Football Manager 2018 osiągnął siedmiocyfrową sprzedaż
Anonimowy menadżer, choć zagościł na okładce gry po raz ostatni, ma powody do radości. Miles Jacobson, dyrektor studia Sports Interactive i jeden z głównych architektów sukcesu cyklu, pochwalił się na Twitterze, że aktywowana została milionowa kopia gry. Podkreślił też, że to szósta z rzędu odsłona na PC/Maca, która szczyci się takim wynikiem.
Just before the final whistle of todays 3pm kick offs, the millionth copy of #FM18 was activated. Our 6th PC/Mac release in a row to sell more than 1m units.
— Miles Jacobson (@milesSI) September 1, 2018
Thank you for your continued support!
Looking forward to sharing some of the things coming in #FM19 at the end of Sep 🙂
Jacobson przypomniał przy okazji, że pod koniec września twórcy zaprezentują część nowości, jakie przygotowali w nadchodzącej odsłonie cyklu, który zdołał pochwycić w swoje szpony m.in. piosenkarza Robbiego Williamsa (artysta przyznał się kilka lat temu do uzależnienia od FM-a i nieudanych prób zerwania z tym potwornie czasochłonnym nałogiem). Ta zadebiutuje 2 listopada (jednocześnie w wersjach podstawowej oraz Touch i Mobile). Wiemy o niej na razie bardzo mało, a to, co Sega zdradziła, anonsując grę i uruchamiając jej kartę katalogową na Steamie, możecie znaleźć TUTAJ.

…podobnie jak pięć wcześniej
Milion ma siedem cyfr
No przecież milion to 7 cyfr
Przecież milion ma 5 cyfr: F4240…
Zawsze mnie fascynował fakt, że to jedna z najpopularniejszych gier, a największe portale w Polsce wspominają o niej jedynie wybiórczo, podczas gdy jesteśmy codziennie atakowani newsami o Call of Duty czy innym Fortnite.
Baza graczy rośnie bo weterani serii są stałymi klientami a nowych przybywa. Nie jest to gra sezonowa jak większość gier sportowych to gra bez końca. Portale nie piszą za wiele bo zmiany są znane dla weteranów serii, a trudno pisać o czymś co jest istotne dla fanów serii ale mało znaczące dla wszystkich. Komentarze typu że nic się nie zmienia to bajki, bo większość to poprawki i ulepszenia poprzednich zmian, a tych nowość jest do wymienienia trochę, ale nie są na siłę wprowadzane przez twórcy = jakość.
@ChodzNaGrzyby|Pewnie dlatego, że na taką markę CoD kładzie się grube pieniądze na marketing, wypuszcza trailery, zajawki i inne takie, natomiast w przypadku Football Manager nie ma za bardzo czego reklamować (w tym sensie, że nie można zrobić atrakcyjnej wizualnie reklamy). Plus wydaje mi się, że FM ma raczej stałe grono fanów, a blockbusterowe strzelanki nastawione są też na przypadkowych klientów.
@NBlastMax @Dominik1989 Poprawione.
Bo FM to, mimo wszystko, niszowy produkt jeśli porównać go do Fortnite czy PUBG, w które gra po kilkadziesiat milionów osób. Do tego dochodzi kwestia przystępności dla graczy niezaznajomionych z serią. W FMa znacznie trudniej się „wgryźć” i zajmuje to całkiem sporo czasu aby zrozumieć mechaniki skutecznie i czerpać przyjemność z rozgrywki. To wszystko nakłada się na siebie i sprawia, że szeroko rozumiane akcje marketingowe są zwyczajnie nieopłacalne dla twórców.
Kupiłem tego FM-a, ale nawet nie zdjąłem folii z pudełka. Wciąż wierny jestem mojej pierwszej karierze z mojej pierwszej części z 2015 roku. Pocieszam się, że 500 godzin to jak na tyle lat grania nie jest tak dużo. 🙂 Inna sprawa, czy tyle czasu nie należało poświęcić na ważniejsze sprawy. Szkoda tylko, że laptop, na którym miałem grę, od dawna nie działa, a wyciągnięte sejwy na drugim komputerze odmawiają współpracy. 🙁
@adadid2 Trzeba było zapisać w chmurze.
adadid2 – ja jestem wierny części z 2006 r…. ale co z tego jak nie da się w to już grać 😉
Jak na TAKĄ niszę (temat, gatunek, długość, komplikacja), to sukces.
FM i nisza? To jedna z najbardziej ogrywanych gier.
Milion egzemplarzy sprzedanych w rok i jedna z najbardziej ogrywanych gier? Jakoś mi się to nie koreluje.
Niech poprawią w końcu silnik meczowy i algorytmy bo część meczy FM ustawia lepiej niż legendarny „Fryzjer”. Szkoda, że dziś FM nie ma żadnego konkurenta w segmencie gier tego typu. Długi czas monopolizmu nie służy żadnemu tytułowi.
@28dni teoretycznie prawda, ale obecne odsłony są na tyle dobre, że w razie czego można zrezygnować z nowszych odsłon.
@Serwusx od kiedy „F” to cyfra…