Fortnite usunięty z App Store i Google Play. Epic pozywa Google i Apple oraz parodiuje reklamę giganta [WIDEO]
![Fortnite usunięty z App Store i Google Play. Epic pozywa Google i Apple oraz parodiuje reklamę giganta [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/20/daa24b7e-40b4-428c-8e33-9203c8ec813f.jpeg)
Epic Games bardzo wrogo patrzy na obecne standardy branży, wymagające od twórców gier dzielenia się przychodami ze sklepami w stosunku 70 do 30. Swoje przekonania urzeczywistnia w EGS-ie (gdzie proporcja ta wynosi 88/12), ale walka toczy się przede wszystkim o gigantyczne sumy, jakie z mikropłatności generuje Fortnite. Spółka z tego powodu zadarła już w przeszłości z Google, krytykując giganta w oficjalnym oświadczeniu, teraz jednak poszła o krok dalej.
Epic zagrał bowiem va banque i wprowadził w wersjach mobilnych swojego hitu nową opcję płatności. Pozwala ona przelać pieniądze bezpośrednio na konto firmy z pominięciem pośrednictwa Google Play czy App Store’a, co skutkuje o 20% niższą ostateczną kwotą. Na reakcję nie trzeba było długo czekać .
Apple postanowiło usunąć Fortnite’a z oferty swojego sklepu z powodu złamania zasad jego funkcjonowania. W oświadczeniu dla The Verge zakomunikowano:
Dzisiaj firma Epic Games podjęła niefortunny krok, naruszając wytyczne App Store, którym w jednakowym stopniu podlegają wszyscy developerzy i które zaprojektowano tak, aby zapewnić bezpieczeństwo naszym użytkownikom podczas korzystania ze sklepu. W rezultacie ich aplikacja Fortnite została usunięta ze sklepu. Firma Epic włączyła w swojej aplikacji funkcję, która nie została sprawdzona ani zatwierdzona przez Apple, i zrobiła to z wyraźnym zamiarem naruszenia wytycznych App Store dotyczących płatności w aplikacji, które mają zastosowanie do każdego dewelopera sprzedającego cyfrowe towary lub usługi.
Dalej Apple zauważa, że obie strony współpracują już od dawna, a Epic dobrowolnie zgodził się na takie warunki.
W odpowiedzi firma Tima Sweeneya złożyła w kalifornijskim sądzie pozew przeciwko Apple. Przywołuje w nim sytuacje z lat 1984, kiedy to Apple wypuściło na rynek Macintosha, rozpoczynając walkę z monopolem IBM. Teraz zaś:
Apple stało się tym, czym kiedyś się brzydziło: lewiatanem próbującym kontrolować rynki, blokować konkurencję i tłumić innowacje. Apple jest większe, potężniejsze, bardziej obwarowane i szkodliwsze niż monopoliści z przeszłości. Przy kapitalizacji rynkowej wynoszącej prawie 2 biliony dolarów rozmiar i zasięg Apple znacznie przewyższają możliwości jakiegokolwiek monopolisty technologicznego w historii.
Firma stawia się w roli trybuna ludowego, nie chcąc zadośćuczynienia dla siebie, a systemowych zmian:
Epic nie domaga się w sądzie odszkodowania za poniesione szkody. Epic nie domaga się też korzystnego traktowania dla siebie, jako jednej firmy. Zamiast tego Epic domaga się nakazu sądowego, aby umożliwić uczciwą konkurencję na tych dwóch kluczowych rynkach, która ma bezpośredni wpływ na setki milionów konsumentów i dziesiątki tysięcy – jeśli nie więcej – zewnętrznych twórców aplikacji.
Na tym jednak nie poprzestano. Twórcy ruszyli z akcją #FreeFortnite i sparodiowali legendarną reklamę Macintosha, „1984”.
Poniżej pierwowzór sprzed 36 lat:
Firma nie boi się górnolotnych słów:
Epic Games rzucił wyzwanie monopolowi App Store. W odwecie Apple zablokował Fortnite na miliardzie urządzeń. Wejdź na fn.gg/freefortnite i dołącz do walki, by rok 2020 nie stał się „Rokiem 1984”.
Fortnite został jednak też niedługo później usunięty z Google Play. W uzasadnieniu spółka tłumaczyła:
Chociaż Fortnite jest nadal dostępny na Androidzie, nie możemy go już udostępniać w Play, ponieważ narusza nasze zasady użytkowania. Z chęcią jednak będziemy kontynuować rozmowy z Epikiem w sprawie Fortnite’a z powrotem do Google Play.
W odpowiedzi Epic skierował przeciwko Google identyczny pozew jak w sprawie z Apple.
Czytaj dalej
58 odpowiedzi do “Fortnite usunięty z App Store i Google Play. Epic pozywa Google i Apple oraz parodiuje reklamę giganta [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Firma ruszyła też z akcją #FreeFortnite, a I Wojna Korporacyjna oficjalnie się rozpoczęła.
Nie chcesz respektować zasad sklepu w którym wystawiasz swój towar, nie musisz, zabierz swoje zabawki i po problemie. Jeżeli jednak chcesz skorzystać z bazy klientów google/aplla oraz korzystać z ich zabezpieczeń graj według przestrzegaj ich zasad. Czy tylko ja mam wrażenie, że komuś tu woda sodowa uderzyła do głowy?
Klasyczne wbicie kija w mrowisko 🙂 Teraz wystarczy że wypuszczą własny launcher w wersjach mobilnych i pozamiatane hehehehe 🙂 Świetne posunięcie zważając na to że rynek mobilny oferuje coraz mocniejszy sprzęt do grania.
„jednakowe traktowanie” brzmi jak jakiś żart po wycieku ostatnich maili
@kamil999666 nie tylko Ty tak uważasz, Sweeneyowi już dawno woda sodowa uderzyła do głowy uważa się za wybawiciela branży gier, a według mnie rozdawaniem gier za darmo zaczyna tą branżę niszczyć przyzwyczajać ludzi do darmowych gier, reasumując po co kupować na premierę za rok albo dwa i tak będzie za free na Epicu. Prezes Epica ma wybujałe ego i ktoś w końcu powinien go sprowadzić na ziemie i pokazać mu że nie jest alfą i omegą za jaką się uważa. Oby Apple się udało choć za tą firmą nie przepadam.
@lordshaitis Epic już raz polegał na takim rozwiązaniu, na Androidzie, i jak to się skończyło? Szybko zdecydowali się jednak pojawić na Google Play z racji na gigantyczną bazę użytkowników. Poza tym, brawo za kibicowanie dwóm korporacjom, którym głównie zależy na kasie, a nie dobrze użytkowników. Brawo!
Akcja zaplanowana i przygotowana miesiące temu. Dobrze, że Apple i Google Play wywaliło te apki. Jak to mawiają w „Internetach” – play stupid games, win stupid prizes. Przynajmniej o jedną crapoapkę mniej w każdym ze sklepów.
@ermo3 Tylko wszystko poszło o dodanie funkcji do gry, aby nie musieć się dzielić kasą z innymi więc przyganiał kocioł garnkowi
@ermo3 teraz mają tą bazę użytkowników, gdzie w mojej wypowiedzi jest napisane że kibicuję dwóm korporacjom? Ja tam nie zawarłem żadnego ukrytego znaczenia 🙂
Dobrze, niech uczą, że czasem nie trzeba kupować gry na premierę za pełną cenę, tylko poczekać aż będzie tańsza albo za darmo. Gry to nie jest dobro niezbędne do życia. Piraci kiedyś tłumaczyli się, że „ojoj, nie mam na gierkę, ja MUSZĘ piracić!”, dziś ludzie zamawiają preordery jak szaleni, devom w dupach się poprzewracało od dobrobytu, normą jest wypuszczenie półproduktu w early accesie jako pełnej gry.|A tak na poważnie, kto się napali na gierkę przed premierą, ten i tak kupi za pełną cenę.
Epic teraz przegrywa, ale ostatecznie albo wygra, albo pójdą na ugodę, czyli konsument zawsze zyska.
Tydzień bez niusa o Epicu jest tygodniem straconym. Ale Apple i Google się nie dziwię, też dbają w końcu o własne interesy.
Trzeba przyznać, że plan „mesjasza branży” jest naprawdę przebiegły, choć nie do końca oryginalny. Wsparcie społeczności i części deweloperów uzyskane za sprawą „wielkodusznego” rozdawnictwa tudzież rzekomej „troski” o jak najniższe marże zamierza przekuć w młot na konkurencję zwiększając własne wpływy do niebotycznych rozmiarów. Znamy to z własnego podwórka, prawda? Brońcie Sweeneya dalej i czekajcie na efekty. Będzie zabawnie.
XDDD ojoj
Kuriozum. Sprowokuj przy świadkach, żeby ktoś dał ci w mordę a potem podnieś lament że cię biją i wypuść spot o tym jak to robi się z ciebie męczennika. Trzeba mieć poziom
Bym przyklasną, bo Apple i Google to molochy i mają monopol na mobilkach, ale w szerszej perspektywie to wygląda tak: TS sam próbuje monopolizować rynek przez wyłączność na tytuły, wali hasełkami „Wspieramy społeczność liberté, égalité, fraternité hur-dur” a recenzji UŻYTKOWNIKÓW na EGS jak nie było tak nie ma. Bo ktoś by napisał prawdę o jakimś „AAA” gniocie, i by stracili „zaufanie” wydawcy. To jest biznesmen ubrany w skórę owcy. Nie ufam mu i raczej nie będę w stanie.
Sam spot jak @MrMoonlight jest strasznie pretensjonalny i przypomina akcje rodem ze środowiska SJW. Podpisali umowy, mają podobno spory udział w zarobkach App Stora i Google Play, mogli negocjować jak ludzie – nie, urwa, musieli robić z tego cyrk jak parada równości białostocka. Nie wiem jak wy, ale ja mam już dosyć takiej polityki.
Przyznam się, żeby być uczciwym – dają coś ciekawego za darmo, to biorę – mi nie zaszkodzi, im nie pomoże. Kupować się nie spieszę, zmienią CEO i część praktyk – będę hojniejszy.
„Sam spot jak @MrMoonlight” miało być zauważył, że spot jest pretensjonalny, nie że @MrMoonlight jest taki. Kurde, czekam na nowy serwis, może będzie edycja komentarzy…
Każdy dzwięk kopa w dupe Tima Sweeneya to muzyka dla moich uszu.
Epica powinni dawno pozwać za byle co, tylko po to aby zapłacił słoną karę za swoje dziwne praktyki na rynku. Rozdawanie gier, wieczne dramy, że steam ściąga z developerów kasę a sami wprowadzają opcję aby dostać więcej kasy i nie dać google/apple xD. Chłop tworząc grę dla dzieci zamienił się z nimi chyba mózgiem bo teraz myśli, że jak gówniaki płacą hajsem rodziców to mu wszystko można bo ma zarobek na naiwnych.
@ermo3 Czyli rozumiem że Tim Sweeney osoba łamiąca zawarte obustronne umowy to tu jest ten dobry? Chyba na głowe upadłeś.
Czekajcie, czyli łamiemy obowiązujący regulamin oraz zawarte umowy, a później lecimy do sądu oskarżać o monopolistyczne podejście no tak brzmi naprawdę przyszłościowo. Jeśli tim chce się tak bawić to powinien się solidnie zastanowić, że zaraz dostanie po swojej polityce – dokładnie takiej samej. Sony i MS też zaczną uważać na produkcje od Epica w takim razie na swoich konsolach, a nóż timmiemu przyjdzie do głowy, że chce tam coś od siebie wepchnąć. GGWP nadal „kupować” darmówki i robić im wyniki na plus.
Skoro Epic się tak obraża na płatności na innych platformach to znaczy że sam przestanie pobierać część zysków ze sprzedaży gier od innych deweloperów na swojej platformie? Albo umożliwi chociaż kupowanie DLC do gier na ich platformie z pominięciem Epic Games Store, bezpośrednio ze sklepu w grze? Przecież dzięki temu DLC mogłyby być tańsze, a rok 2020 nie stałby się „Rokiem 1984” czy coś…
JAKI KRINDŹ
Może się doczekam newsa, że „X wykupuje Epica po sporych problemach”, ale bym miał radochę.
tencent ładnie ciągnie za sznureczki, aż miło patrzeć jak się odgryzają trumpkowi za tik toka :DDD
Czyli jeżeli obniżyli kwote o 20% to TAK CZY SIAK dostają więcej pieniędzy z tego samego zakupu, jakie dostali by jak by ktos kupił normalnie przez google store. Jak żałosnym trzeba być by coś takiego zrobić xD „No ten, jesteśmy przeciwko korpo, ale i tak was wyruchamy na hajs bo tak”.
xD
@plesniak Masz na myśli coś takiego?|https:www.gamesindustry.biz/articles/2019-12-06-epic-games-store-implements-in-game-purchases-for-third-parties
Za mało tu obiektywizmu. Za bardzo patrzycie na sytuacje z perspektywy relacji Epic-Apple, bo tutaj chodzi o dużo więcej. Apple stworzył ekosystem który zmusza nie tylko użytkownika, ale i twórców, do zamknięcia się właśnie w tym ekosystemie. Firma której produkt jest w rękach znacznej części świata, która zmusza cie do kupienia własnych produktów po zawyżonych cenach, jest istotą monopolu. Mówimy tutaj o Hardware i Software. Android pozwala na wszystko i wszędzie, Apple na siebie i tylko tutaj. Monopol.
Swoją drogą akcja jaką Epic stworzył -a jest to sytuacja na którą Epic czekał biorąc pod uwagę, że wszystko miał przygotowane-, jest po prostu poetycka. Użycie niemal tego samego sloganu reklamowego co Apple w latach 80′, jest jak jakaś scena wyrwana z filmu.
@Nemesis753159 Masz na myśli, że na urządzeniach „z i” nie można nic instalować z pominięciem App store? Coś jak, na szczęście niezrealizowany, pomysł Ms na wymaganie instalowania programów na W10 wyłącznie przez Microsoft Store?
@zadymek Ciekawe, nawet się nie spodziewałem że mają coś takiego. Dalej mi się nie podoba ton ich wypowiedzi ale jednak nie są aż takimi hipokrytami jak myślałem
Strasznie to wszystko jednostronnie rozpisane na korzyść Epica, jednak to oni złamali teraz dobrowolnie podpisaną umowę i nazywają to walką z tyranią…
@zadymek Tak, a cała sytuacja kręci się wokół, że te zagranie zmusza użytkowników do płacenia 30% podatku dla App Store. Nie masz alternatywy, nie ma konkurencji, jesteś tylko ty i wybór czy zapłacić 30%, czy zmienić firme, gdzie drugie rozwiązanie nie rozwiązuje problematyki pierwszego. Tak jak nie znikasz kiedy zakryjesz oczy, tak monopol Apple nie zniknie kiedy porzucisz ich urządzenia.
@Nemesis753159 Hmm. W tej sytuacji komentarz Apple ” Epic agreed to the App Store terms and guidelines freely” przywodzi na myśl pewną inną „zgodę”, którą swego czasu użytkownicy pewnej firmy ciepłowniczej „absolutnie dobrowolnie” wyrazili…oczywiście pod groźbą odcięcia od usług 😉
@LordPoland A to małe podstępne złodziejaszki. Śmieli zarobić pieniądze i nie zapłacić haraczu Apple’owi. Karygodne.
_SetH_ Rozumiem że twoim rodzice też płacą haracz żebyś ty mógł takie brednie pisać na komputerku za ich pieniądze?
A co za problem zrobić opcję ładowania konta głównego sklepu przez aplikacje PC, i z tej kas korzystać.Ale oczywiście EPIC pomojajac google i Apple nie zrobiła przedmiotów tańszych o te 30% aby gracze mieli lepiej.
@DarZ|Po części się z tobą zgadzam. Dokładniej nie widzę nic złego od strony Google. Są inne metody dystrybucji i sklepy na Androidzie.|Jednak Apple jest jedynym dystrybutorem software na urządzeniach IOS (albo jesteś w App Store, albo nie istniejesz na IOS) i podejmuje znaczną ilość monopolistycznych działań i lobbingu, aby utrzymać żelazny uścisk na swojej platformie. Google dostało za podobne działania w mniejszej skali po rączkach dobre kilka lat temu. Jednak Apple ma 'dobre kontakty’ z władzą w US.
@Debosy faktycznie, raz jeszcze przeczytałem swój komentarz i dopiero teraz to zauważyłem. zamiast „trzech” napisałem o dwóch korporacjach – poranny fuckup z mojej strony. Prawda jest taka, że jest to starcie przy którym absolutnie nie liczy się dobro konsumentów, a i każdy moloch ma swoje za uszami. Aczkolwiek Sweeney, który mając w portfolio Fortnite’a myśli, że zmieni rynek pc, konsol ii jeszcze mobilek, śmieszne.
@Aqwet Tak, co bezpośrednio łamie regulamin Apple. Zrobili to celowo żeby rozkręcić całą kampanię. Apple może (ale nie musi) negocjować korzystniejszy dla Epic podział (co podobno miało miejsce w przypadku apki Amazon Prime’a) albo olać sprawę i radzić sobie równie dobrze bez tej gry. Absolutnie nie zezwolą na otwarcie systemu na zewnętrzne launchery – iOS jest zamkniętym systemem, i szczerze, niech tak zostanie.
Gdyby pozwali Apple blokujące instalację i zostawili googla to bym uznał ok. Ale oni chcą mieć ciastko i zjeść ciastko. Mogą rozprowadzać swoją grę na androida innymi ścieżkami. Chcą jednak aby google dalej im udostępniało całą infrastrukturę, a oni sobie tylko osobno kasę zgarną. Mam nadzieję, że przegrają ten pozew i dostaną kontrę, która ich będzie zdrowo kosztować.
@Rincevind Z zalinkowanego artykułu”Po prawie dwóch latach trwania w impasie twórcy zostali zmuszeni jednak do skorzystania z usług Google Play. Bezpośrednią przyczyną jest zaś coraz intensywniejsza walka sieciowego giganta z aplikacjami zewnętrznymi. „
@zadymek Dziwne bo huawei nie ma problemów, amazon (z ich appstore) też nie ma, czy samsung albo f-droid istnieją. Co do jakiś alertów czy blokowań to jedynie co widzę to brak instalacji i aktualizacji aplikacji w tle. Ale same działanie innych sklepów nie jest blokowane.
@pawcio1212 1. Nie do mnie z pretensjami, tylko do redakcji. To ich artykuł.|2. Co do Huawei, to czytałem, że właśnie oni mają co chwilę problemy z samym google, i ogólnie amerykańskim rynkiem.
https:i.imgflip.com/3igo27.png
Znaczy fajnie że ktoś bije w apple, ale niby za co ten pozew..?
@Wcogram|Apple zakazuje dawania innych cen w AppStore niż poza platformą. Nie można również podawać żadnych referencji (linków, czy choćby wspomnienia) co do innych możliwości płatności niż użycie Apple Pay w swojej aplikacji.|Apple ewidentnie stara się utrzymać monopol na dystrybucję w IOS wszystkimi możliwymi drogami.