złudzenie nieliniowości była mapa świata.