Frostpunk 2: Premiera gry została przełożona. Zagramy dopiero po wakacjach

Frostpunk 2 nie ochłodzi nam upałów w te wakacje. Premiera gry, która początkowo była planowana na 25 lipca, została przełożona. Głównym powodem do opóźnienia debiutu produkcji okazał się feedback, jakim podzielili się z twórcami gracze, którzy mieli okazję przetestować betę tytułu. Wcale nie chodzi tu jednak o problemy techniczne czy błędy w projekcie rozgrywki. Wręcz przeciwnie – jak przekazali sami developerzy, z ankiet otrzymanych od osób, które zagrały w betę, wynika, że średnia ocen, jaką wystawili produkcji gracze, to 8/10. Przełożenie premiery to raczej zatem kwestia zwykłego doszlifowania Frostpunka 2 i wyciśnięcia z niego maksimum potencjału.
Na podstawie ankiet otrzymanych po zagraniu w betę średnia ocen, jaką nam wystawiliście, wyniosła 8 na 10. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni! Jednocześnie beta była tylko niewielkim wycinkiem wciąż rozwijanej gry. Była to dla nas doskonała okazja, aby posłuchać, co już graczom się podoba, a co jeszcze wymaga pracy.
Twórcy postanowili zatem dać sobie nieco więcej czasu i zrezygnować z wydania gry jeszcze w te wakacje. Nowa data premiery Frostpunka 2 to 20 września 2024 roku.
Wszystko to pozwoliło nam lepiej ustalić priorytety w kwestii listy rzeczy, które planowaliśmy dodać do gry przed premierą. Jednocześnie zdaliśmy sobie sprawę, że aby zrobić to dobrze – i oddać w ręce graczy produkcję najwyższej jakości – potrzebujemy więcej czasu na dokończenie prac nad Frostpunkiem 2. Dlatego podjęliśmy trudną decyzję o przesunięciu premiery na 20 września 2024 roku.
Nie można się za bardzo dziwić tej decyzji, jako że developerzy planują dodać do gry zupełnie nowe mechanizmy rozgrywki, zmodyfikować interfejs, jak i ogółem wprowadzić zmiany w doświadczeniu gracza. Listę wszystkich planowanych usprawnień i nowości możecie znaleźć TUTAJ.
Czytaj dalej
Jedna odpowiedź do “Frostpunk 2: Premiera gry została przełożona. Zagramy dopiero po wakacjach”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Chciałbym żeby to było zrobione lepiej niż w jedynce, żeby mniej przypominało typowego citybildera, a bardziej coś na wzór This War of Mine. Tak aby zależało nam na mieszkańcach i rzeczywiście, żeby przynajmniej w kampanii, te decyzje były trudne moralnie, żebyśmy mogli się przywiązać do swoich ludzi. Jedynka była spoko, ale tam traktowałem ludzi bardziej jak kolejny surowiec, od po prostu coś co musi się zgadzać. Cieszy, że twórcy piszą o tym, że chcą to jeszcze poprawić, trzymam kciuki.