Gamer Grub – pierwszy „energetyczny” snack dla graczy!

To co prawda informacja podana do wiadomości na E3, ale w zeszłym tygodniu mieliśmy ważniejsze sprawy na głowie. A ponieważ tydzień rozpoczyna się dość powoli, jest okazja by o tym napisać – amerykańska firma Biosilo Foods wprowadza na rynek snack (wyglądający jak nasza rodzima mieszanka studencka) o nazwie Gamer Grub (w wolnym tłumaczeniu: „Żarełko gracza”). Snack ten został rzekomo „naukowo zaprojektowany, by poprawić funkcje kognitywne graczy”. Kognitywne, czyli „poznawcze, dotyczące poznania” (według słownika PWN), możemy się więc domyślać, że chodzi o rozszerzenie percepcji i wzmożenie koncentracji.
Czy to działa? Trudno powiedzieć. Że tak, twierdzą przedstawiciele teamu, który zdobył złoto na ubiegłorocznych mistrzostwach World Cyber Games w Halo 3. Sam nie mogłem tego stwierdzić, bowiem próbki na E3 znikły na tyle szybko, że nie udało mi się na nie załapać. A miałem ochotę, bowiem smaki tego wynalazku są bardzo ciekawe: pizzowy, wasabi, czekoladowy i PB&J (czyli peanut butter & jam, masło orzechowe z dżemem).
Ciekawe, kiedy Wedel albo Star Foods wpadną na podobny pomysł…
[UPDATE] Qn’ik rzekomo jadł czekoladowe „żarełko”. Mówi, że pyszne. Rozmawiał z przedstawicielem firmy o wprowadzeniu Gamer Gruba do Polski. Nie doszli do żadnej puenty, poza tym, że na naszym rynku trzeba by zmienić tę Grubą nazwę.
Czytaj dalej
-
Borderlands 4 na Switcha 2 opóźnione. Gra wymaga „dodatkowej pracy...
-
PS5 to najbardziej dochodowa generacja w historii PlayStation. Sony potwierdza spekulacje
-
Forza Horizon 6 oficjalnie zapowiedziana! Gracze wybiorą się na wirtualną przejażdżkę...
-
Marathon wielkim nieobecnym wrześniowego State of Play. Kiedy możemy...
39 odpowiedzi do “Gamer Grub – pierwszy „energetyczny” snack dla graczy!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
[beeep]iste.ciekawe czy to naprawdę działa
ja i bez tego sobie dobrze radzę
Niema co… świetny chwyt marketingowy.
PB&J, to ma potencjał;P. Nie mogę się doczekać!
Kupie sobie wszystkie rodzaje snków wymieszam i będzie to samo;)
Działa w takim sensie że jeśli ktoś wierzy że działa to działa – potęga (pod)świadomości 😉 Lepiej się dobrze wyspać przed turniejem a do takich produktów podchodzić z dystansem, co nie oznacza że bym nie spróbował.
Pewnie, że działa! Grunt, to uwierzyć.
Trudno uwierzyć w ten lepszy loot w instach, ale spróbować będzie trzeba 😀
Ciekaw jestem jak takie super-kaloryczne żarcie ma pomóc graczom w czymkolwiek, oprócz zGRUBienia gdzieniegdzie.
Niech zrobią wersje niskokaloryczną!!!
akurat takie środki MUSZĄ zawierać składniki, które w ten czy inny sposób poprawiają koncentrację (i niekoniecznie musi to byc kofeina po której się witki trzęsą więc mamy recoila w ręku), inaczej nie byłby dopuszczony do sprzedaży taki snack…
Gamerem byłem i zostałem- podoba mi się. Grubem też kiedyś byłem. Dałem sobie spokój- podziękuję za ten badziew.
Kupiłbym sobie raz na spróbowanie;p Watpie czy to działa;]
Wątpię by chrupki o smaku wasabi mogły poprawić komuś koncentrację (chyba że grałby w AC2 i szukał wody)
zielina Z dodatkiem aspartamu zamiast cukru? To ja już wolę przytyć…
Popieram Tressela odnośnie aspartamu… Swoją drogą kiedy tylko ten wynalazek dotrze do Polski, na pewno kupię 🙂
Jak dla mnie to tylko sposób by trochę zarobić na graczach. Mi wystarczą chipsy i żelki.
Nienawidzę czipsów, i tak nie kupię – swoją drogą.
Peanut Butter Jelly Time! xD Dla mnie to pic na wode 😛 Pewnie tylko GRUBnie się szybciej V.V
hehe właśnie się ztego śmiałem jak zobaczyłem fotke z E3 🙂
Chrupki poprawiające wyniki w grach? No proszę was…
pic na wode
A wiecie, że chleb z masłem orzechowym/czekoladowym i dżemem jest naprawdę dobry? 🙂
No ba! ;] a szczególnie tostowy
Nie potrzebuje chrupkow- i tak jestem PRO xD
to chyba nie o to chodziło. przecież na obrazku reklmują jako, że nie tłuszczą palców itd
Za chwilę pojawi się pewnie cola, zawierająca takie ilości kofeiny, że będzie można grać przez tydzień nie śpiąc 🙂
Naukowcy w jakimś programie wmówili ludziom że jak wezmą takie małe tabletki to będą żygać. I żygali. A to zwykły rutinoscorbin był…
Podświadomość czyni cuda. Jak zrobią dobrą kampanię to zadziała.
A tak poza tym to coś pewnie ma w sobie jakieś działające, chemiczne paskudztwa.
taak czy siak i tak jak się trafi na kogoś lepszego to się przegra. Chrupki dużo nie pomogą 😛
Hahaha, to jest durny pomysł, nie będę tego jadł!
nie wiem co wam przeszkadza chemia… jak mam częściej wygrywać clan wary to bardzo chętnie 🙂
tu chyba chodzi ze sie palce nie brudza i ze potem nie ma sie u**dol*nej klawiatury a wiadomo jak z uwalonymi klawiaturami bylwa i mychami rowniez
Czekamy na polską premierę xD
Jak trafi na rynek- chętnie spróbuję.
Jak by się pojawiło to na pewno kupię:) Mam nadzieje że nie uznają tego za doping:P
a nie lepiej kopsnąć sobie kawę? taką, co się przegryza przez kubek |wzmaga refleks!
Ja czasami, jak coś ważnego w grze jest to kupuję litr takiego tigera, red bulla czy chociaż V-Max, i wtedy zwycięstwo w kieszeni (takie cudo poprawia refleks i prędkość myślenia – niezastąpiony na sprawdziany i W-F)