Fortnite debiutuje na Switchu bez podstawowego trybu, cross-play z PS4 (tradycyjnie) niemożliwy

Fortnite debiutuje na Switchu bez podstawowego trybu, cross-play z PS4 (tradycyjnie) niemożliwy
Czy wspomniałem, że liczba zarejestrowanych kont przekroczyła populację Polski? Trzykrotnie!

Właściciele Switcha nie uratują świata, bo też port na konsolę Nintendo (który zadebiutował wczoraj) jest pozbawiony trybu Save the World. Czyli podstawowej wersji gry. (Fortnite Battle Royale ukazał się pod koniec września, na dwa miesiące po debiucie builda wczesnodostępnego StW). W rozmowie z GameSpotem przedstawiciel Epic Games potwierdził, że „podstawka” nie będzie na Switchu dostępna.

Premiera na sprzęcie Nintendo się udała, choć nie obyło się bez chwilowych problemów z matchmakingiem, na które jednak odpowiedzialny za grę zespół zareagował błyskawicznie.

W tej chwili analizujemy problemy z matchmakingiem, jakich doświadczają gracze na Switchu. Wylogowanie i ponowne zalogowanie powinno rozwiązywać problem. Śledź naszą stronę, by uzyskać więcej informacji.

Niektórzy (jak redaktor GameSpotu) nieco narzekają również na spadki płynności (wersje na PC, PS4 i XBO działają w stabilnych 60 klatkach na sekundę). Na osłodę: Epic udostępnił nam możliwość gry crossplatformowej (z właścicielami pecetów i Xbox One, Sony tradycyjnie nie chce otworzyć się na inne platformy).

A z innej beczki: liczba zarejestrowanych kont przekroczyła – uwaga – 125 milionów! Przy okazji ogłoszenia developerzy opublikowali zwiastun, w którym zdradzili szczegóły na temat turniejów Fortnite World Cup, w których pula nagród ma sięgnąć 100 milionów dolarów. Mistrzostwa rozpoczną się jesienią tego roku, a Epic nie zamierza stawiać uczestnikom barier finansowych czy instytucjonalnych (ergo: nie trzeba będzie uiszczać wpisowego, czy rejestrować się w ramach lig), o kwalifikacji zadecydują wyłącznie nasze umiejętności. Szczególnie zainteresowanych rozgrywkami odsyłam w to miejsce.

2 odpowiedzi do “Fortnite debiutuje na Switchu bez podstawowego trybu, cross-play z PS4 (tradycyjnie) niemożliwy”

  1. Czy wspomniałem, że liczba zarejestrowanych kont przekroczyła populację Polski? Trzykro

  2. Jedyne czego mi bardzo brakowało to celowania ruszając joy-conem (jak w Doomie, czy Zeldzie). Celowanie malutkim joy-conowym analogiem jest zdecydowanie trudniejsze niż np. na xboxie, a przede wszystkim dla kogoś jak ja, kto wychował się na strzelankach na PC z celowaniem myszką. Poza tym Fortnite jak Fortnite, czyli dla mnie mocno średni. Grafika gdzieś pomiędzy wersją mobilną a konsolową.

Dodaj komentarz