rek
23.07.2012
Często komentowane 24 Komentarze

Games for Cats: Najlepsze gry na świecie i… koty kupujące sobie DLC! [WIDEO]

Games for Cats: Najlepsze gry na świecie i… koty kupujące sobie DLC! [WIDEO]
Od dwóch dni mam takie dziwne uczucie, że coś powinienem był zrobić, a nie wiem co. Wreszcie sobie przypomniałem: miałem napisać wam o Games for Cats, czyli najlepszej i najsłodzsej aplikacji na iPada jaka do tej pory powstała... i wkurzonych właścicielach kotów, które same sobie kupowały do niej DLC. Cudo!

Games for Cats to zestaw minigierek na iPada, które pokocha każdy kot. Wystarczy, że obejrzycie film poniżej, a zrozumiecie dlaczego i na pewno się ze mną zgodzicie.

Okazuje się jednak, że twórcy gry – Hiccup – sprzedawali do niej DLC za 99 centów. Dostępne z poziomu gry, łatwe do kupienia w odpowiednim menu. Tak łatwe do kupienia, że dodatkowy poziom mogli zafundować sobie przypadkiem wszyscy gracze. Znaczy: koty.

Użytkownicy, oczywiście, nie docenili tego wspaniałego żartu i poczucia humoru Hiccup i bardzo się wściekli. Niektórzy podobno sugerowali nawet, że studio zmanipulowało koty i wrobiło je w kupowanie DLC!

Sprawa rozeszła się jednak po kościach, bo do gry szybko wypuszczono łatkę. Teraz żeby kupić dodatkowy poziom za 99 centów trzeba przejść szybki sprawdzian determinujący gatunek kupującego. Trzeba położyć swoją rękę na ekranie i przytrzymać palce w jednym miejscu przez kilka sekund.

Jak macie iPada – ogarnijcie.

Adzior: Ja zbieram się do przetestowania na moim kocie, rezultaty mogą być ciekawe…

[Update] Na razie nie chce się bawić, zamiast tego położył się, po czym wstał i zaczął ocierać o moją nogę i o samego iPada. Może jak dam mu jeść to będzie mniej rozkojarzony, póki co grę uznaję za niedziałającą.

[Update 2] NIE, NIE KŁADZIE SIĘ GŁOWY NA TYM, W TO SIĘ GRA! PRZESTAŃ KŁAŚĆ SIĘ NA EKRANIE, ZŁOCZYŃCO!

[Update 3] Jest postęp, Kiełbasa – tak mu na imię – zdobył 100 punktów. Niechcący, bo po prostu przeszedł się po tablecie w celu dalszego ocierania się o moje kolano, ale ruszyliśmy z miejsca.

[Update 4] Ależ to skubaniec rozpracował. Po najedzeniu się i czynnościach kuwetowych – tak, by nic go nie rozpraszało – wreszcie zainteresował się grą. Nie, żeby chciał zdobyć punkty – to rozrywka dla plebsu, a on jest myślicielem. Gapił się kilka minut wnikliwie na ekran, po czym pacnął go łapą i odpalił jakąś opcję autoryzacji gry. Mówię wam, e-sportowca z niego nie będzie, ale specjalista od IT jak najbardziej.

24 odpowiedzi do “Games for Cats: Najlepsze gry na świecie i… koty kupujące sobie DLC! [WIDEO]”

  1. Od dwóch dni mam takie dziwne uczucie, że coś powinienem był zrobić, a nie wiem co. Wreszcie sobie przypomniałem: miałem napisać wam o Games for Cats, czyli najlepszej i najsłodzsej aplikacji na iPada jaka do tej pory powstała… i wkurzonych właścicielach kotów, które same sobie kupowały do niej DLC. Cudo!

  2. Niech wyciągnie pazurki <33.

  3. remigiusz764 23 lipca 2012 o 19:24

    Pies nie ogarnął xD

  4. Pies za głupi!

  5. @ARONEK128J to samo pomyślałem 😀 | | Tu by się wzmocniona Gorilla przydała xD

  6. z tym psem to tak jak z ubierankami online nie wiesz o co w tym chodzi i czemu laski w to grają

  7. Dopiski Adziora miażdżą. 😀

  8. Co to , to plemnik na ekranie Ipada ?!

  9. Ja peeeeeeerole, normalnie niusy rodem z onetu. ;<

  10. Kiełbasa poszedł spać, moja ocena 2/10.

  11. Hahaha najlepszy jest pies. Przyszedł zobaczyć co ten kot idiota robi i wcale nie zdziwiony sobie poszedł. 😀

  12. Ocena Adziora, i system zniszczony.

  13. Powiem tak, poziom lenistwa ludzi osiągnął poziom pozaziemski. Czy na prawdę trudno wziąć samemu zabaweczkę/wskażnik laserowy i pomachać? Oczywiście, że trudno! Kupuje IPada żeby specjalnie mój pupil miał w ce się „bawić” 😉

  14. Dajcie spokój z tymi wskaźnikami laserowymi w kota, to nie jest śmieszne, tylko przykre.

  15. Wow, ktoś znalazł sensowne zastosowanie dla iPada!

  16. Tekst Adziora niszczy.

  17. Tja, właściciele kotów i ipadów nie będą raczej zadowoleni gdy puszek wysunie pazurki….

  18. Mój kot też jest zbyt leniwy, żeby się przy tym gimnastykować. Ale potrafi usiąść przy iPadzie i oglądać jak rybki pływają… bo ja wiem? Przez dobrych kilka minut nawet. 😀 BTW Mówię o darmowej gierce na AppStore od firmy Frieskies, sprawdźcie to z Waszymi pociechami! 🙂 http:itunes.apple.com/us/app/cat-fishing-2/id494384429?mt=8|(nie jestem pewien, czy mam dwójkę, czy jedynkę, ale to działa 😀 )|PS KafarPL – uwierz na słowo, mimo, że mój kot ma megapazurki, to nie potrafi porysować nimi GorillaGlass 😉

  19. Gdyby kot był khajiit’em, to by szybko to rozpracował. Soczystym FUS-RO-DAH xD.

  20. olek1996olek 24 lipca 2012 o 17:54

    Kurjapierwadole. Następna będzie gra dla koni. Na smartfona.

  21. hellghaasst 24 lipca 2012 o 19:47

    Nowy gadżet do iPada- iCat.

  22. Ale piesio z tego filmiku i tak rządzi, normalnie miałem wrażenie jakby chciał powiedzieć „Co mi tu kur*** pokazujesz, idę w cholerę bo ludziom to już całkowicie odbiło” ;)Myślę, że to fajna ciekawostka dla tych co mają iPada i koty ale tylko ciekawostka, zobaczyć dla jaj i dać sobie spokój.

  23. @Hellghaasst – podobno w najnowszej aktualizacji do iCata ma zostać naprawiony bug z załatwianiem się w przedpokoju oraz ma zostać dodana możliwość włączenia opcji „przeszkadzanie panu” za jedyne 0,79 euro.Btw jak można nazwać kota „Kiełbasa”? Wyobraźcie sobie taki dialog.|-Hej stary, co dziś robisz?|-A nic ciekawego, muszę umyć Kiełbasę.

  24. Sorki poprawka. Powinno być „wyłączenia” zamiast „włączenia”.

Dodaj komentarz